Ala witaj



, przez te chciejstwa posiadania tych "innych" wciąż mam bałagan
śnieg przykrył wszelkie zaniedbania a i przesadzonym roślinkom pomoże przetrwać
mróz okrutny na szczęście na tarasie zgromadziłem sporą kupkę drewna do kominka wiec nie muszę biegać do drewutni
"chrust" który zbierałem i wyrabiałem
tymi rencami
zimą 2016/17 systematycznie znika ale jeszcze trochę zostało , nigdy więcej!!! za stary jestem na bieganie z siekierą i piłą po lesie zwłaszcza że w pojedynkę to skrajne ryzyko
chrust jak chrust ale na nocne podtrzymanie ognia potrzebne są też takie kawałki