Kasiu wielkie dzięki Przybiegnę tutaj wieczorkiem albo jutro - bo widzę że ciurkadełko zaczynacie robić. Jeśli wstawisz zdjęcia za co wdzięczna będę - i pewnie nie tylko ja - to już będzie pełnia szczęścia. Żonowi pokażę pismo obrazkowe, duże i wyraźne, bo wczoraj jak miał poczytać na ten temat... to zasnął
Rozumiem że kupujesz kamień a potem wiercisz w nim otwór - sami to robiliście? Ponieważ masz dużo zajęć - to odpisz kiedy będziesz mogła - nie spieszy mi się
Fajna wiosenka u Ciebie - tak ładnie już się zieleni Pozdrawiam
Kochana wiosna jak się patrzy
to na ostatnim zdjęciu to agrest? Lilie? Takie duże?
U Ciebie też wszystko przyspieszyło i tulipanek śliczny.
Z robotą brukarską też widzę, że prawie koniec, ale będzie pięknie. Macie pracowity czas.
Kasiu różom wystarczy, a Wy będziecie osłonięci od sąsiada, to naprawdę dużo daje zwłaszcza jak goście przychodzą czy przyjeżdżają....przecież pogadać można przez tuje (wiem to z własnego doświadczenia, bo często z sąsiadką przy pracach ogrodowych tak robimy). Buziam wieczornie