Kulki są ok ale budleje wprowadzają nieład... Dlatego powojniki z austinkami przesadzę w inne miejsce, a w ich miejsce muszę składać na stożki cisowe... wiśnie kiku shidare mam nadzieję, że jeszcze podrosną.
Rabata do modyfikacji bo zima będzie na tej rabacie łyso... I jeszcze miskanty rzadziej posadzę a morning lighty idą wiosną na inną rabatę
Szybko się uwinęłaś z cebulkami Nie wiem co chcesz jeszcze zmieniać, mnie osobiście wszystko zachwyca. Wyłaniające się na każdym kroku kulki bukszpanowe tworzą niesamowite efekty, a trawki mmmm
Rabata, którą chcesz zmieniać z chęcią skopiował bym do siebie, ale jestem bardzo za 3 stożkami cisowymi, będą elegancko wpisywać się w całość.
Jak sobie dodam do tego grabowe 'kostki' w pobliżu..... będę musiał sobie zrobić wolne od oglądania zdjęc twojego ogrodu
Beton to ja lubie, ale jeżeli jest wybudowany jako solidny beton architektoniczny i to raczej w architekturze.... jednak ogrodzeniowe wykonanie już mnie nie zachwyca i z wielką chęcią wynalazce tego paskudztwa bym powiesił.... nie powiem za co.....
Kto wie, moja pasja pojawiła się znikąd, jakiś szczególnych zamiłowań do ogrodu w rodzinie nie zauważyłem, więc jeszcze nic straconego
Są jednak czasem łobuzy kapryśne. 20 pięknie rośnie, a jenda po środku robi sobie wolne od wzrostu i psuje cały efekt trzeba wtedy przesadzać i interweniować, albo czekać i nie patrzeć na ten fragment.
Bardzo proszę Ja mam jeszcze piaszczystą glebe, wtedy to dopeiro trzeba latać z wodą podczas upałow
dzięki nie spodziewałam się że tak wyczerpująco napiszesz większości z tych nie mam, kupiłam w tym roku same dające sobie radę na słońcu ale te w cieniu są piękne więc czekam aż mi drzewa urosną będę testować twoje typy w przyszłym roku, ,mnie osobiście razi przypalony listek bo tych w tym roku miałam dużo a podlewanie w ciągu dnia wszystkiego, trochę mnie denerwuje zwyczajnie nie mam na to czasu
chciałoby się zeby nic nie robić ale tak się nie da, zauważyłam też że te rosnące na słońcu rosną wolniej oczywiście nie wszystkie odmiany ale tak niektóre mają
Dziękuje w imieniu żurawek
No to zaczynam wymienianie, oczywiście podkreślam.. wilgotne podłoże przy wysokim nasłonecznieniu to podstawa.
Creole Night, Obsidian, Kassandra, Lime Marmelade, Marmelade, Cherry Cola, Regina, Rave On, Redstone Falls, Gunsmoke, Hercules, Sashay, Solar Eclipse, Fire Chef, Silver Scrool, Neptune, Cinnabar Silver, Black Beauty, Kira Oak Forest, Plum Pudding, Mahogany, Apple Crisp, Burnished Bronze.
Tyle pamiętam wymieniłem żurawki i żuraweczki.
Ogołnie sporo odmian radzi sobie na ostrym słońcu, jednak prawie żadna nie wytrzyma przy takich upałach jak w tym roku, zawsze jakiś przypalony listek będzie trzeba oberwać, ale to żaden kłopot
Jałowiec musiał być usunięty w bardziej drastyczny sposób Ja już sobie tego cisa załatwie..... nie odpuszcze tak łatwo.
W sumie to nie wiem czy dzisiaj mam imieniny, kilka dni temu miałem urodziny, a za życzenia bardzo dziękuje
Prowadziłem kiedyś rozmowe z osobą sprzedającą konkretnie żurawki i inne byliny rozmnażane z in vitro.
Zazwyczaj w cenie takiej rośliny kupowanej od producenta sadzonek in vitro licencja jest już wliczona. Jeżeli chodzi o rozmnażanie na włąsną rękę w ogrodzie to nie trzeba płacić licencje bo już za nią zapłaciliśmy gdy kupowaliśmy rośline w szkółce. Inna sytuacja jest wtedy gdy chcemy rozmnażać rośliny w ogrodzie i handlować nimi. Prawda jest taka, że jest to nielegalne bo okradamy osobe, która daną odmiane wprowadziłą na rynek. Nie znam się na tym, ale są to informacje, które uzyskałem o szkółkarza. Moim zdaniem nawet wymienianie się roślinami licenjonowanymi wśród znajomych jest w pełni dozwolone, bo nie uzyskujemy za to zapłaty. Jedak wiadomo, że wiele osób sprzedaje nadwyżki z ogródów po niższej cenie niż np. rośliny w szkółce i za bardzo ten proceder nie jest kontrolowany.
Oczywiście są to moje spostrzeżenia i informacje, których nie popieram żadnymi przepisami