Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród z uśmiechem 20:17, 23 kwi 2021


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
No i nie byłabym sobą gdybym nie pokazała moich ptaszorków. Mnie nie ma to one buszują

Chcecie coś przekąsić?

Zięba i piegża:


Ogród z uśmiechem 20:01, 23 kwi 2021


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Jesienią nie sadziłam tulipanów ale i tak mam

Ogród z uśmiechem 19:59, 23 kwi 2021


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Ogród z uśmiechem 19:56, 23 kwi 2021


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Skoro wreszcie widzę swój ogród na żywo to pokażę mój ubiegłoroczny zakup - magnolię Wildcat. Świeci z daleka. Ponieważ kupiłam ją już po kwitnieniu to obawiałam się czy aby to ta
Na szczęście tym razem nie było pomyłki




Ogród z koniczynką 19:47, 23 kwi 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88581
Do góry
Rumianka napisał(a)

Haneczko, jesteś kochana...z taką decyzją "biję się" już 2 sezony, to znaczy z wycięciem suchych badyli, ciągle licząc na odrost listków...nie wpadłam na pomysł wstawienia tam czegoś w donicach...Jak będę na działce, to kolejny raz przejrzę krzaczek po krzaczku, i pokuszę się na wycięcie chorych gałązek...bo pozostawienie w takim stanie jak teraz, 3 sezon z rzędu, to chyba mija się z celem...Rozmyślam jeszcze nad innym pomysłem. Otóż w ogrodzie przydomowym mam cisa formowanego i gdybym go jeden sezon nie przycięła, to miałabym gałązki do ukorzenienia, licząc oczywiście na pozytywny efekt z korzonkami, mogłabym wówczas przymierzyć się do wymiany obwódki bukszpanowej na cisową. Jednakże biorąc pod uwagę taki wariant, to wszystko znacznie odwlecze się w czasie...a pesel gna do przodu jak szalony...Biję się z myślami od dłuższego czasu i nie podjęłam jeszcze ostatecznej decyzji. Natomiast zakup gotowych sadzonek cisa w ilości 100 szt, raczej odpada, to pójdę z torbami.
Z drugiej strony pozostawienie tego dużego cisa bez cięcia cały rok, by uzyskać nowe gałązki do sadzonkowania, może doprowadzić do zdeformowania uzyskanego już kształtu, a szkoda by mi było... I w tym momencie doszłam do ściany...

To ja Ci jeszcze coś innego podpowiem, jako matka chrzestna Twojej Koniczynki czuję się w obowiązku pomóc. I tak:
Jeśli ten środek nie odbije to wytnij suche ze środka i drucikiem powiąż te zewnętrzne ze sobą zostawiając luz na gałązkach, zrobi się węższa, ale zasłoni dziurę, a szybko przyrośnie i doprowadzisz do oczekiwanej szerokości nie stracisz i nie będziesz musiała tak długo czekać na efekty jak z sadzonkami cisa
Doświadczalnia bylinowo-różana 19:41, 23 kwi 2021


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Anda napisał(a)

No i masz cudowności od Ciebie lecą
Porównuję sobie wiosny u Ciebie i u mnie gdzie ni do tulipanów czekam aktualnie na moje w sensie żonkile
posadzone w gruncie i dalej nic
Pozdrawiam Ewunia jak zwykle encyklopedia ogrodowa i cudowne foty u Ciebie
Pamiętajcie o ogrodach 19:32, 23 kwi 2021


Dołączył: 03 kwi 2018
Posty: 4574
Do góry
A dziś gdzieś w Polsce będąc kupiłem parę orlików, tych kolorów jeszcze nie mam






Pamiętajcie o ogrodach 19:30, 23 kwi 2021


Dołączył: 03 kwi 2018
Posty: 4574
Do góry
Pomimo zimna i wiatru dziś pierwsze koszenie było


a Funia w swoim żywiole, pokazuje wróblom, kto tu rządzi, oczywiście one sobie nic z tego nie robią


Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 19:27, 23 kwi 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88581
Do góry
popcorn napisał(a)
Ładna peonia, magnolia chyba nie... No ale... Nic tylko zacząć hodować te rośliny, 99 zł za patyk z pąkiem


One drogie, ale ja w Krzywaczce sporo taniej kupiłam moją.
Choroby i szkodniki żywotników - tuja - Thuja 19:12, 23 kwi 2021


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Zuz napisał(a)
Witam.
Od jesieni borykam się brązowymi końcami pędów u moich tujek. Jesienią ub roku przesadziliśmy je sprzed domu w głąb ogrodu, były biedne bo przez 3 lata kusiły się pod agrowłóknina przywalone kamykami. Od roku są już w dużo lepszej kondycji. Nie były też przez te 3 lata spejalnie cięte. Cóż moja wiedza ogrodnicza raczkowała.
Jesienią zostały przesadzone w dobrze przygotowane podłoże. Nie były wtedy nawożone. Dbaliśmy też o ich.podlewanie.

Jesienią też ogrodnik tutejszy (Szkocja) obejerzal fragmenty brazowych gałązek i stwierdził że to przesuszenie od wiatrów i brak wody.

Posluchalam więc obylo sie bez oprysku, za to przesadziłam przesadziłam w zaciszne miejsce. W marcu je zasiliłam nawozem.
Wczoraj postanowiłam je przyciąć jako że już po przymrozkach. Niestety igly zewnętrzne drzewka wykazuja ciągle takid objawy jak.na zdjęciach i nie wiem czy to któraś z podanych w temacie chorób czy faktycznie brak składników mineralnych? Wykluczam fytoftyroze bo nie ma całych większych fragmentów i drzewka są ogólnie w niezłej kondycji.
Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu oraz poradzeniu jak im pomóc. Będę wdzięczna gdyż pasuje mi tu kilka podobnych chorób.



