Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:16, 14 lip 2013


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
Marzena2007 napisał(a)

Dam grzybienia ... Ale na razie brzydki.... I gdy go w ziemi (koszyczku) wsadziłam do mojej ściany wodnej mało nie zemdlałam ... A miesiąc temu miałam krystaliczną wodę i wyczyszczone karcherem kamienie.... Teraz postanowione ma zarosnąć grzybieniem i liliami... Nie wiem czy jeszcze nie wetknę czegoś....
Ja nie mam filtra.... Mogę co najwyżej pompę włączyć aby woda leciała i się napowietrzała... Czy to cokolwiek pomoże?
Czy ja grzybienia i lilię wodną mam zabrać na zimę do ogrodu zimowego?


Masz problem z przegrzewaniem się wody i nadmiarem składników odżywczych.
Pompa na glony nic nie da (natlenia, a nie czyści), tyko filtr, chemia albo rośliny, są też biopreparaty rożnych firm.
Polecam oczywiście rośliny, choć warto na początku posiłkować się filtrem, trochę czasu minie zanim rośliny się rozrosną. Marzena, wszystkie rośliny wodne filtrują, tylko jedne robią to lepiej, a inne gorzej. Na te najlepsze mówimy, że mają zdolności filtracyjne, są to zazwyczaj rośliny strefy przybrzeżnej (tataraki, kosaćce, potocznik, mięta i wiele innych).

Najlepszymi jednak filtratorami są rośliny pływające, szczególnie ciepłolubne - zobacz w roślinach wodnych - lomnobium, wywłócznik i hiacynt.
Lilie wodne (grzybienie) musimy sadzić w żyznej ziemi, choć kłącze ma duże zapotrzebowanie na składniki odżywcze, to czerpie je głównie z ziemi, a nie z wody - zdolność filtracyjna jest, ale nie tak duża jak w przypadku wspomnianych roślin pływających. Dodaj je do lilii, takie jest moje skromne zdanie .
Dodatkowo lilie rozrastając się cieniują swoimi liśćmi wodę, a to ma bardzo duży wpływ na uszczuplenie nadmiarów glonów.

Lilii wodnej na 30 cm nie przezimujesz, dlatego wstawiasz ją na ten okres do pomieszczenia gdzie temperatura nie powinna przekraczać 4 stopnie, ale i spadać poniżej zera. Nie musi być w wodzie, byle miała mokro.
Pozdrawiam
Rododendronowy ogród II. 21:06, 14 lip 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
przemekg napisał(a)
Bardzo ładne oczko wodne i piękne wyrosnięte lilie wodne a liście kaczeńców tylko podkreślają naturalny charakter oczka
Ja własnie jestem na etapie oczek wodnych i jeśli chodzi o glony to te nitkowate zawsze pojawiają się jako pierwsze gdy jeszcze nie ma żadnej równowagi w nowym zbiorniku, a im więcej roślin w tym i lilii wodnych tym niechcianych glonów mniej, przegrywają konkurencję


Tak masz racje z tymi glonami. Muszę zajrzec do Ciebie i zobaczyc co działasz z oczkami . Pozdrawiam.
Kolorowe Rabaty Martek 20:55, 14 lip 2013

Dołączył: 01 cze 2013
Posty: 1489
Do góry
Bogdzia napisał(a)
Witaj Martuś w nowym wątku .Doniczkowe uprawy wcale nie gorsze od gruntowych.



Jakie śliczne lilie masz Bogdziu ,dziękuję
Tulipany te wyższe szt 20-cia dostałam jesienią od Tyny
Też sądzę,że ogród można stworzyć w jednej donicy najlepiej 1000 litrowej ))))))))))))))))
Te moje to taki spontan,żebym przetrwała nie jest tak ciężko tylko mam ciągle nieodparty odruch,żeby coś plewić .
Katarzyna do mnie kiedyś Marta nie plewimy tylko kulkujemy ))))))))))))))))))))))))))
Liliowo i kolorowo:) 20:19, 14 lip 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Do góry
Lilie zachwycają, ale czy ja dobrze Danusiu widzę - rozplenica ci już kwitnie?
Mój ogród - radością dla oczu, pokarmem dla duszy. 20:01, 14 lip 2013


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Do góry
EPODLAS napisał(a)
Piękne lilie, nie mogę się nadziwić że tak długo ich nie miałam w ogrodzie. Moje pierwsze w tym roku zakwitły cudownie. Zuza zdrowia życzę, dbaj o siebie, bo zdrowie najważniesze.


