Posadzilam 4 duze cisy pod plotem
Ciezko bylo nie powiem, przepchnelam sie jakos przez tuje
Wykopalam dolki, wsypalam humus, wiorki
Co się nachylę,to okulary ktore nosze na glowie zeby byly pod reką,
łup spadaja na nos i od razu nic nie widze bo to okulary do czytania i juz nic nie widze
A za okularami wlosy na twarz i wtedy juz calkiem nie widze
Wiec odstawiam co mam w rekach
Odgarniam włosy, poprawiam okulary….i wszystko od poczatku
No ale dalam rade, polowa doniczek z podjazdu zniknela
Wiec od razu pojechalam i przywiozłam nastepne
Czy jest jakies lekarstwo ? Bardzo potrzebuje