Ja nie wiem co to.
Lepiej późno niż wcale - dojrzewanie ogrodowe 19:11, 23 kwi 2021


Dołączył: 20 kwi 2020
Posty: 258
Do góry
U mnie naprawdę słaby klimat, akurat w mojej wiosce, ciągle zimno, przymrozki i rośliny ledwo się budzą , a w innych ogrodach szaleństwo wiosenne...

szafirki


magnolia

Ogród z koniczynką 18:54, 23 kwi 2021


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11197
Do góry
Dziś weszły mi do koszyka 2 hortensje bukietowe i clematis The Prezydent
Lifting starego ogródka 18:42, 23 kwi 2021


Dołączył: 17 lis 2014
Posty: 552
Do góry
Jeśli natomiast chodzi o ogród u mamy to zasadnicza zmiana - wyleciała ogromna kula bukszpanowa. I nawet dobrze, bo teraz wkońcu odsłonił się widok na moje niwaki
Małżonek również tam zrobił obwódkę w kostki granitowej i w zeszłym roku wyglądało to tak:



Duża rabata też w zasadzie jest skończona, tylko chyba nie mam zdjęcia w całości.




Oprócz tego na jesień mąż wzdłuż długiego boku ogrodu posadził 100 sadzonek grabu. Chyba większość się przyjęła I to by było chyba z grubsza na tyle

Jakie plany na ten sezon - skromne dość, bo przez pandemię budżet niestety stromniejszy.

Ale tak:
- za domem mamy już wykopaną dziurę pod placyk pod altanę - w tym roku trzeba ten placyk wybrukować (mamy już tam poprowadzony też kabel elektryczny)
- zrobić jeszcze jedną mniejszą rabatę, ale najpierw wyciąć krzaczory, które tam rosną
- doglądać to, co już jest zrobione
- cieszyć się ogrodem!
Lifting starego ogródka 18:28, 23 kwi 2021


Dołączył: 17 lis 2014
Posty: 552
Do góry
Potem jest zakręt, gdzie rosną te moje Limki z Gracillimusami oraz piwoniami bladoróżowymi. No a w środku katalpa razem z azaliami japońskimi.
W międzyczasie są tam jeszcze dwa klony palmowe purpurowe, ale narazie w całości słabo widoczne, bo są malutkie.

Firecracker:


i Bloodgood

Lifting starego ogródka 18:22, 23 kwi 2021


Dołączył: 17 lis 2014
Posty: 552
Do góry
Na końcu w kole rośne katalpa, bliżej w półkolu - Klon Drumondi.

Dalej są róże Wellenspiel z miskantami Morning Light.

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 18:22, 23 kwi 2021


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Już kupiona, trudno, km nie sprawdzałam.

Blue dominanty trochę małe jak na 17 tygodni... Ceny rosną, towar coraz gorszej jakości... Wszędzie.

Lifting starego ogródka 18:20, 23 kwi 2021


Dołączył: 17 lis 2014
Posty: 552
Do góry
Przymiarki



No i wreszcie cieszy oko!!!
Lifting starego ogródka 18:17, 23 kwi 2021


Dołączył: 17 lis 2014
Posty: 552
Do góry
No i przechodzimy teraz do ogrodu za domem Tu zmieniają się linie na bardziej miękkie Ta część ogrodu nie łączy się w zasadzie wizualnie z przedogródkiem, więc taki rozdźwięk mnie nie razi zupełnie.
Jak się tu wprowadziliśmy rosło tu 6 jabłoni, 3 brzoskwinie, porzeczki, agresty a ciocia miała tu grządki z ziemniakami itd.
Wycięliśmy większość drzew i krzaków. Zostawiliśmy dwie jabłonie i zrobiliśmy miejsce na te owoce, które lubimy - maliny, truskawki, borówki i jeżyny. I tyle nam wystarcza. Owoce wszystkie zlokalizowaliśmy po lewej stronie ogrodu. Środek to trawnik dla chłopców a obrzeża na prawo to miejsce dla mnie na rabaty
Zaczęłam już 3 sezony temu, bo miałam swoje sadzonki hortensji limelight (udały mi się odkłady ). Potem była przerwa w działaniach, jeszcze też w międzyczase robiliśmy odwodnienie, no i rabatę po rozebranej dobudówce i dopiero w zeszłym roku prace w tym miejscu nabrały tempa.

Zrywanie darni, zakupy, przymiarki, sadzenie aby na końcu zrobić ramę dla całości z kostki granitowej.


Miejski ogród w wersji mini 18:17, 23 kwi 2021


Dołączył: 01 sty 2016
Posty: 4248
Do góry
Będzie sadzenie. Mam nadzieję że tym razem wszystko pójdzie ok. i trzmieliny przeżyją. Zastanawiam się co dać pomiędzy. Na razie jest pomysł na lawendę. Z przodu będą cyprysiki aurea nana pomieszane z carexami ( chyba bronze form).
Miejscówka czeka



Takie okazy zdobyłam



Oby pogoda dopisała. Tylko ten nocny przymrozek mnie martwi. Może jednak poczekać?
Lifting starego ogródka 18:07, 23 kwi 2021


Dołączył: 17 lis 2014
Posty: 552
Do góry
I jeszcze kilka ujęć z przedogródka

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies