Dziękuje Kasiu, moja wiedza znowu nie taka ogromna, ale siedzę już w tej 'branży' maniaków od ok7 lat, może więcej, ale nie pamiętam tak dokładnie kiedy to wszystko się zaczęło. Przez ten czas kupiłem posadziłem, zmarnowałem, ususzyłem, wykopałem mase roślin. Wiele roślin chorowało itd trzeba było jakoś reagować. Z czasem wiedza rośnie, a tym bardziej ciekawość. Komponowanie roślin to moja pięta achillesowa, głownie z powodu chęci posiadania wielu roślin i ograniczoną przestrzenią.
Zawsze zaczynam od planu oglądam co ile przyrasta wychodzi kilka roślinek.... później przychodzi etap zakupów i wszystkie plany biorą w łeb i trzeba upychać te rośliny.
Miałem przez pewien rok zafasascynowanie bylinami, kupowałem wszystko co mi się podobało i praktycznie do dnia dzisiejszego ostały się jednostki. To samo było z iglakami w zeszłym roku... kupiłem z 15 miniaturek i teraz mi wszędzie przeszkadzają, a szkoda mi jest się ich pozbywać.
Teraz jestem na etapie ujednolicenia ogrodu, podobają mi się bardzo plamy roślinne, ale przy moich małych rabatch odpada. Idę teraz konsekwentnie w obwódki z kolorowych żurawek co wiem nie każdemu się podoba, ale jak już robić to wszędzie, żeby była jakaś spójność. Największy problem mam z liliami, bo przez dwa lata zamawiałem na potęgę i wsadzałem gdzie było miejsce, teraz jest kolorowy misz masz Na przyszły rok mam już zaplanowane mase zmian, wszędzie będą kolorowe żurawkowe zawijańce, kilka jałowców znów się ze mną pożegna i najważniejszy cel to wspominany niedawno cis sąsiada.. muszę go mieć jest piękny, a stożek będzie jeszcze lepszy, będzie trzeba to nawet odkupie
Trochę żałuje, że nie mam nikogo w okolicy o podobnych zainteresowaniach, nie ma tu nikogo kto tak naprawde dbałby o swoje otoczenie, jest kilka zadbanych ogrodów, ale to głównie iglaki i nic więcej.....
Dobra dobra pisać mógłbym długo, a za bardzo się rozgadałem, jeszcze raz dziękuje.
Niestety jesiennych zdjęć z okolic nie będzie... paskudna deszczowa pogoda.

Luki napisał(a)

Cudowne kolorki, to się nazywa perfekcyjne zestawinie roślin Cudowna jesień. Fotek u mnie nie będzie, od rana pada deszcz i aż strach wychodzić z domu.....

ma być ładniej w przyszłym tygodniu...prognozy obiecują
uzbrajam się w cierpliwość bo mi narobiłeś ochoty na ogród ale i na krajobrazy...
nóżkami przebieram i czekam

Cudowne kolorki, to się nazywa perfekcyjne zestawinie roślin Cudowna jesień. Fotek u mnie nie będzie, od rana pada deszcz i aż strach wychodzić z domu.....

Halo halo
Nie mam nic świeżego, liście strasznie szybko opadają i coraz więcej rabat straszy
Jutro wyskocze z aparatem i postaram się złapać ostatki jesieni w ogrodzie, może wyskocze za płot zrobić kilka zdjęć nad rzeką lub w lesie, sam jestem ciekaw jak tam teraz jest.
Straszne co nie, człowiek ma las, rzeke za płotem i niedaleko stawy, a nawet nie pójdzie na spokojny spacerek, 500 letnie dęby mam też niedaleko...

Luki napisał(a)

Widziałem żurawy już wcześniej ..... piękne wielkie zdrowe okazy i za bardzo przystępną cene. Spokojnie wiosną będzie je można podzielić. Jeżeli będziesz chciała je całkowicie dzielić to myśle, że 8 sadzonek będzie. Dokładnie nie powiem bo nie widzę ile pędów jest pod liścmi

Łukaszek, jak przyjdzie do dzielenia, to wiem do kogo uderzyć po instrukcje Dzięki

Luki napisał(a)

No i pozostało pisać do kaloszków ale rozumiem sława robi swoje i szanuje decyzje choć szkoda avatarka..... Do mikołaja koniecznie o kaloszki i to różowe ma się rozumieć
Ja też nic w ogrodzie nie robie, poszedłem jedynie dzisiaj wyładować złość na liściach grabiach i kosiarce.... i po grabiach

Sypnęłam dzisiaj na drugą część ogrodu nawóz... Bow nocy ma padać???

Widziałem żurawy już wcześniej ..... piękne wielkie zdrowe okazy i za bardzo przystępną cene. Spokojnie wiosną będzie je można podzielić. Jeżeli będziesz chciała je całkowicie dzielić to myśle, że 8 sadzonek będzie. Dokładnie nie powiem bo nie widzę ile pędów jest pod liścmi

Luki napisał(a)

Taaak polskie prawo... administracyjne, budowlane itd. jeden artykuł zaprzecza drugiemu i nienormalne przepisy, nie ma co komentować....... POLSKA
Przy okazji dowiedziałem się, że spore kary bym już poniósł dobrze, że sąsiedzi nie obeznani

stawkę za usunięcie jednego metra kwadratowego powierzchni pokrytej krzewami 243,22 zł;

Ale spoko wycięcie bez zezwolenia to stawka razy 3..

Wiec kochane moje panie i panowie, jak wycinacie krzewy lub usuwacie .. a na forum co chwila coś się wycina, przenosi wyciepuje.. to za metr kwadratowy nielegalnego usunięcia bez pozwolenia 729,99 / m2

Co chwila też ktoś przycina drzewa.. nie wolno... tylko w ściśle określonych przypadkach.. wniosek jest prosty.. każde drzewo należy formować od małego... bo potem są problemy.. i to jest Polska właśnie.. dla naszego dobra.

