Dawno mnie nie było, ale najważniejsze, że komputer w końcu dogadał się z kartą pamięci
Mariusz, przepraszam, że dopiero teraz odpisuję

udało mi się spędzić z przerwami trochę czasu na działce, może nie nadrobiłam wszystkich zaległości, ale nie jest źle

Dzięki temu bardziej przychylnie myślę o kolejnym sezonie, nawet o hortensjach

Z hortensjami jest tak rosły sobie we 3, co widać na zdjęciu poniżej.
Po prawej stronie (jaśniejsze liście) rośnie hortensja, która trafiła do nas 2 lata temu i jeszcze nie kwitła. W tym roku przemarzła, wypuściła nowe pędy. W październiku zobaczyliśmy, że ma jednego kwiatka, większy nie urósł

Środkową hortensję (ciemne liście) dostałam w tym roku w maju, jako hortensję pnącą, ale okazało się, że ona jednak nie jest pnąca.
Tutaj po przesadzeniu
Trzecia ma cienkie patyczki, i mam jeszcze jedną taką.
Wszystkie hortensje zostały jesienią przesadzone. Mają teraz więcej miejsca. Na zimę zostały obsypane trocinami i owinięte.
Mam nadzieję, że przetrwają zimę.
Nadal niewiem czy pierwszą hortensję przycinać na wiosnę czy nie

Drugą lekko przyciąć czy w ogóle?