Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Początki w Kruklandii 21:39, 16 maj 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Mathildis napisał(a)
Pięknie wyszło chyba te berberysy pod moje brzozy ukradnę...



Co się dziecku dziwić sama prze tę naszą Justysię też się ostatnio zastanawiałam jak Józia (od Józefy) napisać ..... Tyś powinna zmienić nick na Jusia i nie mylić ludziom w głowach

U mnie znów wieje i pada



Kradnij na zdrowie!

Na mnie zawsze wszyscy mówili Jusia, Juśka...ale na studiach przechrzcili mnie na Juźkę i teraz w wirtualnym świecie jestem Juzia (bo wszystkie Juśki zajęte są) a w realnym Jusia

Ogród Sylwii od początku cz.II 15:44, 16 maj 2014


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 531
Do góry
Syla napisał(a)


Małgosiu , citronella piękna lecz nie na stanowisko słoneczne niestety , polecam Lime Marmalade choć ona bardziej limonkowa niż żółta ...
Żurawki dostały tej wiosny biohumus oraz azofoskę , na razie oczywiście .... Będę zasilać dolistnie folovitem ale to w czerwcu lub doglebowo magiczną siłą do ogrodu.

Żurawka Marmalade jak najbardziej da radę na słońcu tylko mus je podlewać


Sylwia bardzo dziękuję jak zwykle za ekspresową odpowiedź i cenną uwagę.
Brzozy są przepiękne, też upolowałam już miejsce gdzie dostanę doorenbosy nie mogę się doczekać.
Klon pięknie odchowany. A tak w ogóle to pięknie tam u Ciebie, masz serducho do roślin.

Pomidorki mniam, mniam, i do tego ten ich zapach.

Miłego dzionka
Brzoza 'Doorenbos' - Betula utilis 'Doorenbos' 12:00, 16 maj 2014


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Do góry
Mam ten sam problem i cały czas się zastanawiam czy można by było im lekko (30 cm) przyciąć czubki??
Tak aby też się zagęściły listki na gałązkach, bo są praktycznie tylko na ich końcówkach…

Danusiu, czy spotkałaś się już kiedyś z przycinaniem Doorenbosów??

Kusi mnie, ale boję się zaszkodzić, bo wiem, że brzozy cięcia nie lubią.

Jednak znalazłam takie zdjęcie, które daje nadzieję, że ciąć można:

http://www.pinterest.com/pin/346917977517783448/
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 11:52, 16 maj 2014


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Do góry
Zeta napisał(a)
I jak tam wiesz już coś na temat cięcia tych Doorenbosów??


Zetko - nie bardzo…
Ale nie byłabym sobą, gdybym coś nie kombinowała…
Ucięłam jedną gałązkę i czekam co się zadzieje
Czytałam też, że brzozy powinno się ciąć gdy są już najsilniejsze, czyli w lipcu..
Początki w Kruklandii 10:58, 16 maj 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Do góry
Pięknie wyszło chyba te berberysy pod moje brzozy ukradnę...

Kamajla napisał(a)

a przyszłam pozdrowić, bo przed chwilą u córki w zeszycie Juzię wypatrzyłam co od razu z Juzią z ogrodowiska mi się skojarzyło, co jej wątek po cichaczu od czasu do czasu podczytywuję


Co się dziecku dziwić sama prze tę naszą Justysię też się ostatnio zastanawiałam jak Józia (od Józefy) napisać ..... Tyś powinna zmienić nick na Jusia i nie mylić ludziom w głowach

U mnie znów wieje i pada
Ogród Sylwii od początku cz.II 09:40, 16 maj 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Juzia_G napisał(a)
Sylwuś....ale Ci ogród zmalał!!!! Hoho!
Pamiętam te hektary...jak robiłaś zdjęcia z góry....a teraz trawnika mało

Klonik wysunąć dobry pomysł, a brzozy też kocham i czekam na moje, aż urosną.
Codziennie patrzę ile poszły w górę




Klonik poszedł na inne stanowisko .... przy ścianie pojawią się inne drzewka Dumam teraz jakie

Trawnika ubyło, to fakt który mnie absolutnie nie martwi , będę go z przyjemnością kosiła jak tylko go wymienię
Ogród Sylwii od początku cz.II 09:34, 16 maj 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Mathildis napisał(a)
Linia rabaty brzozowej fajnie wyszła, ja większość szkodników też ręcznie usuwam, na opuchlaki nicienie polałam - zobaczymy czy coś pomoże...
Faktycznie mogłoby przestać wiać bo mi sosny do ziemi się gną i jeszcze przypadkiem wiewiórki pospadają


Za radą Sebcia może jednak zastosuję Dursban ale tylko w miejscach gdzie tępiłam ręcznie i widziałam oraz w miejscach gdzie w ubiegłym roku sadziłam rośliny kupione z jednego punktu .....

