Tak, jest inny na początku (ładniejszy na wiosnę w tym kolorze takiego lekkiego bordo z czerwonymi refleksami) a potem zmienia kolor. Ta zieleń w lato jest niepozorna, chłodna. Aprilek też się dziwiła, jak była u mnie, że to on. Teraz jest taki lekko żółty. Rośnie w słońcu, nie przypala go. Na razie ma bardziej formę krzaka ale to mi pasuje. Tylko szczerze mówiąc myślałam, ze bardziej się przebarwi w czerwień a tu nic. Ostatnio czytałam, że jak na jesieni jest mało słonecznych dni to rośliny bardziej w żółty kolor się wybarwiają a jak jest dużo słońca to w czerwienie. Może tu tkwi problem, że u mnie wszystko oprócz jednym ambrowcem było głównie w żółci.
Zdjęcia usunę potem. To z września. On tak wygląda przez całe lato - pierwszy od prawej za rurą od strony domu.
a tu z końca października - pierwszy z lewej. On rośnie u mnie obok ambrowca