Beatko to dobra wiadomość że biedronkowe zakwitły
Najważniejsze żeby Twój ogród był "taki Twój" - tak określiła swój ogród chyba Danusia z "liliowo i kolorowo" i to jest fajne... Taki ma być. A łąki - cóż to raczej nie kicz piękne są i nawet "na topie" ostatnio kilkakrotnie czytałam w ogrodniczych gazetach że dobrze mieć taki kawałek łąki w ogrodzie bo to dla zwierzaczków raj NO tylko trzeba mieć gdzie... Ty masz... to super i tak trzymać.
Mnie tam się Twoje "zamiłowanie do kiczu" podoba - przynajmniej po tym co do tej pory u Ciebie zobaczyłam No to jedziemy z tym misz-maszem i niech się dzieje co chce Będziemy focić i patrzeć co tam nam zechciało wyrosnąć i zakwitnąć
Przyniosłam z B. trochę cebulek.W ubiegłym roku sadziłam te same lilie i mieczyki.Wybierałam zdrowe cebulki,są średniej wielkości.Lilie miały po dwa kwiatki,ale po przekwitnięciu przesadzałam je w inne miejsce i zdecydowanie ładnie się rozrosły.Myślę,że teraz będzie podobnie.
Kupowalam w biedronce dalie dwa lata temu i ładnie kwitły, nie przetrwały zimy w wilgotnej piwnicy ale za tak niską cenę było warto. Mam nadzieję że lilie urosną bo będa to moje pierwsze Ja ogrodowiczka rabatowa poczatkująca to oczorypny misz masz jest wybaczalny. Ogrodwiskowe ogrody są piękne, oglądam godzinami i podziwiam ale ja mam inną wrażliwośc piękna ( czyt. zamiłowanie do kiczu) . W zeszłym roku mąz mi skosił górną częśc działki rośnie tam łąka samozawańcza samosiejka ,wszystko kwitnie jak chce i kiedy chce. Płakałam przez tydzień poważnie nie mogłam się z tym pogodzic. Myślę że nie ma osoby na ogrodowisku która nie uznałaby tej łąki za ugór dla mnie była przecudna. Więc ja już wiem że do ogrodowsikowych ogrodów top nigdy sie nie zaliczę Będę pokazywac oczorypny misz masz najwyżej będą mnie linkowac ku przestodze
Kasiu - urodzona Optymistko zaszalałaś jednak z zakupami; lilie, hortensje, róże, ciurkadełko wielki zryw do upiększania ogrodu masz
Podobnie ja - w garażu mam narazie: rh, azalie i bukszpany (tylko tam już nie grzeje się ) i czekam
Ponoć 2 połowa kwietnia ma być idealna do prac w ogrodach
A mi taki termin nawet odpowiadałby. Luźniej w pracy mieć będę
Za to moja różowa z biedronki nazywa się.... orientalna Le Reve, hi hi hi Będziemy sobie porównywać wzrost Chyba zresztą takie tylko mieli Danusia z "liliowo i kolorowo" mówiła że te marketowe cebule to kiedyś jej wcale nie wyszły... ale próbuję, jakby co wiele nie stracę... a może jednak...
Oczorypny misz-masz jest nieogrodowiskowy Ale może jedna rabatka taka mi "ujcie na sucho" jakoś mam wrażenie że go potrzebuję...
Piękne sadzoneczki , moje aksamitki wszelkich kolorów i kształtów też maja się dobrze podobnie jak klarkia i ostróżka. Na gipsówkę juz się nie zdecyduję . Aniu nadajemy na tych samych falach Od wczoraj ja także jestem szczęśliwą posiadaczką lili z biedrony moja różowa nazywa się orintalna la reve . Kupiłam też biała lilie , żółtą i czerwoną dalię ale dalię wsadzę w warzywniku na kwiat cięty. Oczorypny misz masz motywem przewodnim rabatek 2013
Ciekawe kiedy Lilypol zacznie znowu wysyłać...jeżeli przyjdą za wcześnie dla mnie do starej lodówki je włożę, niech czekają...Bo co? Następnych prawie 50 doniczek mam ustawić? Gdzie?
Zestaw bujny - komosa, miskanty i lilie tygrysie. Lilie miały rok temu ponad 1,5 m, ciekawe co zrobią w tym sezonie ?
Petunie drobnokwiatowe udały się rok temu bardzo - ta odmiana kwitła prawie do końca października (przymrozków nie było)
Danusiu szkoda że wcześniej tego nie poczytam o tych liliach tak jak Kasia wsadzilam 40 lili do doniczek
i trzymam w piwnicy jak mi sie to zmarnuje to mnie chyba szlag trafi tyle pieniędzy dałam ale przypominam sobie że w ubiegłym roku mialam 1 w doniczce wyrosła i nie kwitła a tu wiosny nie widać.
Czytałam, że martwisz się o lilie - po co mają tak ciepło w garażu ?
Odsunąć je może trzeba Kasiu od światła okiennego, troszkę przychłodzić w garażu i będziesz miała wcześniej kwitnące lilie. Jak w marketach Wszystko wcześniej kwitnie niż na dworze
Dzięki Danuś. No to w sumie ładnie przepłacamy w internecie np. - patrzyłam ile kosztuje cebulka tej Le Reve - i wyszlo że 3 złote plus przesyłk... Fajnie mieć zaprzyjaźnioną panią na rynku No zobaczymy - może coś mi wyrośnie - po cichu przyznam, że liatrę też kupiłam... - jak nie to trudno - majątku nie stracę bo w sumie to będzie jakieś 15 złotych za wszystko (czyli liatra, jeżówka, hosta i lilia) - a najwyżej nabędę doświadczenie coby jednak tam nie kupować, Coś w tej ziemi jest to pewne bo sprawdzałam ale czy wyrosnie - oczywiście dam znać
Pozdrawiam w zimny czas Buziaki