Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

W kamiennym kręgu od początku 19:33, 17 lis 2020


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16483
Do góry
Bog napisał(a)


Aniu przepiękny masz klon mam tej samej odmiany mój nie wybarwia się tak pięknie może ma za mało światła i latem jest całkiem zielony.
Jesień u Ciebie piękna kolorowa cudny ogród.

Bogusiu, dzisiaj już liście na ziemi
W moim małym ogródeczku - Dorota 19:33, 17 lis 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
oliwka napisał(a)
Dorotko, przejrzałam własnie twoje zdjęcia pióropusza. Tylko pozostaje powiedzieć wooow!!! Sposób połączenia piór i ozdób w całosc jest genialny, do tego wigwam!!!! Pięknie i stylowo. Oczywiscie ogród zachwyca jak zawsze - Kapustki są fajne. Przypomniałaś mi, że powinnam zamówić roże na pniu
Dziękuję za miłe słowa.
Ja jakoś nie mam ręki do róż na pniu. Miałam 4 sztuki i w tym roku tylko jedna żyła i to byle jak. Może za mało poświęciłam jej uwagi.

W kamiennym kręgu od początku 19:32, 17 lis 2020


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16483
Do góry
eda napisał(a)



oj tam oj tam ja pamiętam takie maluśkie i kamienie bardziej było widać a teraz bardziej roślinki wyeksponowane ...dorosłe wszystko i ta moc kolorów pięknie
buziaki

O tak trochę się zmieniło
W 2012 było tak.

Wiosną 2013 już weselej
[
latem 2013

Dzisiaj
W moim małym ogródeczku - Dorota 19:30, 17 lis 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
zawitka napisał(a)
U Ciebie zawsze można coś ciekawego pooglądać .Wnusio zajęty i cieszy się z Babcią.



Pióropusze chyba nikt takich nie m.!!!!!

Kapusty na jesieni godne uwagi.
Miło mi, że tak uważasz.
Mam nadzieję, że nie ma nikt takiego pióropusza, bo sama go wymyśliłam i wykonałam.
Kapustek przybędzie, bo kolejne w warzywniku ładnie się przebarwiły.

W moim małym ogródeczku - Dorota 19:26, 17 lis 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
basia3012 napisał(a)
Dzięki Dorotko za dokładną instrukcję wykonania pióropusza. Postanowiłam zrobić coś takiego dla moich wnuków. Dla wodza i dla małej indianki muszę jakieś ozdoby zrobić. Tylko, że ja mam dostęp do piór indyczych, białych. A to nie za bardzo.
A te Twoje Dorotko to chyba jakieś z perliczek?

Będzie sadzenie widzę. Ładne hakonki, chyba All Gold tam jest i Aureola. I chyba jakaś odmiana bergenii. I rozchodnik ale jaka to odmiana, nie wiem. Mam go ale nie znam nazwy.
Z piór indyczych też może pióropusz wyglądać ciekawie.
W tym zamówieniu były :Bylica, gipsówki,hakonechloa all gold, hakonechloa aureola, kocimiętki, rojniki i zatrwian szerokolistny.


Obrzeże z kostki brukowej 19:25, 17 lis 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Potem to wygląda tak. Tutaj nie ma jako takiego obrzeża z kostki, ale technologia robienia tego jest taka sama.



Czy chcesz oblecieć wszystkie brzegi trawnika kostką? Że niby trawa nie przejdzie?
Nic bardziej mylnego, trawa przejdzie i potem jak zechcesz przyciąć, to wyjdą razem z trawą wszystkie fugi. To pomyka robienie kostkowych obrzeży.

Jedyne paski kostki jako obrzeże dla opaski przy domu



W kamiennym kręgu od początku 19:21, 17 lis 2020


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16483
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Aniu cudowne pierwsze fotki ja tej stronie. Nie chcę cytować co to za krzaczek żółty z wyprostowanymi patykami cały w żółci jakiś klon?

Pozdrawiam

Elu, ten klon to Shishigashira (głowa lwa).
Rośnie już kilka ładnych lat. Jak dotąd przyrosty miał kilkucentymetrowe, a w tym roku wystrzelił jak z procy.

To jego najlepszy rok pod względem wybarwienia.



Obrzeże z kostki brukowej 19:21, 17 lis 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Kładziesz mniej więcej tak: (na zaprawie) i tylko żeby obsadzić, zaprawa wilgotna, kładziona pod ukosem, żeby trawa mogła się ukorzenić.

Fugi wypełniasz suchym piaskiem z cementem, wmiatasz pędzelkiem, potem leciutko mgiełką wodną pryskasz, żeby nie pomazać kostki.






W moim małym ogródeczku - Dorota 19:20, 17 lis 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

No proszę da się dobrze zapakować? Da się
Od razu widać, że cenią klienta.

Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu 19:19, 17 lis 2020


Dołączył: 13 sty 2014
Posty: 2987
Do góry
W niedziele zrobiłem spacer po okolicy cisza i jesień




A co w ogrodzie kapusty i chryzantemy cieszą oczy



Ogród w Tarnowie 19:07, 17 lis 2020


Dołączył: 27 lut 2011
Posty: 3351
Do góry






Ogród w Tarnowie 19:01, 17 lis 2020


Dołączył: 27 lut 2011
Posty: 3351
Do góry
Jeszcze trochę jesieni. Modrzew europejski w blasku słońca







Motyli ogród 18:34, 17 lis 2020

Dołączył: 15 kwi 2012
Posty: 27
Do góry
W tym roku wymieniłam hortensje ogrodowe, które podarowałam siostrzeńcowi, bo osiągnęły gigantyczne rozmiary, na bukietowe. Można je okiełznać przycinaniem bez obawy o kwitnienie. Mam nadzieję, że za rok pokażą już na co je stać.


A takie jedzonko uszykowałam dla sikorek

Jedna z ostatnich róż tego roku
Ogród w dolinie 18:22, 17 lis 2020


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4634
Do góry
Roocika napisał(a)
Taki rysunek popełniłam
Rzućcie okiem


Może takie rozwiązanie: pas krzewów od punktu 1, przez trawnik na drugą stronę za podjazdem. Równolegle do tarasu, na około trzech metrach szerokości. Po prawej w miejscu 6 i 1 duży krzew dla przeciwwagi ze zboczem.

Wybór krzewów jest ogromny. Osobiście oswajam zestaw ogników z pięknotkami, to z dedykacją na jesień. Można jaśmin, taki babciny, ogromny. Lilak. Może pas dereni (biały i świdwa) dla kolorowych pędów wiosną. Widoczny albo od strony wjazdu, albo tarasu.

Rosnące tu byliny mogą pozostać, może rozchodnikowi z czasem będzie za ciemno. Zanim krzewy się rozrosną może po całości pasa z krzewami rozsadzić werbenę patagońską? Byłaby taką zapowiedzią nasadzenia. Nasiona werbeny, gdyby co, się znajdą
Ptasi gaj 18:21, 17 lis 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Agania napisał(a)

Elu popieram taką aktywność, trzeba się ruszać systematycznie, ja po spacerach dobrze się czuję, słoneczka u mnie mało, w niedzielę była piękna pogoda, byliśmy całą rodzinką w lesie, mieszkamy w domu już 18 lat, a jeszcze nigdy nie byłam w naszych okolicznych lasach, czy to możliwe,a jednak w weekendy będziemy tam teraz chodzić i chodzić, tyle czasu mnie ogród zajmował


U nas też dużo ludzi chodzi po lasach mozna bez maski. W mieście jednak dużo mniej chodzących.

U mnie do tej pory tak bylo, że eM chodził z córką na spacery w sobotę i niedzielę a ja grzebałem w ziemi coś robiłam na działce. Bo ciągle mi było szkoda czasu. Teraz dopiero chodzę bo eM siedzi w domu i mnie wyciąga abym z nim chodziła. EM jak siedzi do godz 13 przy komputerze to kolka ma przed oczami.

W tygodniu jak było normalnie to chodziłam na krótsze dystanse ale chodziłam. Dzisiaj zrobiłam ponad 9 km wg telefonu to sporo.

Mam blisko wspaniałe tereny spacerowe. Rezerwat przyrody Kabaty. Jest sucho dywan z lisci i jest ciepło bezwietrznie cud miód.
Jak tu się nie zachwycać. Foty z dziś





Przerwa na kawę... 18:18, 17 lis 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11311
Do góry
inka74 napisał(a)




u Gosi pytalam o to drzewko nie Ambrowiec, to buk? jaki? cudny i piekny ksztaltem.

drzwi piekne, tez ostatnio kupuje dodatki w podobnym odcieniu.
ja tez sie wzielam za remonty, mialam tylko zmienic tapete w sypialni a zrobiony zostal remont kabiny prysznicowej z kuciem posadzki, zamontowany zostal zamiast odplywu liniowego 3 cm kamienny grafitowy brodzik (jestem zachwycona) a w sypialni robie bardzo ekstrawagancka tapete, do niej morsko granatowe sciany i przykleic chce lamele drewniane 3d na 2 scianach cos ala ekran akustyczny, bardzo mi sie na wizualizacjach to podoba a optycznie mi pomniejszy sypialnie, bedzie przytulniej
a potem biore sie za odnowienie stolu dla mamy, ma takie brzydactwo swarzedzkie w kolorze zdziczalego pomaranczu, chce zeszlifowac i potraktowac jakas bejca/farba lub olejowoskiem. stol jest z litego drewna jestem ciekawa co za drzewo jest pod warstwą tej oblesnej politury i wtedy dobiore kolor, stol bedzie jak nowy, szkoda go wywalac bo jest w calkiem dobrym stanie
Osiedlowy ogródek 18:08, 17 lis 2020


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Do góry
A gdzie widzicie zawilca Wild Swan?
Chcę go przenieść z tej rabaty bo zasłania hakone.
Tu miałam w tym roku calle, to te duże liście za tawułką Pumila.

Ogród do odnowy 18:02, 17 lis 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11311
Do góry
inka74 napisał(a)


a tu z końca października - pierwszy z lewej. On rośnie u mnie obok ambrowca


Iwonka a co to za drzewko te po prawej, cudniste kształtem.
Działka prawie w Borach Tucholskich 17:57, 17 lis 2020


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8945
Do góry
sposób na bezpieczne i szybkie cięcie cieńszych gałęzi, wbite w ziemię paliki- dwa rzędy w odległości około 30-40cm po 2(3) umożliwiają ułożenie wyższego stosiku i szybkie cięcie bez ryzyka uderzenia przez kawałek gałęzi piły łańcuchowe tak robią przy luźnych kawałkach


i gotowe

Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 17:38, 17 lis 2020


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Rumianka napisał(a)

Kasiu, mam pytanie, czy ten Twój perukowiec od razu był prowadzony w formie drzewka, bo ja mam ale w formie krzewów...a to drzewko jest niebywale sympatyczne...Pozdrawiam.


Tak, ja go gole od dołu by był w formie drzewa. Teraz to odnoga bo główne drzewko padło na werticilioze, było większe - o takie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies