No są te twoje piękne puchate kotki
Widok na Las i ja podziwiałam i podziwiam dalej
A trawy brązowe w minionym roku też miałaś ?/
Pamiętam cudne je miałaś
Nie to jest Rozplenica Moudry zdjęcie po majowych przymrozkach i troszkę brązowe ma liście.
Tu mam ID na nowej jesienią zaczętej rabacie.
Tak się wkręciłam w te proste linie że zobaczę co mi wyjdzie
Nie chcę psuć humoru ale u mnie rutewki Delavaya z czasem zanikają, szczególnie te Double. Niby one lubią lekko kwaśno, a u mnie tak właśnie jest, a mimo to nie chcą przyrastać a z czasem znikają. Dlatego preferuję rutewki orlikolistne, nie do zabicia i dodatkowo się sieją. Fakt, że Delavaya bardziej eleganckie. No i termin kwitnienia zupełnie różny.
To są zawilce blanda? Czy jakoś tak?
Próbowałam kilka lat temu posiać i nie wzeszły. A w zeszłym roku takie białe się pojawiły w ilości 1 kępki. Ciekawe czy to ptaki przyniosły
Dana, kilka krzakow, ale akurat te morelowe, koralowe, maja te zalete, ze pieknie sie przebarwiaja, stwarzajac wrazenie ogromu krzakow odmianowych I wiesz co...pieknie wygladaja w polaczeniu z purpura, lub fioletem Natomiast polaczenie z fenkulem, daje niesamowity zapach... W tym roku posadze go wiecej, lubie go za ten delikatny pokroj i uwielbiam za zapach.
Dzisiaj znalazlam kolejna odmiane z tych koralowych...I siup do koszyka Nazwe podam wieczorkiem.
Dana, mowilam Ci juz ze wyglasz oblednie w tych kolorach? Zdjecie jest cudowne, zdjecie szczesliwej kobietki tak wlasnie wyglada
tak, nadaje się, tylko nie do ciężkiego cienia. Możesz mieszać ją z montaną, tylko montaną tez nie do cienia
tu mam mieszankę sabińskiej z The Beatles i z bodziszkami