Oprócz juk to inne rośliny które wymieniłaś rosną w kompostowej ziemi. Odetka i pysznogłówka przerosły moje oczekiwania wzrostowe. Inna sprawa dobra ziemia i podlewanie z nieba robi swoje. Obok są lilie i też takie piękne w tym roku. Budleja zaczyna w kompostowej.
Najfajniejsze te motyle i bzyki aż słychać hałas skrzydeł tyle tego jest. Jak one się uganiają jeden przez drugiego.
Jest to rabata zrobiona na wysokościach. Skladowalam wszystko co się dało było tam nisko i podmokły teren blisko suche oczko. Później na to wszystko wywiozlam jeszcze kompost ziemia pruchnicza już się przerobiło.
Cieszę się z tego. Jeszcze mam sporo kompostu. Jesienia go wywiozę w inne miejsce muszę zrobić znowu jakiś półwysep czy wyspę na dynię, arbuzy, cukinię czy inne okrąglaki. Taka ziemia im najbardziej odpowiada dobrze rosną.
Uwielbiam je, mogły by tylko dłużej kwitnąć. W tym roku szczególnie krótko kwitły bo szczyt kwitnienia wypadł w tym tygodniu gdzie było sporo ponad 30 stopni a do tego prawie tydzień mnie nie było i nie mogłam się nimi nacieszyć.
To są lilie azjatyckie i one nie pachną. Ale mam tam jedną lilię drzewiastą i ta pachnie przecudnie. Pachną też trąbkowe ale one mają już zbyt intensywny zapach. Ładny ale suszący.
Mogą to być lilie Sweet Desire ale ja kupowałam je jako netty's pride. Taką też mam jedną reszta była pomylona ale bardzo mnie to cieszy po raz pierwszy bo są dużo ładniejsze. Wysokie na 100-120cm i mają ogromny kwiat.
Te lilie bardzo ładnie przyrastają, w tym roku jakby mniej ale i tak lepiej niż inne.
Gipsówka to potwór u mnie w glinie rozluźnionej ziemią z worka i piaskiem.
Będę próbowała przesadzić jedną sadzonkę, może nie ubiję ale to może na wiosnę jeśli nowe miejsce będzie gotowe.
Lilie zaczynają od koloru żółtego z czasem bledną i robią się kremowe wpadające w przybrudzony róż. Niestety nie wiem co to za one. Lubię je bardzo.
Na początku są takie
A potem
Gipsówka są tam dwie posadzone może ze 30cm od siebie. Jedna na środku druga dalej w głąb rabaty. Są one dowodem na brak wyobraźni sądzącego. Na wytłumaczenie mam to że to było dawno temu.
Takie na szybko z dziś.
ID i Hameln.
Hortensja Limelight Little.
Hortensja Limelight.
I myślę ostatnio nad kolorem dominującym w ogrodzie (da się?) i skłaniam się ku odcieniom pomarańczy z uwagi na kolor młodych listków klonów Globosum, kolor liści Sango Kaku. Także szukam takich roślinek.
Od Wiklasi mam następujące propozycje: trojeść bulwiasta, krwawnik, jeżówka. Z jednorocznych: aksamitki i bellsy. "Jeszcze kukliki, liliowce i dzielżany. Dalie, miechunki, astry.".
Od Magleski- pomarańczowe lilie.
i już jesteśmy z drugiej strony, gdzie na mojej białej rabacie chwilowo jest biało Miały być tam jeszcze białe kosmosy cupcakes ale zostały pożarte przez ślimory- brrr
za to lilie Pretty Women robią show
Basiu, piękne dzięki za pochwałę rabatki i kącika z maszyną
Tu i tak będą zmiany, bo jak lilie przekwitną zostanie tylko liliowiec i już tak kolorowo nie będzie.
Fajnie wymyśliłaś Twaina, tylko biedak nie ma na czym usiąść
Marzy mi się tam krzesło ażurowe metalowe, ale pozostanie w sferze marzeń, bo cena z kosmosu
Z kupnem drzewa celuj w pendule, droższe, ale nie rosną giganty.
Oj ja też próbowałem z ostróżkami i też mi nie wyszło
Ale piękne są.
U Ciebie śliczne lilie i liliowce, milin okazały u mnie padł (ale była malutka sadzonka).