Ale ładna! Jaka to odmiana?

Ale kurczaczki podrosły
słodziaki

Ależ ten klon piekny, i jaki już duży - długo u Ciebie rośne? Kurczaki słodkie, dużo radości z nimi
Ogród masz bardzo bujny, piekny i zielony, tylko ślimaków współczuje.

Tamtego zwalczyłam ten jest nowy dopiero co z pola sąsiadki przyszedł
a do tego chyba są dwa, bo w zupełnie innym miejscu ogrodu też się jabłonka chwieje i liliowce obok niej zeżarte
Walczę bo nie po to walczyłam z powodziami i ratowałam żeby mi teraz taki dziad zjadał

Dorotko na wyrost te pochwały Z warzywnikiem od czasów powodzi to mam stale problemy, bo naniosło drutowców, larw połyśnicy marchwianki( nigdy wcześniej nie miałam, a już drugi rok z nią walczę), że o ślimakach nie wspomnę, zostawiło mułu co w skorupę się zamienia, a z nim nasion chwastu wszelakiego. I te warzywa z roku na rok marniejsze, a teraz jeszcze ślimaki wszystko zjadają

Dziś skończyłam plewienie rabaty przy altanie( jeszcze jutro tylko część różaną musze ogarnąć z podagrycznika) i niestety ale jako kolejne padły ich ofiarą astry gdyby nie to, że mam ich praktycznie całą rabatę to nic by nie zostało, jedzą jak leci

Sylwia, ja to zawsze coś napiszę, nie tak jak trzeba...
Oczywiście, że musisz walczyć, też bym walczyła jak by do mnie dotarły.
Buziak

Przykra sprawa, ogrodnikowi często wiatr wieje w oczy.
Sylwio jak walczysz z podagrycznikiem, wiem, że to nierówna walka. Moja koleżanka ciągle go wyrywa i ciągle ma go więcej.

klon shirosavanum autmn moon