Bożenko, ja mam zamiar posadzić więcej lilii, bo tak pięknie wyglądaja wśród zieleni. Cos to moje zdrowie szwankuje. Dzisiaj ominęło mnie spotkanie u Hani. Wczoraj pokręciło mi szyję, chyba wychodzi klimatyzacja w samochodzie. Jak mi do jutra nie przejdzie, to znowu lekarz.
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 19:34, 14 lip 2013


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
Na rabacie pod lasem................
Lilie sprzed 2 tygodni, teraz już prawie nie mają kwiatów....kwitną następne





Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 15:27, 14 lip 2013

Dołączył: 01 cze 2013
Posty: 1489
Do góry
Konstancja30 napisał(a)


one są z tymi trąbkami niesamowite ... ja nawet nie gdybam jak to dzielić ... może w necie coś wynoram ... miałam dziś położyć się wcześniej spać

lilie posadziłam zatem jak należy zupełnie przypadkiem ... ... nóżki ma pod murkiem a łebek nad ... czyżby instynkt siem rodził ?


Normalnie ukopać przy końcu troszkę z korzeniem jak każdą bylinę .I ja poproszę bo ja rok temu się zakochałam w tym przetaczniku ))))))))))))
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 14:18, 14 lip 2013


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
Evchen napisał(a)
Doczytałam Iza stajesz się moim guru Lilie i liliowce.. i sadzenie i dzielenie
A mam pytanie dodatkowe za dziesięć punktów:
jeśli ktoś zapominalski ma jeszcze cebulowe, ktore to powinny były przywitać się z ziemią w maju, to co powinien zrobić (oprócz bicia się w piersi, ze zapominalski):
a. sadzić w przyszłym roku
b. sadzić już i czekać na efekty?

To zadanie dodatkowe, nadobowiązkowe, ale obrazujące jakżesz częste praktyki zapominalskich ogrodniczek


dziefczyny sie wypowiedziały ... ja bym posadziła w sumie to wóz albo przewóz ... mamy ostatnio piekną ... ciepłą i długą jesień więc ja byłabym dobrej mysli ...
Liliowo i kolorowo:) 13:26, 14 lip 2013


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry

lilie, liliowce, dalie, pysznogłowka, kwitnaca trawa, pąki kwiatów werbeny patagońskiej, hortensja, białe floksy
Rododendronowy ogród II. 12:03, 14 lip 2013


Dołączył: 20 gru 2011
Posty: 442
Do góry
Bardzo ładne oczko wodne i piękne wyrosnięte lilie wodne a liście kaczeńców tylko podkreślają naturalny charakter oczka
Ja własnie jestem na etapie oczek wodnych i jeśli chodzi o glony to te nitkowate zawsze pojawiają się jako pierwsze gdy jeszcze nie ma żadnej równowagi w nowym zbiorniku, a im więcej roślin w tym i lilii wodnych tym niechcianych glonów mniej, przegrywają konkurencję
Zielony chaos u Dawida 10:48, 14 lip 2013


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Piekne róże, a w szczególności lilie Linda zapisana do zeszytu
Rododendronowy ogród II. 09:35, 14 lip 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Aniu mnie się wydaje że namawiałam jednak.U mnie słoneczko . Glonami odżywiaja sie mikroorganizmy więc też sa potrzebne ale te mikroskopijne bo nitkowe to już nie sa dobre, ale u mnie ich nie ma mimo że nie mam żadnych pomp ani filtrów , wystarczaja lilie wodne.
Ogród z łezką 09:31, 14 lip 2013


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
Pieknie Kasiu juz dalie u Ciebie kwitna bo u mnie cos pozno w tym roku. Masz piekne ;lilie a ta pachnaca boska Pozdrawiam no i mamy słoneczko
Grzybienie w naszych stawach - Nymphaea 07:59, 14 lip 2013


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
Początek postu na stronie poprzedniej.
Ciąg dalszy - lilie wodne, które polecam z czystym sercem

'Marliacea Albida'



'Odorata Juliana'



'Texas Dawn', co do odporności nie do końca jej ufam.



Niezawodna ' Attraction', zawsze musi znaleść się na liście, to lilia kultowa



I w końcu moja przytulanka 'Perry's Baby Red'



Ta moja 10 często się zmienia, ale jest ona podglądem dla chętnych uprawy lilii wodnych - co jest najsilniejsze i najbardziej obficie kwitnie.
Pozdrawiam
Rododendronowy ogród II. 07:33, 14 lip 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
monteverde napisał(a)

lilie czyszczą wodę z glonów nitkowatych


Moim zdaniem tylko pośrednio tak jak pisałam Marzence ale ważne jest by glonów nie było , u mnie nie ma nitkowatych wogóle a sa takie drobne które zmieniają kolor wody ale moim zdaniem tak ma byc bo woda w przyrodzie nie ma byc taka jak w butelce do picia, całkowicie przezroczysta choc niektórym sie to podoba.
Moja działka. 07:27, 14 lip 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Bogusiu nie zalało mnie jeszcze, musi długo padać, albo wielkie ulewy raz po razie...ale miałam wczoraj tyle zrobić...i klops