Wiec katchat... nie przekonasz mnie, że nasze przepisy są fajne... i dla naszego dobra.....

Łukasz.. jesteś na razie na początku kariery zawodowej... zacytuję kolegę.... "co księstwo to inne prawo".. to tyczyło się interpretacji przepisów przez różne urzędy... Jeżeli są swobodne interpretacje, to przepisy są do dupy.

Już się nie potrafie się doczekać tego fajnego, ale co od Ciebie Danusiu nie jest fajne .... grzecznie czekam

Śliwa wygląda zacnie też na taką poluje.

Taaak polskie prawo... administracyjne, budowlane itd. jeden artykuł zaprzecza drugiemu i nienormalne przepisy, nie ma co komentować....... POLSKA
Przy okazji dowiedziałem się, że spore kary bym już poniósł dobrze, że sasiedzi nie obeznani

No i pozostało pisać do kaloszków ale rozumiem sława robi swoje i szanuje decyzje choć szkoda avatarka..... Do mikołaja koniecznie o kaloszki i to różowe ma się rozumieć
Ja też nic w ogrodzie nie robie, poszedłem jedynie dzisiaj wyładować złość na liściach grabiach i kosiarce.... i po grabiach

To się nazywa centrum ogrodnicze.... szkoda że u mnie takiego nie ma i ciekaw jestem czy w Polsce w ogóle takie są i ceny nawet przystępne Czekam na kolejną porcje zdjęć..

Luki napisał(a)

Wzorowa jesień w ogrodzie Kolory dają po oczach. W tej odsłonie to nawet jestem w stanie polubić tą pore roku

To fakt, w tym roku jesień pięknie urzeka kolorami. Dzięki za odwiedziny.

Wszystko przeboleje tylko nie tą wysokość wygląda jak kloc Przynajmniej wykonanie jest na bardzo dobrym poziomie co ratuje całość, ale tej wysokości nie podaruje... całości nie zapłaciłem jeszcze...

Luki, nie odpuszczaj z sofą. W końcu to sofa na wymiar, który podałeś, i za którą płaciłeś (zapłąciłeś całość?) i taką powinieneś dostać, a nie coś podobnego. Kurde, przypominają mi się akcje z moimi fachowcami. Walcz i za mnie!! Ja tam Ciebie doskonale rozumiem, fuszerki nie popieramy i nie tolerujemy bylejakości.

Trzymam kciuki

O cisa będę walczył, jak będzie trzeba to nawet go odkupie i tak zapewne będę kilka setek do przodu zważywszy na to ile takie cudeńka w gotowej formie są warte, a dzisiaj się mu przyjżałem i jest jednak dużo wyższy i idealnie się nadaje na stożek
Mam dzisiaj większe zmartwienie... po miesięcznym opóźnieniu dotarła do mnie sofa do pokoju i jestem załamny nie było mnie przy odbiorze..... poza szerokością prawie żaden wymiar się nie zgadza, a przesłałem dokładne rysunki może dla kogoś 5-10cm to nie różnica, ale dla mnie ogromna, miała być twarda jest miękka i na mam przeczucie, że materiał który sobie wybrałem za rok będzie do wymiany, a nie należał do najtańszych, równie dobrze mogłem skóre zabrać, ale to mój błąd...... nie wiem co o tym myśleć, ale to że facet pomylił się o 10cm na wysokości nie przepuszcze... szkoda gadać
Dobra pożaliłem się troche, a to nie to forum... lista żurawek na przyszły rok bardzo niebezpiecznie rośnie...

aksamitka napisał(a)

Mam pytanie. Czy żurawki rozmnażają sie z nasion? Jeśli tak, to które odmiany?

Żurawki rozmnażają się z nasion Praktycznie każda odmiana wytwarza nasiona, które można spokojnie wysiewać i otrzymamy z nich rośliny. Jednak nie koniecznie nasiona powtórzą cechy rośliny matecznej. Jeżeli rośnie kilka odmian przy sobie najprawdopodobniej otrzymamy swoje siewki, czasem ładniejsze, a czasem nie. Nie jest też powiedziane, że żurawka jedej odmiany rosnąca w większej ilości wyda nasiona, które będą miały te same cechy. Ja próbowałem już wysiewać i sporo nasionek wzeszło, jedynie co źle zrobiłem to nieodpowiednie podłoże. Narazie są to malutkie roślinki, ale na 99% będą miały inne cechy. Mam nadzieje, że przezimują maleństwa.

Syla ogród zimowy jest zjawiskowy, no cudownie wpisał się w całe założenie, z domem i istniejącymi już elementami, gabiony, kamienna elewacja..... masz talent. Warzywnik nawet w mądrym miejscu , jeszcze w przyszłym roku będziemy się nim zachwycać, planujesz obwódke z bukszpanu?... ładnie by wyglądało, ale ja się nie wtrącam bo się nie znam a pomysły i tak są zacne. Ta kulka cisowa piękna

Ja wole do budynku godpodarczego na piętro nie wchodzić. 3 pomieszczeni, prawie 70m^2 i nie da się przejść, ale mojemu tacie wszystko się przyda..... nie komentuje nawet tego. Jak był robiony porządek 3 lata temu 2 kontenery wywieżliśmy. Ja sobie nazbierałem żelastwa silników i innych wywiozłem i pozyskałem bardzooo sporą sume
Jeszcze mi się przypomniało o pędrakach. Sprawdzaj dokładnie swój kompost, u mnie uwielbiają w nim przesiadywać i co roku przesiewam ich dziesiątki.... ohyda