Na nicienie się nie skusiłam w tym sezonie .... może źle zrobiłam .... Kolejny sezon zaplanuję bardziej dokładnie
Moje brzozy, dzisiejszy nocny tajfun przetrwały .... Poległ miłorząb bo się paliki połamały oraz klon się przechylił przez pale, które również się poluzowały, ale zaraz to naprawię i będzie good

No dokładnie szkoda wiewiórek
Ogród Sylwii od początku cz.II 22:21, 15 maj 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
dorciabe napisał(a)
Sylwia pocofałam się, fotki obejrzałam Pięknie, brzozy bajecznie wyglądają, pozdrawiam

Pozdrawiam Dorota
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:19, 15 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Syla napisał(a)
Witam Marzenko ... ogród jak zwykle zachwyca !!! zawciągi polecam, mam białe i czerwone , są zimozielone i ładnie u mnie przezimowały - kwiatuchy się pomału pokazują ... Lawendy viva nie mam , ale mam inne odmiany ... Przez chwilkę rosła u mnie w opasce domu gdzie prawie nie miała ziemi jedynie piasek i żwir i do tego cieplutko i słońce .... Jako pierwsza pokazała w tym miejscu piękne liście w tym sezonie , w innym miejscu zdecydowanie i nieporównywalnie marniejsza ....Wniosek się jeden nasuwa .... wykop im dziurki i zasyp piaskiem z odrobinką ziemi o ile to możliwe przy twoich wodach gruntowych i sąsiedztwie innych roślin ....

U mnie ulewy i silny, porywisty wiatr ..... boję się o moje brzozy aby nie poległy na płocie sąsiada .... pozdrawiam


Rok temu mieszłam glinę z torfem i dosadzalam nowe... Przy tworzeniu kwadratów wsypaliśmy mnóstwo piasku... Nadal za cięzko i za mokro...
Muszę przede wszystkim usunąć korę a będę dopsypywać kompost. Posadziłam je trochę wyzej.
Ogród Sylwii od początku cz.II 22:08, 15 maj 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Jagodaa napisał(a)
Rabata brzozowa cudna, linia piękna. Nieziemskie masz Sylwia te brzozy... , więc cóż się dziwić, że hipnotyzują .


Rabatkę dopracowuję ..... na brzozową powędrował klon .... prosił aby mu dać spokój i mam nadzieję , że w nowym miejscu go znajdzie .... Próbuję ogarnąć chwasty , rosną na potęgę
Ogród Sylwii od początku cz.II 22:06, 15 maj 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Starałam się nadrobić choć kilka wątków , na sam koniec wpadam do siebie

Ulewy okrutne i do tego wiatr .... niech to się już skończy ! to taka petycja do matki natury bo mi brzozy polegną na ogrodzeniu sąsiada


Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:04, 15 maj 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Witam Marzenko ... ogród jak zwykle zachwyca !!! zawciągi polecam, mam białe i czerwone , są zimozielone i ładnie u mnie przezimowały - kwiatuchy się pomału pokazują ... Lawendy viva nie mam , ale mam inne odmiany ... Przez chwilkę rosła u mnie w opasce domu gdzie prawie nie miała ziemi jedynie piasek i żwir i do tego cieplutko i słońce .... Jako pierwsza pokazała w tym miejscu piękne liście w tym sezonie , w innym miejscu zdecydowanie i nieporównywalnie marniejsza ....Wniosek się jeden nasuwa .... wykop im dziurki i zasyp piaskiem z odrobinką ziemi o ile to możliwe przy twoich wodach gruntowych i sąsiedztwie innych roślin ....

U mnie ulewy i silny, porywisty wiatr ..... boję się o moje brzozy aby nie poległy na płocie sąsiada .... pozdrawiam
Ogród Sylwii od początku cz.II 22:02, 15 maj 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Do góry
Rabata brzozowa cudna, linia piękna. Nieziemskie masz Sylwia te brzozy... , więc cóż się dziwić, że hipnotyzują .
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 21:29, 15 maj 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Kamajla napisał(a)
Witaj Agatko po długiej przerwie. Ależ Ty masz widok z tarasu... ja w pierwszym roku po przeprowadzce cieszyłam oko zachodami słońca za brzozami, ale w rok brzozy tak skoczyły, że tylko piękne kolory nieba mogę podziwać, a słońca już niet

w tzw. wolnej chwili zajrzyj do mnie na 12 stronę - coś zaczęłabym działać, a do mnie nikt nie zagląda. Zawsze mówiłam, że za skarby świata nie chciałabym być osobą publiczną, to teraz mam

pozdrawiam serdecznie!!!


Kamila, brzozy zawsze można skrócić i zachody słońca znowu będziesz podziwiać.........mój sąsiad też posadził mi brzozy na widoku.....ech.........jak ich nie skróci to będzie i u mnie po widokach, dobrze, że nie mam w tle czegoś w stylu śmietniska



Jak będziesz zaglądać do innych ogrodów, to będą cię odwiedzać inni ogrodomaniacy, a na pomoc możesz tutaj zawsze liczyć

Trzymaj się cieplutko
Ogród Sylwii od początku cz.II 19:49, 15 maj 2014


Dołączył: 08 sie 2013
Posty: 2966
Do góry
Sylwia pocofałam się, fotki obejrzałam Pięknie, brzozy bajecznie wyglądają, pozdrawiam
Wilcza Góra 19:27, 15 maj 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
A resztę oglądamy na Forum
Już M dostał polecenie kupienia Magnolii.... ja na ten wiatr z deszcze się nie ruszam , a musi kupić kołki, bo klona nam łamie.. a sadzony jesienią i wysoki.. zaraz idę kołki prać

Gratuluję I kolorowego ogrodu i publikacji w czasopiśmie.. zawsze to wyróżnienie dla ogrodnika
I dziękuję za fotki


u nas też się brzozy gną

ja to czekam na Maję ..... i będę sobie w kółko oglądać Twój ogród
Moja codzienność - ogród Oli 19:13, 15 maj 2014


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
WilczaGora napisał(a)


p.s. i u nas brzozy się pokładają - taka wichura

od niedzieli na szczęście zapowiadają poprawę pogody jakoś trzeba wytrzymać
Moja codzienność - ogród Oli 18:55, 15 maj 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
leon60 napisał(a)
Ptasiorków było 4 z naszych obserwacji ale od wczoraj już cisza jest szansa, że rodzice wyprowadzą drugie lęgi ?

WilczaGora - u mnie od lat kręci się parka wilg, przepiękne ptaki ! w zeszły roku ich nie było a teraz znów się pojawiły. Mąż poluje ale to faktycznie ciężki temat bo przesiadują wysoko, głównie na starym dębie i wierzbach tylko w locie można pozachwycać się ich urodą

Macham deszczowo


wilgi u nas są każdego roku, zawsze w maju
i zawsze parami
przylatują na lęgi, zaraz po powrocie "z ciepłych krajów"
macham z Wilczej

p.s. i u nas brzozy się pokładają - taka wichura
Wilcza Góra 16:02, 15 maj 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
WilczaGora napisał(a)
widoczki, jakie ?
oczywiście żółto/bordowe


....zwlekam z fotkami, bo listki jeszcze się rozwijają ....

Ewuniu, a co to za bordowe cuda na tych zdjęciach? Prześliczne No i tyle tych seledynowych roślinek, które wprost uwielbiam. I lasek brzozowy taki piękny. Uwielbiam brzozy, ale u mnie, przy dobrych wiatrach zmieści się ewentualnie jakaś jedna i to miniaturowa. Pozdrawiam.
W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 12:07, 15 maj 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Wczoraj pozbyłam się z ogrodu:
- trzech brzóz o zwisających gałązkach,
- jednej brzozy o strzępiastych liściach,
- robinii.
Brak ich w projekcie więc w ogrodzie też ich już nie ma. Zostały mi i tak trzy brzozy o zwisających liściach: 2 pod garażem i jedna mała na rabacie.
Oprócz tego trochę rozchodników się pozbyłam i fiołków.

Rabatę pod katalpami wczoraj o 20 poszłam odchwaszczać i przekopywać ale nie zdążyłam bo o 21.10 było już ciemno, że nawet motyki nie widziałam.

Teren za katalpami pograbiony, oprysk na chwasty już działa bo liście żółkną.

Zdjęć świeżych nie ma bo nie zdążyłam zrobić.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies