No wlasnie apropo tych czarnych jezowek ostatnio mialam dyskusje

ze dlaczego ich nie scinam, ze brzydkie

a moim zdaniem sa piekne, jeszcze jak szron sie na nich osadzi to juz wogole

a ile ptaszkow sie zlatuje.
Wczoraj nad tutejszym stawem poraz pierwszy widzialam u nas pare zimorodkow

cudne ptaki.
Hakonki