Wyobraź sobie, że te moje pomarańczowe lilie są, nornica ich nie chciała, nawet się okociły. One są dość niskie, te łososiowe od Ciebie za nimi posadzę, złamią mi intensywny kolor moich, ładnie będzie

Dzisiaj słoneczko mnie powitało z rana
Rododendronowy ogród II. 07:24, 14 lip 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Bogdziu czy lilie wodne powodują, że woda w jeziorku nie jest zielona i mętna?


Nie znam się az tak na liliach ale moim zdaniem one nie czyszczą wody z glonów ale powodują ze glony nie rosną. Jak?. Glony do wzrostu jak wszystkie rośliny zielone potrzebują fotosyntezy ktora odbywa sie tylko w obecności światła. Jest światło , jest fotosynteza, wszystko rośnie , również glony. Jeśli w jeziorku są lilie to ich duże liście przykrywają powierzchnię wody i wtedy światło nie dochodzi do głębszych partii, glony nie rosną. W ksiązkach zalecają żeby 1/3 jeziorka pokrywały liście lilii. Myślę że w małym zbiorniku takim jak do ściany wodnej tą sama role spełnią świetnie rośliny pływające takie np jak hiacynt wodny albo pistia. Trzeba je kupic co rok ale samoim zdaniem wygodniejsze od lilii bo rosną bez ziemi.
Miłego dnia Marzenko.
Ogród z łezką 07:08, 14 lip 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
JulkAd napisał(a)
Kasiu niby biegałam po forum od czasu do czasu, ale do Twoich róż dojść nie mogłam...lilie mnie Twoje zatrzymały....kusicie Wszystkie na potęgę, Ty, Ania i Marzenka.....na różańce te floksy szydlaste przesunęłabym bliżej krawężnika, a lawendę za nimi, albo próbowałabym bezpośrednio przed różą...pomyśl, może dasz radę.....
.....teraz to uciekam, ale Tobie to już miłej niedzieli życzę

Lilie warte grzechu Myśl

Kostka u mnie nie ma tam krawężnika, ona jest przybetonowana, tak samo odwodnienie...przykryte to cienką warstwą ziemi jest i dlatego nie widać...i dlatego przed różami w rzeczywistości mało miejsca jest, a wydaje się, że starczy na lawendę. Zostajemy do jutra, jak to rozkopię, do obfocę, zobaczysz.
Wysadzę do doniczek na razie...wczoraj, jak poleciałam wąchać lilię (żeby sprawdzić, czy to prawda co Bogdzia mówi, że w deszczu nie pachnie...nie prawda), przestało padać na chwilę, resztę róż zdążyłam poczyścić, zobaczyłam, że lawend jest już 23...jedna zdycha.

Wzajemnie
Ogrodnik Mimo Woli cd 01:33, 14 lip 2013


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Do góry
Aniu , barrrrrdzo serdecznie dziękuję za podpowiedź w sprawie katalpy!!! M natargał mi 120 kg porzeczki i non stop stoję od piątku przy słoikach i gości mam na weekend więc dopiero teraz składam wielkie dzięki, Ty jesteś wspaniała każdego uraczysz dobrą radą, a ogród to masz niczym eden! lotosy , lilie i całe mnóstwo innego pięknego kwiecia - uwielbiam!!! Pozdrawiam serdecznie!

już zamówiłam katalpę jedną taką zwykłą i jedną szczepioną na 180 cm tylko nie napisali jaka to , albo ja nie doczytałam, to moje pierwsze zamówienie przez neta więc bardzo jestem ciekawa tych sadzonek? Mam nadzieję, że mnie nie "porobią" i będzie "git"
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 01:23, 14 lip 2013


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
Doczytałam Iza stajesz się moim guru Lilie i liliowce.. i sadzenie i dzielenie
A mam pytanie dodatkowe za dziesięć punktów:
jeśli ktoś zapominalski ma jeszcze cebulowe, ktore to powinny były przywitać się z ziemią w maju, to co powinien zrobić (oprócz bicia się w piersi, ze zapominalski):
a. sadzić w przyszłym roku
b. sadzić już i czekać na efekty?

To zadanie dodatkowe, nadobowiązkowe, ale obrazujące jakżesz częste praktyki zapominalskich ogrodniczek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies