Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Ptasi gaj 13:08, 05 lip 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Rudbekie i wypadla mi nazwa z glowy tego bordowego amarantus?







Ptasi gaj 13:04, 05 lip 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Dziwna hortensja wszystkie kolory rozu ma









Ptasi gaj 13:03, 05 lip 2018


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44533
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Jest bardzo sucho nadal trzeba podlewac. Na moje nieszczescie zepsula sie pompa w studni glebinowej i trzeba podlewac z studni melioracyjnych bo z wodociagu bym poszla z torbami.
Naprawa w niedziele, spece zajeci terminy po 2 mce uprosilam i w niedziele przyjdzie.



Taka trawka co prawda nie wszedzie tak czysta, ale na 90 proc taka jest.








Ela, zlituj się
Taki trawnik pokazywać w taka susze...
Ptasi gaj 13:00, 05 lip 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
Ależ ta perowskia u Ciebie duża! Trawnik też chwalę, ale ja swojego traktuję po macoszemu. Przypadkowe podlewanie i karmienie, i nie mam zacięcia na pokazowy.
U mnie on nie jest święty. Koc się rozkłada, namioty stawia, i po prostu się go używa.

Szybkiego uporania się z awarią wodną.




Haniu trawnik to EMa rabata ja mam kwiatowe.
Tak prawde mowiac nie ma czasu na koc na trawniku. Nie raz lezymy w brzozach. Mam lezaki łóżka to rozkladam w altanie tam robactwo nie spada.
Troche za duzo tego trawnika, ale trawnik sie kosi a rabaty pieli i obsadza mniej roboty z tym pierwszym i tak juz zostało.
Ogród za grosze 07:41, 05 lip 2018


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Co ja widze, czy to ten sam co w zeszlym roku? Jakas rewolucja tutaj byla. Zmiana na calego. Hortensja piekna. Roze czarujace. Cisy uszczykujesz i wkladasz do doniczek jak dlugo trzeba czekac na ukorzenienie.
Ja bym tez duzo wiecej eksperymentow sadzonkowych robila, ale nie jestem tam na miejscu tylko w doskoku.

Piekne liliowce, ktore zawsze lubilas. Ladnie wygladaja.
Mialam troche klopotow wiec tez nie udzielałam sie watkowo. Jeszcze sie nie skonczyly, ale narkotyk ogrodowy nie odpuszcza.
Wczoraj powtykalam w piasek troche lodyg roz do gory nogami za 3 tygodnie je odwracam.
Ta ktora ci sie podoba to Madame Amised. Piekna prawda? To pozniejsza roza, ale jak sie rozkwitnie to do samych mrozow. Zrobie sadzonki.

Ewo jezowki kwitna bardzo ladnie. Nie bylam prawie tydzien na dzialce, ale wszystko rosnie.

Mialam przesadzic irysy i jeszcze nie zdazylam. Czas pedzi rosliny i chwasty jeszcze szybciej.
Pozdrawiam zajrzyj na wp.

Elu, w tej rewolucji było sporo Twojego osobistego udziału .
Cisy to siewki, które przesadziłam do doniczek jak pieliłam pod cisem. Jeszcze nie wiem co z nimi zrobię, ma na nie kilka pomysłów, na razie sobie rosną spokojnie.
Liliowce dziękują za pochwały, troszkę się już rozrosły i eliminują chwasty. Wysypanie korą załatwia też sprawę pielenia.
Róże masz piękne i widać, że zdrowe. U siebie zauważyłam, że zdrowotność krzewów zależy od miejscówki. Te w zacisznych miejscach, gdzie jest mniej wiatru łapią przędziorki i mączniaki. Nie miałam kompostu zeszłorocznego, bo obydwa kompostowniki jesienią opróżniliśmy i nie mogłam zrobić herbatki kompostowej wg. przepisu Waldka. Myślę, że to by róże wzmocniło i zabezpieczyło. Muszę o tym pomyśleć za rok i działać, bo sprzęt już przygotowałam a zabieg .jest bezproblemowy i trwa chwilę.
pozdrawiam
Pokażcie swoje trawniki 04:52, 05 lip 2018


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)

Przy powiekszenku widac, ze to nawoz przynajmniej fota 3 lewy dolny rog.

Elu. W tym sęk, że ja nie używam u siebie sztucznych nawozów. Z drugiej strony to zastanawiam się, kto by o zdrowych zmysłach sypał nawóz na tak soczyście zielono wybarwiony trawnik.
Chwasty w trawniku 00:52, 05 lip 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Marcino napisał(a)
Zdjęcia z dzisiaj czyli 4/07 po 6 dniach działania środka. Kosiłem tez już raz. Zobaczymy co i jak. Ten chwast zaczyna się panoszyć bo sąsiednie działki totalnie zapuszczone.



Marcin czy ty wiesz, ze jak sie psika srodkiem to nie powinno sie kosic trawnika przynajmniej tydzien. Koszenie oslabia srodek i nie wolno podlewac co najmniej przez 2-3 dni.
Ptasi gaj 00:35, 05 lip 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Mirka. Juz nie wiem co lepsze glina czy piach jedno i drugie do kitu.

Wczesnjej bylo tak


Teraz mam tak przycielam roze moze za nisko, zobacze jak beda rosly nawoz posiany



Klematis NN nie zawidzi. Wydaje mi sie, e to polish sprint ale trzeba gobasi zapytac. Zawsze kwitl na przomie lipca i sierpnia w tym roku juz od 3 tygodni.



Ptasi gaj 00:14, 05 lip 2018


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Jest bardzo sucho nadal trzeba podlewac. Na moje nieszczescie zepsula sie pompa w studni glebinowej i trzeba podlewac z studni melioracyjnych bo z wodociagu bym poszla z torbami.
Naprawa w niedziele, spece zajeci terminy po 2 mce uprosilam i w niedziele przyjdzie.



Taka trawka co prawda nie wszedzie tak czysta, ale na 90 proc taka jest.





Ja nigdy takiego pięknego trawnika mieć nie będę. Na moich piachach żeby nie wiem co robić nie urośnie.
Mirkowy ogród (początki) 00:04, 05 lip 2018


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Mirka fajnie wyglada to pospolstwo twoje. Powiedz mi co ta ziemia u ciebie taka jasna w tych roslinach czy to jakas podsypka.

Urodzaje masz nie z tej ziemi. Ja nic nie sialam bo sie nie oplaca mam tyle roboty, ze nie ma sensu abym jeszcze obrabiala poletko warzywne.
Mam tylko dwa rzadki ogorkow aby zjesc na surowo i koperek posialam razem z pjetruszka koperek zszedl pietruszka nie.

Pojechalam pod hale mirowska kupilam flance seleranaciowego i cukinie i rosna.
A jeszcze zeszly na glebie pomidory zeszloroczne widocznie jakis zostal i rosna juz kwitna ale nie przywiazuje do zbiorow zadnej nadziei bo w miedzyczasie choroba je porazi i tyle.

Jak wiesz mieszkamy w zaglebiu owocowo warzywnym wiec nie oplaca sie przynajmniej dla mnie siac i lazic kolo tego.
Mam bazarek nie daleko u tego samego chlopa kupuje warzywa i owoce od iks czasu ma dobre i nie drogie raz w tygodniu eM jedzie samochodem i przywozi.
Ale chyle czolo przed takimi jak Ty ktora sieje, hoduje i zjada swoje.

Pozdrawiam znowu cieplo ziemia jak skała
Elu warzywnik to działka mojego ema ja tylko do pielenia dostęp mamWarzywa jakie by nie urosły to zawsze bez chemii są. Dlatego mam 2arzywnik i chyba nie tylko ja.
Ps. Elu to jasne na ziemi to są zrębki z tartaku od znajomego.
Mirkowy ogród (początki) 00:00, 05 lip 2018


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Te bledy w pisowni to nie ja to slownik mi tak wyrazy przerabia. Mam dziadowski tablet i nie mozna tego zmienic na lepszy.
Mnie też tak tablet zmienia pisownię więc nie przejmuj się.
Mirkowy ogród (początki) 23:56, 04 lip 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Te bledy w pisowni to nie ja to slownik mi tak wyrazy przerabia. Mam dziadowski tablet i nie mozna tego zmienic na lepszy.
Mirkowy ogród (początki) 23:52, 04 lip 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Mirka fajnie wyglada to pospolstwo twoje. Powiedz mi co ta ziemia u ciebie taka jasna w tych roslinach czy to jakas podsypka.

Urodzaje masz nie z tej ziemi. Ja nic nie sialam bo sie nie oplaca mam tyle roboty, ze nie ma sensu abym jeszcze obrabiala poletko warzywne.
Mam tylko dwa rzadki ogorkow aby zjesc na surowo i koperek posialam razem z pjetruszka koperek zszedl pietruszka nie.

Pojechalam pod hale mirowska kupilam flance seleranaciowego i cukinie i rosna.
A jeszcze zeszly na glebie pomidory zeszloroczne widocznie jakis zostal i rosna juz kwitna ale nie przywiazuje do zbiorow zadnej nadziei bo w miedzyczasie choroba je porazi i tyle.

Jak wiesz mieszkamy w zaglebiu owocowo warzywnym wiec nie oplaca sie przynajmniej dla mnie siac i lazic kolo tego.
Mam bazarek nie daleko u tego samego chlopa kupuje warzywa i owoce od iks czasu ma dobre i nie drogie raz w tygodniu eM jedzie samochodem i przywozi.
Ale chyle czolo przed takimi jak Ty ktora sieje, hoduje i zjada swoje.

Pozdrawiam znowu cieplo ziemia jak skała
Mirkowy ogród (początki) 23:42, 04 lip 2018


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Wcale nie wczesnie moje tez tak rosly dobra ziemia podlewanie to im sie podoba przynajmniej u mnie.

U mnie to bolsze nie wiem co z tym zrobic bo dzielenie to ponad moje sily. Trzeba faceta z krzepom i siekiera czyli drwala.
Nikt z domownikow sie do podzialu nie kwapi wiec przycinam zielone zdzbla co jakis czas.

No patrz a ja myślałam że im się coś pomieszało przez tę pogodę.
Mirkowy ogród (początki) 23:33, 04 lip 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Wcale nie wczesnie moje tez tak rosly dobra ziemia podlewanie to im sie podoba przynajmniej u mnie.

U mnie to bolsze nie wiem co z tym zrobic bo dzielenie to ponad moje sily. Trzeba faceta z krzepom i siekiera czyli drwala.
Nikt z domownikow sie do podzialu nie kwapi wiec przycinam zielone zdzbla co jakis czas.
Ptasi gaj 23:27, 04 lip 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Jest bardzo sucho nadal trzeba podlewac. Na moje nieszczescie zepsula sie pompa w studni glebinowej i trzeba podlewac z studni melioracyjnych bo z wodociagu bym poszla z torbami.
Naprawa w niedziele, spece zajeci terminy po 2 mce uprosilam i w niedziele przyjdzie.



Taka trawka co prawda nie wszedzie tak czysta, ale na 90 proc taka jest.





Pokażcie swoje trawniki 16:30, 04 lip 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
mikolaj123r9 napisał(a)
Waldek727 na 3 zdjęciu te białe końcówki to po czym są. Mam takie same u siebie. czy to efekt jakiejś choroby czy słabo naostrzonego noża.





Przy powiekszenku widac, ze to nawoz przynajmniej fota 3 lewy dolny rog.


To moj w niedziele koszony i nawozony 9 dni temu.






Wysial sie jaskier, ale tonie problem trzeba opryskac. To nie uniknione jak trawnik wsrod lak wiec nasiona rozne sie rozsiewaja.

Kłopoty - problemy z trawnikiem 10:20, 04 lip 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
ferra napisał(a)
Dziekuje ElzbietaFranka za odpowiedz.
No mamy troche tego trawika, to jakies 430 m2. I dojdzie jeszcze troche z przodu domu, jak juz podjazd nam fachowiec zrobi.

Wlasnie mysle, ze od randapu by byly plamy wiekosci powiedzmy butow, a one sa rozne. Tych plam nie bylo jeszcze w piatek, a w poniedzialek juz tak. Wiec ekspresowo powstaly. Wyglada to na albo wyschniete albo zgnite wyrosniete juz trawki.
Fotki plam zrobione z rana, trawa jeszcze wilgotna po wieczornym podlaniu.

Po przeczytaniu internetow nie nawozilismy niczym, choc kupilsmy nawoz (YaraMila Complex zdaje sie). Moge tym nawiezc po skoszeniu?

Wiem, ze nie wolno podlewac podczas upalu, kiedy swieci ostre slonce, bo mozna trawke spalic. Ale wieczorem kolo 19 chyba juz ok?

Nie mamy systemu nawadniania, wiec sila rzeczy musimy chodzic po trawce, zeby przestawiac spryskiwacze...
Czy zrezygnowac z wyrywania chwasciorow teraz, zeby nie deptac?

Sprawdze dzis ziemie pod plamami, czy robactwa nie ma.





Nawoz rozsiej po skoszeniu po co odzywiac trawnik jak za tydzien bedziesz pewnie kosic.

Odnosnie nawadniania nie musisz chodzić z wezem kup sobie wahacze lub cos innego i podlacz do weza.
To wariackie podlewanie samym wezem i sikawka.
Wahacze przestawiaj w jednym miejscu ok 45 minut w zaleznosci od cisnienia wody bo to tez ma wpływ na czas podlewania.
Koguty rozpryskujace tez dobre, kreca sie w zaleznosci od ustawienia.
Zobacz gardeny lub innej firmy zorientuj sie na stronach internetowych jakie sa akcesoria i ceny a potem na zakupy.

Jezeli chodzi o nawadnianie automatyczne nie musisz dawac sterownika pomysl o tym to nie duzy wydatek a bardzo pomocny. Mozna zrobic samemu.

Powodzenia i pozdrawia

A jak ktos deptal w miejscu to odnosnie randapu.

Kłopoty - problemy z trawnikiem 09:00, 04 lip 2018

Dołączył: 25 cze 2018
Posty: 4
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)




Malgosiu tez mam trawnik co prawda EM sie nim zajmuje, ale doskonale jestem zorientowana co sie z nim dzieje i jak jest pielegnowany.
Pewnie tez u mnie sa pedraki, ale nie przywiazuje do tego wagi. Nie widac ich oznak na trawniku.

Przeczytalam tez na forum tutaj, ze oprysk zrobiony z gnojowki wrotyczu odpedza, krety, pedraki i inne podziemne stworzenia. Moze jeszcze poszperam jak znajde wpis to napisze.


Witam serdecznie,
bardzo dziekuję, zaraz poszukam wątku i może czegoś się dowiem
pozdrawiam
Kłopoty - problemy z trawnikiem 08:37, 04 lip 2018

Dołączył: 02 lip 2018
Posty: 23
Do góry
Dziekuje ElzbietaFranka za odpowiedz.
No mamy troche tego trawika, to jakies 430 m2. I dojdzie jeszcze troche z przodu domu, jak juz podjazd nam fachowiec zrobi.

Wlasnie mysle, ze od randapu by byly plamy wiekosci powiedzmy butow, a one sa rozne. Tych plam nie bylo jeszcze w piatek, a w poniedzialek juz tak. Wiec ekspresowo powstaly. Wyglada to na albo wyschniete albo zgnite wyrosniete juz trawki.
Fotki plam zrobione z rana, trawa jeszcze wilgotna po wieczornym podlaniu.

Po przeczytaniu internetow nie nawozilismy niczym, choc kupilsmy nawoz (YaraMila Complex zdaje sie). Moge tym nawiezc po skoszeniu?

Wiem, ze nie wolno podlewac podczas upalu, kiedy swieci ostre slonce, bo mozna trawke spalic. Ale wieczorem kolo 19 chyba juz ok?

Nie mamy systemu nawadniania, wiec sila rzeczy musimy chodzic po trawce, zeby przestawiac spryskiwacze...
Czy zrezygnowac z wyrywania chwasciorow teraz, zeby nie deptac?

Sprawdze dzis ziemie pod plamami, czy robactwa nie ma.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies