Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "polinka"

Podmiejski ogródek 08:20, 13 cze 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Johanka77 napisał(a)


I jak one u Ciebie?


Powoli do przodu

April napisał(a)


Polinko mam tą molinię Karl Foester. Jest zabójczo piękna, cudnie się przebarwia. Ale u mnie liście są baaardzo fontannowe. Wolałabym coś bardziej "sterczącego"
No chyba że właśnie mają za dobrą ziemię, bo towarzyszą różom... hmmmmm.


Trzcinniki są chyba najbardziej pionowe, rozplenice fontannowe, a molinie - z tego co widziałam - tak pomiędzy nimi.
Chcę je mieć, bo wydaje mi się, że nie zajmują dużo miejsca w stosunku do objętości kłosów

polinka napisał(a)
Dziewczyny z tym trzcinnikiem KF to nie jest tak, że on zawsze łapie rdzę. Pisałam tylko, że to najbardziej podatny na rdzę trzcinnik ale znam dwa ogrody w których jeszcze ani razu nie zachorował. Wiadomo jak zawsze wszystko zależy od warunków.

Do cienia/półcienia polecam również molinie Karl Foerster. Zielona masa dorasta do 80-90 cm a kwiatostan, który jest ażurowy i przepięknie się przebarwia jesienia do 180-200 cm.

Warto również pamiętać, że molinie i trzcinniki nie powinno się zbytnio podlewać i nawozić bo mogą wylegiwać.


TAR napisał(a)


lubia, w poprzednim ogrodzie rosły przepieknie w piachu, co rok sporo im odcinałam, a mialam wrazenie, ze nawet tego nie zauważyły


Johanka77 napisał(a)


U mnie overdamy nigdy nie miały rdzy.

KF gdy rosły na frontowej (bo były takie czasy ) to rdzewiały. Pod płotem sąsiada rok temu je pryskałam na rdzę, a w tym roku zapomniałam, ale piękne są.


Kasia_CS napisał(a)


Moja ziemia marna - trzcinniki KF bardzo dobrze sobie radzą nie podlewam ich w sumie, ładnie już kwitną mimo, że słońca nie mają jakoś zastraszająco dużo.

One fajne, bo wysokie dość, ale za to z wyglądu brachytrychia bardziej mi się podoba, taka fontannowa Nie mogę się doczekać jej kwitnienia


Postanowione, że będę próbować z Karlem
Podmiejski ogródek 21:23, 12 cze 2019


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
makadamia napisał(a)






No właśnie Polinka pisała, że trzcinniki Karl Foerster strasznie łapią rdzę.
Ja je widuję w zieleni miejskiej i mają już piękne kwiatostany, a rosną głęboko pod drzewami, gdzie słońce już nie sięga.

Ja mam tylko overdama i pilnie mu się przyglądam


U mnie overdamy nigdy nie miały rdzy.

KF gdy rosły na frontowej (bo były takie czasy ) to rdzewiały. Pod płotem sąsiada rok temu je pryskałam na rdzę, a w tym roku zapomniałam, ale piękne są.
W samym słońcu 19:39, 12 cze 2019


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Do góry
Polinka, no właśnie. Dla mnie drzewa to taka czarna magia

Ewa- poszukam tych wątków

Dziś były inne plany, do Toszki miałam jechać a tu lipa, auto się zbuntowało. I do tego ból głowy od 10 godzin przynajmniej wiem, że żyje w ten upał
Podmiejski ogródek 09:56, 12 cze 2019


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11848
Do góry
polinka napisał(a)
Dziewczyny z tym trzcinnikiem KF to nie jest tak, że on zawsze łapie rdzę. Pisałam tylko, że to najbardziej podatny na rdzę trzcinnik ale znam dwa ogrody w których jeszcze ani razu nie zachorował. Wiadomo jak zawsze wszystko zależy od warunków.

Do cienia/półcienia polecam również molinie Karl Foerster. Zielona masa dorasta do 80-90 cm a kwiatostan, który jest ażurowy i przepięknie się przebarwia jesienia do 180-200 cm.

Warto również pamiętać, że molinie i trzcinniki nie powinno się zbytnio podlewać i nawozić bo mogą wylegiwać.



Polinko mam tą molinię Karl Foester. Jest zabójczo piękna, cudnie się przebarwia. Ale u mnie liście są baaardzo fontannowe. Wolałabym coś bardziej "sterczącego"
No chyba że właśnie mają za dobrą ziemię, bo towarzyszą różom... hmmmmm.
Podmiejski ogródek 09:43, 12 cze 2019


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Dziewczyny z tym trzcinnikiem KF to nie jest tak, że on zawsze łapie rdzę. Pisałam tylko, że to najbardziej podatny na rdzę trzcinnik ale znam dwa ogrody w których jeszcze ani razu nie zachorował. Wiadomo jak zawsze wszystko zależy od warunków.

Do cienia/półcienia polecam również molinie Karl Foerster. Zielona masa dorasta do 80-90 cm a kwiatostan, który jest ażurowy i przepięknie się przebarwia jesienia do 180-200 cm.

Warto również pamiętać, że molinie i trzcinniki nie powinno się zbytnio podlewać i nawozić bo mogą wylegiwać.

Podmiejski ogródek 09:08, 12 cze 2019


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11848
Do góry
makadamia napisał(a)






No właśnie Polinka pisała, że trzcinniki Karl Foerster strasznie łapią rdzę.
Ja je widuję w zieleni miejskiej i mają już piękne kwiatostany, a rosną głęboko pod drzewami, gdzie słońce już nie sięga.

Ja mam tylko overdama i pilnie mu się przyglądam


Ja mam Overdam, Avalanche i Karla Foester. Karl zdrowy do końca. Overdam najbardziej podsycha. Ale nie wiem czy przez rdzę czy suszę. Nie przyglądałam się.
Podmiejski ogródek 09:02, 12 cze 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
TAR napisał(a)
trzcinniki sa fajne i takie bezproblemowe, u mnie rosna w sloncu i polcieniu. maja same plusy a najwiekszy, ze zaczynaja najwczesniej i nie ma suchych brzydkich kępek na ogrodzie.


April napisał(a)
Też uwielbiam trzcinniki. Teraz będę z nimi eksperymentować w cieniu, takim świetlistym ale jednak. Nie znam żadnej wyższej trawy, którą mogłabym posadzić w takich warunkach. Chyba że mi coś podpowiecie


mrokasia napisał(a)


Ja jestem zachwycona trzcinnikiem krótkowłosym. Szybko startuje i tworzy ładną kępę. I ładnie kwitnie .


No właśnie Polinka pisała, że trzcinniki Karl Foerster strasznie łapią rdzę.
Ja je widuję w zieleni miejskiej i mają już piękne kwiatostany, a rosną głęboko pod drzewami, gdzie słońce już nie sięga.

Ja mam tylko overdama i pilnie mu się przyglądam
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 10:35, 11 cze 2019


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Johanka77 napisał(a)
Dla Was carexy wieczorową porą.
Wiem, nudna jestem...



Mogę oglądać cały czas Twoją carexową i nigdy nie będzie nudno
Ogrodowo zakręcona. 10:33, 11 cze 2019


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Zakrecona napisał(a)
Zastanawiam się jeszcze jak to jest, gdy na rabatach rozłożona kora, to jak się dodaje kompost, czy przekompostowany obornik?

No wiem, blondynka, to mało powiedziane

Na tą korę się rozrzuca, czy korę ściąga (to by była masakra)?



U mnie jest drobna kora i co dwa lata dodaje do niej mączkę, obornik, kompost i to wszystko pazurkuje a póżniej świeża korę daję.
Droga do spełnienia 10:32, 11 cze 2019


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Do góry
polinka napisał(a)
Podziwiam za miłosc do róż Ale widać, że to miłośc odwzajemniona bo piękne są u Ciebie.
Upałów nie cierpię i mogłabym przestawić się teraz na życie w nocy a sen w dzień.

Buziaki Kami

Polinko czy to miłość to nie wiem ...
testujemy się i zobaczymy czy się polubimy
W samym słońcu 10:22, 11 cze 2019


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Megi, cięty grab nie da za dużego cienia. Trzeba by puścić go w naturalneh formie ale wtedy wielkie rosną.
Droga do spełnienia 10:21, 11 cze 2019


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Podziwiam za miłosc do róż Ale widać, że to miłośc odwzajemniona bo piękne są u Ciebie.
Upałów nie cierpię i mogłabym przestawić się teraz na życie w nocy a sen w dzień.

Buziaki Kami
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 16:29, 10 cze 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20790
Do góry
malgol napisał(a)


No ja patrząc na swoje ID już złożyłam obietnicę ,ze wiosna scinam je tak jak Polinka ,jak miskanty.Nie bawię się w skubanie, wyczesywanie itp. bo teraz tylko straszą.czekam az w końcu młode odrosty przerosną stare liście bo patrezc na nie nie mogę.Ty też kasia chyba nie ścinałąś, prawda?


No właśnie popełniłam ten błąd i naprawiałam go w majówkę - ścinałam stare liście po kilka na raz omijając młode przyrosty... nigdy więcej.
Nowoczesny ogród ze skarpami 22:05, 09 cze 2019


Dołączył: 13 wrz 2018
Posty: 538
Do góry
Ok dzięki za info polinka

Toszka, podoba mi się ta roślina, dlatego pytam, może coś podobnego w tym stylu, "nieamerykańskiego" możnaby było u nas prowadzić właśnie na taki żywopłot.. (?)
W samym słońcu 17:32, 09 cze 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34404
Do góry
sarenka napisał(a)

A wiesz, chyba dałabym je wszędzie gdzie powiesz, że będą pasować
Na stronie 199 jest zdjęcie rabaty ten najdłuższej, nie całej, ale 3/4 długości.

Dziś zrobię zdj tej która w tym roku będzie oczyszczona przy borówkach ( długość około 15 metrów oraz jeszcze mam tą rabatę przy podjeździe, ta ostatnia z trawami i Baronessa. No i jest jeszcze ( będzie) wąska rabata około 100-120 cm i10metrow długa też przy podjeździe.

Porobie dziś zdjęcia, trochę później bo narazie dogorywam



Edit:
A myślałam o grabie fastigata, takie jak u Polinki. Ja się mało znam zwłaszcza na drzewach, a cień by się przydał.
Podobają mi się też te o tych bordowo brązowych liściach- tylko czy każde drzewo można ciąć tak jak tego graba fastigata żeby nie rósł większy niż te 5 m?


Megi, czy masz gdzieś plan całej działki? Bo chyba tylko przód pamiętam...

Trudno mi będzie doradzić, gdzie posadzić drzewa, bez planu, bo przecież nie znam ogrodu na żywo

Graby możesz sadzić jako żywopłot i jako soliter. Polinka dzisiaj chyba pokazywała, jak przycięła swoje.

Jako soliter, wąski, mogą być Carpinus betulus 'A. Beeckman', Lukas i Fastigiata, ale ona chyba najszersza.
Z ciemnymi liśćmi to chyba buk, tak? Bo nie wiem, jakiego graba z ciemnymi liśćmi masz na myśli

Czy te rabaty o których piszesz są na tym planie, który Ci kiedyś zrobiłam?


Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 11:22, 09 cze 2019


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Zaczęłam wczoraj przycinanie grabów. Dwa z 8 zrobione

Przed





I po

Nowoczesny ogród ze skarpami 11:15, 09 cze 2019


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
amatorodniczka napisał(a)


Mam nadzieję ale jeszcze daaaleko, końca prac nie widać..

Powiedz mi, jak sadziłaś graby to kiedy zrobiłaś im pierwsze cięcie?
Bo mnie mój eM postraszył, że nie mam ich teraz przycinać bo padną..


Wszystkie moje graby cięłam zaraz po posadzeniu i nic im się im nie stało

To tak samo jak sadzimy graby na żywopłot czy cisy i też od razu po posadzeniu należy je przyciąć.

To, że jest to trzcinnik to jestem pewna ale odmianę ciężko określic ze zdjęcia.
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 11:01, 09 cze 2019


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
MirellaB napisał(a)
Jeżeli nie mata to co polecacie pod kamyczek na rabatach?

U mnie w ogrodzie nie ma maty i czasami żałuję. Mam rabaty żwirowe. Kamyczek wbity w ziemię, posadzenie/przesadzenie roślin to koszmar


Mirelka- szare, niezadrukowane kartony.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 10:54, 09 cze 2019


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Margarete napisał(a)
Oba ogrody piękne. Zieleń i bujności traw a to tego ten trawnik wzorcowy - cudo !!! I te gdzieniegdzie pojawiające się w zieleni elementy innego koloru jak te szalwie... miodzio


Czesc Małgosiu i dziękuję

Z traw w drugim ogrodzie jestem bardzo zadowolona choć jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli to wiosną zrobię tam dużą reorganizację w nasadzeniach. Marzą mi się tam duże łany jeednogatunkowe i coś czuję, że ciągnie mnie do jeszcze większego minimalizmu niż do tej pory
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 21:04, 07 cze 2019


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
polinka napisał(a)
Jeśli jeszcze kiedyś ktokolwiek mi powie, że ID są brzydkie to odeślę do Ciebie Masz wzorcowe carexowisko i już wzdycham do niego!

A pod grabami masz różne rozplenice?


Hej! Miiiiiiłooo miiiii!!!

Jeśli chodzi o rozplenice, to wszystkie Hammeln, te moje duże pottforry... Tylko je przesadzaliśmy i teraz trochę im poschły końcówki... Rok temu w dole ogrody było to samo.
Nie martwie się zbytnio, bo one się odbudują. Miały tak gigantyczne korzenie, że nie daliśmy ich radę przenieść z bryłą ziemii...

Ale myślę, żeby je może superfosfatem podlać, w końcu miesiąc już po przesadzeniu.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies