Po 3 tygodniach męki i walki z przeciekami, udało sie doprowadzić do porządku...najtrudniej było znaleźć odpowiednie listwy wykończeniowe, bo tamte uległy znacznemu zniszczeniu przy odrywaniu...żeby dojść do miejsca przecieku wody...
Nasza żółwiczka Żuczka poczuła wiosnę i złożyła 4 jaja, nie wiem czy to już koniec, bo kilka lat temu najwięcej złożyła w ciągu miesiąca 25 szt...
DZiękuję wszystkim za odwiedziny. Zajrzałam kiedy juz za oknem zaczęło sie ściemniać, a tu tyle zachwytów i radości. Od razu mi pojaśniało w sercu Jeszcze raz dzięki.
DZiękuję wszystkim za odwiedziny. Zajrzałam kiedy juz za oknem zaczęło sie ściemniać, a tu tyle zachwytów i radości. Od razu mi pojaśniało w sercu Jeszcze raz dzięki.
A w grudniu zostało tylko wspomnienie lata w słoiczkach i płatki ostatnich róż na stole. Moje tegoroczne odkrycie, to morele w towarzystwie mięty - mniam
I tym oto sposobem uznaję, że temat dziwnego sezonu 2020 został nadrobiony i zamknięty. A teraz już tylko czekamy na nowe
W październiku pojawiły się bardzo wyczekiwane kwiatki - brokułu gałązkowego Niestety, nie przetrwał zimy. Ale co się dziwić, skoro nawet jarmuż nie wytrzymał lutowej mieszanki mrozu i słońca.