Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "skarpa"

To tu- to tam- łopatkę mam ! 19:16, 14 lut 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24312
Do góry
Niektóre zakątki ogrodu, mimo zimy, wyglądają całkiem przyjemnie.

Skarpa



Perovskia wykazuje całoroczna atrakcyjność. Towarzystwo kwaśnolubnych roślin bardzo jej służy.



Na cięcie czekają jeszcze tawuły japońskie



i róże okrywowe



Wyzbyłam się większości nasadzeń kupowanych impulsywnie na początku ogrodniczkowania. Wierzba Iwa została. W sezonie nie ma w niej nic ciekawego, ale na przedwiośniu zawsze na nią zerkam w oczekiwaniu na kotki.


Ogród z wilkiem zamkn. 12:11, 14 lut 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14885
Do góry
Madziu zawsze byłam zachwycona twoja skarpa tymi kamieniami nasadzenia z gustem. Lawenda piękna może wiesz jak się nazywa. Też mam, ale jedna była za wysoka to ja wycięłam. Trzy lata temu kupiłam nowa i mi zmarzła wie co szukam niskiej niebieskiej i mrozoodpornej.
Przeróbki mam na razie w głowie.
Jeszcze widać góry ośnieżone. Rodzina była w Szczyrku i zadowoleni.

Pozdrawiam Madziu



Ogród z wilkiem zamkn. 16:44, 13 lut 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Ja się tu chyba muszę odezwać Chciałam tylko przypomnieć, że Madzia ma nasadzone bardzo dużo drzew i to zarówno w skalniaku jak i w rabatach wzdłuż siatki. Nie widać bardzo bo teraz są bez liści no i sadzone w ciągu ostatnich dwóch sezonów, one urosną i będzie gęsto, więc chyba prócz tych brzóz co by chciała nie bardzo jest sens dodawać kolejne
A biorąc pod uwagę, że jeszcze na drugiej częśći ma powstać sad to się robi mocno gęsto. Byłam widziałam w realu Cudnie ma
Tak mi się wydaje, że skupić się trzeba w projektach na zmianie kształtu trawnika( który Jej nie leży, ale mocno brać pod uwagę psicę biegającą na przełaj za piłką)Oraz na wodzie i brzozach
To taka moja dygresja Wiem, ze Madzia pewnie powie, że wszystko może poprzesadzać bo to torpeda nie kobieta, ale raczej drzew ze skalniaka ruszać nie będzie , a ich tam całkiem sporo rośnie i też kiedyś pozasłania....kwestia myślę kilku najbliższych lat....wiem wiem, napisze, że będzie ciąć i nie wątpię, ale jednak i te drzewka w planowani trzeba wziąć pod uwagę

Sylwuś sad ma powstać tam na drugiej działce ,tej pustej , tam tez wszystkie owocowe krzewy pójdą i warzywnik - 11 ar ,więc spokojnie się zmieszczą
A ze skalniaka zamierzam eksmitować niektóre drzewka zostaną klony tylko
I jeszcze co do skalniaka ,będę go trochę zmieniać .....spoko ...roślin nie kupuję już żadnych ,ale będę robić duże grupy jednakowych roślin ( moich ) a te pojedyncze sztuki pójdą precz
To takie kosmetyczne zmiany ,bez większej rewolucji
Coś jak u Kasi pod górkę ,jej pierwsza skarpa jest moją inspiracją
I tak jak napisałaś ,skupiam się najwięcej nad kształtem trawnika i rabat .....nie pytam o nasadzenia ,przynajmniej nie na tym etapie .....i tak będę mieć kolorowo

I co do drzew ,to tez nie zamierzam nic dokupować. Jedynie myślę o przeprowadzkach
Wiśnie -4 szt zaliczyły zgon ,już jesienią padły .....wiec na wiśniowej i tak potrzebuję zmian
Cieszę się ,że tak mój wątek ożył hihi , buziaki
Sałatka pokrzywowa 22:35, 09 lut 2019


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
i dowód na to, że jak się chce, to się potrafi ! Kiedyś wzięłam dzień urlopu i przekopałam przedpłocie, oraz je wypieliłam do najmniejszego źdźbła - aż dziw, że się nie zabiłam, 7 godzin harówki, 15 metrów bieżących skarpy:




i dodałam tabliczkę zniechęcającą sąsiadów do nieodpowiedzialnego wyprowadzania piesków:


Niestety, obecnie nie ma śladu mojej pracy, bo okazała się, że skarpa jest za stroma dla kosiarki Poczekamy na ogrodzenie, wtedy posadzimy irgi, albo coś podobnego.
Nieśmiałe pierwsze kroki 15:49, 09 lut 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Porozrastaly Ci się roślinki
Ciekawa jestem co na skarpie oprócz irgi planujesz ....
ja zamierzam w tym sezonie zrobic porządek na moim skalniaku ,tzn zainspirowana jestem ogrodem pod górkę i zamierzam pogrupować rośliny ,które mam w duże grupy kolorów ,coś jak ta pierwsza skarpa u Kasi .... a co z tego wyjdzie ,to się okaże ....z moim kokoszeniem i wszystkolubością nie wiem ,czy się uda
Pozdrawiam sobotnio
Mój ogrodowy pamiętnik 18:13, 03 lut 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
Magleska napisał(a)

Ale mi miło cieszę się ,że Cię zainspirowałam do założenia własnego wątku ....

..jeszcze mam wiele miejsc ,które są takie sobie w ogrodzie ,ale cieszę się z tego co mam .....a ogród i tak jest -dla mnie niekończącą się przyjemną pracą - na pewno jeszcze niejedno w nim pozmieniam
Skarpa z kamieniami - podobno już nie jest modna .....ale ja nie patrzę na modę lubię ją .....ale jeszcze planuję jakieś zmiany w nasadzeniach

Platana mam w przedogródku ,a dęba przy ognisku - zauroczyło mnie jego jesienne przebarwienie
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7673-ogrod-z-wilkiem?page=526.....gdzieś na samym dole strony jest ....jeszcze maleństwo ,bo to jesienny nabytek
Białe zawilce uwielbiam .....napewno będę je dzielić ,żeby mieć ich więcej



Ciekawe masz te drzewa. Dąb pięknie się przebarwia. Nawet nie wiedziałam, że tyle jest ciekawych drzew. Ja się zafiksowałam na punkcie judaszowca Rising Sun, glediczii Sunburst, śliwy Pissardii i klona Golden Globe ale kto wie ile jeszcze razy zmienię wizję zanim coś kupię .

Clematisy zamówiłam i tak niechcący wpadła mi do koszyka jabloń ozdobna Pom-zai i masz ci los .
Mój ogrodowy pamiętnik 13:50, 03 lut 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Nowa12 napisał(a)


Cześć Magda. Muszę przyznać że właściwie to ty mnie zainspirowałaś założeniem swojego wątku. A Twoja skarpa i to jak ją zagospodarowałaś to jest re-we-la-cja. Masz dar do łączenia roślin.
Co do wiśni może popełniam wielki nietakt ale nie potrafię się do nich przekonać. Może przyjdzie jeszcze na to czas. Tego platana i dęba to muszę u Ciebie poszukać bo nie zakodowałam jak wyglądają. Ale koncepcja Danusi jest świetna i na pewno posadzę hortensje, jakieś kuliste drzewka i red barony.
I chciałabym białe zawilce, które wypatrzyłam u Ciebie .

Ale mi miło cieszę się ,że Cię zainspirowałam do założenia własnego wątku ....

..jeszcze mam wiele miejsc ,które są takie sobie w ogrodzie ,ale cieszę się z tego co mam .....a ogród i tak jest -dla mnie niekończącą się przyjemną pracą - na pewno jeszcze niejedno w nim pozmieniam
Skarpa z kamieniami - podobno już nie jest modna .....ale ja nie patrzę na modę lubię ją .....ale jeszcze planuję jakieś zmiany w nasadzeniach

Platana mam w przedogródku ,a dęba przy ognisku - zauroczyło mnie jego jesienne przebarwienie
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7673-ogrod-z-wilkiem?page=526.....gdzieś na samym dole strony jest ....jeszcze maleństwo ,bo to jesienny nabytek
Białe zawilce uwielbiam .....napewno będę je dzielić ,żeby mieć ich więcej

Mój ogrodowy pamiętnik 13:28, 03 lut 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
Magleska napisał(a)
Witam się pierwszy raz u Ciebie
Przeczytałam całość ,obejrzałam piękne kolorowe rabaty ......widzę skarpę ,dylematy ,planowanie ....
Bardzo mi sie plan Danusi podoba ,ja bym się go trzymała chodzi o samą koncepcje ....roślinki możesz sobie podmienić ,na takie ,które Tobie odpowiadają
Klon zamiast wiśni , czemu nie .....jest dużo ładnych kulistych form .....ja jestem zachwycona moim platanem i dębem green darf ....bo wisienkami jak narazie tak sobie .....może temu ,że kupiłam małe i już ze 3 razy przesadzałam
Powodzenia będę zaglądać


Cześć Magda. Muszę przyznać że właściwie to ty mnie zainspirowałaś założeniem swojego wątku. A Twoja skarpa i to jak ją zagospodarowałaś to jest re-we-la-cja. Masz dar do łączenia roślin.
Tego platana i dęba to muszę u Ciebie poszukać bo nie zakodowałam jak wyglądają. Ale koncepcja Danusi jest świetna i na pewno posadzę hortensje, jakieś kuliste drzewka i red barony.
I chciałabym białe zawilce, które wypatrzyłam u Ciebie .
Skarpa w ogrodzie 13:20, 01 lut 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
W czerwcu bardzo ładnie to wygląda. Brakuje jakby zadbania, wypielenia brzegów, trawa włazi w rośliny, co powoduje ten wygląd. Ja bym właczyła brzozę, a nawet wyłagodziła tę skarpę, dosadź miskanty albo inne akcenty pionowe, ale skup się na prawidłowym wykopaniu dołka, aby woda nie wypływała. Zastanów się dlaczego berberysy "nie wytrzymały".
One nie "mają wytrzymać", ale trzeba im zapewnić wodę, bo skarpa jak wiadomo jest skośna i woda odpływa. Rośliny skalne to lubią, ale inne - nie.
Ogrodowo zakręcona. 12:06, 01 lut 2019

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Do góry
Tak szczerze , Męż planował wysokość na 2 bloczki (dla oszczędności bloczka), czyli poniżej poziomu ganku.

To co w donicy urośnie miało zakryć to co wyżej.

Wcześniej miała być skarpa, żeby schody się nie rozleciały, bo one są z kostki i dowiedziałam się tylko, że mogą się rozlecieć bez umocnienia.

Ale, że Mężuś dobry człek i na ogólnej wizji tez mu zależy podjął się zrobienia murka i donicy.

Skarpa dochodziła z boku do tego szarego murka z krawężnika kostki. Po zlikwidowaniu skarpy ciężko tam kostkę było wciskać i zostało z nadzieją, że zasłoni się
Ogrodowo zakręcona. 17:58, 30 sty 2019

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Do góry
Dalej jest tak:



No, może niezupełnie, bo zniknęła skarpa przy tarasie, będzie murek

Ziemię przejechał na jesień tylko pług. Wiosną jest plan przekopywać dalej, oczyszczać i mieszać z dobrociami.
Skarpa w ogrodzie 16:31, 30 sty 2019


Dołączył: 28 sty 2019
Posty: 146
Do góry
Podepnę się tutaj z moim dylematem skarpowym. Skarpa jest na kwaśnej gliniastej glebie z wystawą południową. Od kwietnia do czerwca wygląda jeszcze jako tako, ale później jest nijaka, nudna i bez wyrazu. Dominują na niej floksy szydlaste,rozchodniki i dąbrówka rozłogowa, oraz róże odmiany Alberich. Floksy wszystko zagłuszają, próbowałam dosadzać berberysy, ale nie dawały rady.W tym roku zmieniamy schodki, których kolorystka mi nie odpowiada- będą jasne, piaskowe. Więc możnaby przearanżować całą skarpę, ale pytanie jak? Dorzucić kamieni? Co dosadzić albo usunąć?

Wiosna

Czerwiec

Reszta sezonu


A ten chylący się tamaryszek będzie wykopany.

Jeśli ktoś ma jakieś pomysły to chętnie poczytam.
Mój ogrodowy pamiętnik 23:06, 27 sty 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
Adela napisał(a)
Agatko, musisz sobie przekalkulować, co Ci wypadnie korzystniej cenowo.
Może na początek zastanów się nad kostką wzdłuż ekobordów. Łatwiej będzie kosić trawę.
Zagospodarowanie przedpłocia zostawiłabym sobie na później. U siebie też dopiero będę sie nad tym zastanawiać.
Ważniejszy ogródek wokół domu.

Propozycja Danusi jest bardzo interesująca. Ale skoro boisz się wysokich drzew (jak i ja) datego na tle betonowego płotu radziłabym Ci posadzić tuje. Były by kontynuacją zywopłotu sąsiada. Szybko urosną, szczelnie przykryją i nie stwarzają kłopotu podczas cięcia.
Świerki serbskie wygladają pięknie. Mam kilka świerków serbskich i już się boję, jak sobie poradzę z ich cięciem.

Od strony sadu mam też nierówność terenu. Jesli mała by to być niewysoka skarpa, to proponuję nie tworzyć jej, lecz złagodzić teren maksymalnie.
Pozdrawiam



Bardzo Wam dziękuję Grażynko i Adelko za słuszne uwagi.
Dzięki Wam już jakaś koncepcja na to moje przedpłocie w głowie mi się urodziła . Oczywiście priorytetowy jest nasz ogród i tym się zajmiemy w pierwszej kolejności. A że planów w głowie jest sporo to zobaczymy na ile "rewolucji" mniejszych i większych starczy czasu.
Nie mogę doczekać się wiosny bo już mi się bardzo chce zielonego .
Tuje przy betonowym płocie to proste i oklepane rozwiązanie ale może w tym przypadku rzeczywiście najbardziej praktyczne. Większe drzewa zacznę powoli wprowadzać bo muszę się do nich przekonać. W tym roku na pewno coś wrzucę .

Mój ogrodowy pamiętnik 22:44, 27 sty 2019


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
Do góry
Agatko, musisz sobie przekalkulować, co Ci wypadnie korzystniej cenowo.
Może na początek zastanów się nad kostką wzdłuż ekobordów. Łatwiej będzie kosić trawę.
Zagospodarowanie przedpłocia zostawiłabym sobie na później. U siebie też dopiero będę sie nad tym zastanawiać.
Ważniejszy ogródek wokół domu.

Propozycja Danusi jest bardzo interesująca. Ale skoro boisz się wysokich drzew (jak i ja) datego na tle betonowego płotu radziłabym Ci posadzić tuje. Były by kontynuacją zywopłotu sąsiada. Szybko urosną, szczelnie przykryją i nie stwarzają kłopotu podczas cięcia.
Świerki serbskie wygladają pięknie. Mam kilka świerków serbskich i już się boję, jak sobie poradzę z ich cięciem.

Od strony sadu mam też nierówność terenu. Jesli mała by to być niewysoka skarpa, to proponuję nie tworzyć jej, lecz złagodzić teren maksymalnie.
Pozdrawiam

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 00:07, 26 sty 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
abiko napisał(a)


Wiem, wiem.. ja zmagam się również i widzę, że do tematu trzeba podejść jak Ty
Wydaje mi się, że jakbyś posadziła buksy w hakonkach to i tak byś dosadziła jeszcze coś innego... a tak jest bardziej wpasowana w Twój ogród Mi przeszło przez głowę zrobić tak z kosówkami, nawet Magnolia mi pomogła je ułożyć, ale to nie byłaby ja jednak
Co nie znaczy, że tak mi się podoba.

Na wiosnę zrobię na niej rabatę bylinową z elementami zimozielonymi i niech będzie. Dzięki za taki szczegółowy opis U mnie też zwierzątka w skarpie ryją.. w ubiegłym roku wyjadły mi dużo i dużo podkopały, niestety.

Dokładnie tak jest jak piszesz. Podobają mi się u kogoś minimalistyczne nasadzenia, ogrody w których ilość odmian i gatunków zredukowana jest do maksimum. Nasadzenia pod sznurek... Ale jednak serducho rwie się do nieco innego klimatu. Chyba mamy z tym "innym klimatem" podobnie
Poza tym (myślę, że podobnie u Ciebie) tu nie chodzi o zapełnienie "czymś" skarpy aby mieć z nią święty spokój i aby jej widok nie raził w oczy... Ale to co najmniej kilkanaście dodatkowych metrów kwadratowych ogrodu

Myślę, że dobierając byliny weź pod uwagę to aby były w miarę bezobsługowe i w miarę przyzwoicie wyglądały cały rok, no i nie rozłaziły się zbytnio.

Warto dodać jakieś zwiewne trawy aby skarpa nie przytłaczała a nabrała trochę lekkości. A przy okazji trawy to dobry wypełniacz i "przyciągacz" wzroku gdy byliny trochę tracą już na urodzie

Będę podglądać i kibicować Twoim poczynaniom. U mnie jeszcze dolna część skarpy do zagospodarowania
Skąpana w słońcu 08:00, 25 sty 2019


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Do góry
ewsyg napisał(a)
Małgosiu (MalgosiaW), a co Ci szkodzi mieć to i to. Ja Tworze ogród z kilkoma zakątkami, które będą w różnym stylu. Aleja różana powstała jako pierwsza, bo jest najbardziej oddalona od budowy. Mam już obsadzony jagodnik ( miejsce, gdzie najwięcej jest roślin jagodowych). W tym roku planuję go dopieścić. Potrzebna mi jest pomoc męża i mam ją obiecaną, ale czy wystarczy mu czasu, żeby doprowadzić tam wodę i wymurować ładne murki i ścianę z kamienia ? Zobaczymy. Kolejny zakątek to " hortensjowy przesmyk", który z jagodnika prowadzi do "leśnego SPA". W tym przesmyku są zgrupowane hortensje. Nigdzie więcej nie ma ich w takiej ilości. Oczywiście rosną tutaj też róże i jeżówki. Kolejny zakątek "leśne spa". To ma być zakątek przypominający leśną polanę z oczkiem wodnym. Tutaj rośliny zimozielone, rododendrony, trawy, liliowce i oczko wodne. Ławeczka zrobiona z bali stojąca pod wiązem Camperdowni, szczepionym wysoko. Będzie jeszcze " Różana polana, czyli trawnik, który będą okalały pergole z pnącymi różami i clematisami. Ostatni palowany przeze mnie zakątek to "jesienny ogród", a właściwie placyk. Tutaj będą królowały trawy, wysokie marcinki, rozchodniki i dużo donic z jednorocznymi roślinami kwitnącymi. Zapomniałam jeszcze o warzywniku. Będzie za garażem, w takim przejściu. Po obu stronach mają być drewniane skrzynie, przeplatane wspornikami dla pnączy.

Takie są moje marzenia i wizja mojego całego ogrodu. Powstaje powolutku, bo wszytko robimy sami. Mam nadzieję, że kiedyś go ukończymy


Właśnie doszłam do podobnego wniosku. I moja skarpa kamyczkowa będzie trawiasta A różanki będą bardziej kwieciste. Będzie wszystko co mi się podoba i mnie cieszy Ale Twoje plany niesamowite, że hej
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 21:57, 24 sty 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
abiko napisał(a)
Ilość tulipanów zacna.. będzie ślicznie jak wszystkie zakwitną. Mnie zaciekawiła skarpa.. wiem, że się z nią zmagasz.. co tam posadziłaś oprócz hortensji, bukszpanów, rozchodników..? Jakbym swoją widziałaMasz jakieś szersze kadry tej skarpy?
Agnieszka! Dobrze to ujęłaś Zmagam się z nią co najmniej od 3-4 lat. Najpierw zaczęłam się jej przyglądać, potem podjęłam decyzję, że koniecznie muszę coś z nią zrobić. Wreszcie wycięcie orzecha i usunięcie kilku krzaków porzeczek i malin, przekopanie, wyplewienie (chwastów cały przegląd od podagrycznika, przez ziarnopłon i skrzyp) No i długie zastanawianie się co z nią zrobić - w tym czy robić murek oporowy i czym obsadzić...Skarpa została podzielona, gdyż byłaby za szeroka a poza tym chciałam mieć możliwość "spacerowania". Powstał murek podtrzymujący jej górną część. Mam nadzieję że w tym sezonie zrobię ścieżkę i może powstanie drugi murek już u podstawy dolnej części
Obsadzanie robiłam na przełomie października i listopada. Było to wyjątkowo szybkie sadzenie raz, że bałam się że w każdej chwili może nastąpić załamanie pogody, dwa roślinki były zadołowane w większości na tej skarpie i po wyciągnięciu ich zaczynały mi marnieć a czasu na działanie ogrodowe po powrocie z pracy było niewiele
Niestety nie mam szerszych kadrów niż te które wstawiłam wcześniej. U samej góry wsadziłam miskanty ML (mają latem robić za taki zwiewny żywopłot lekko osłaniający od niepożądanych ciekawskich oczu ). Potem hortensje (w jednej części VF a w drugiej Limki i Polar Bear i jakieś tam jeszcze) Plamami wsadziłam jeżówki i niebieskie ostróżki. Poniżej rozchodniki. Blisko murku są bukszpany (1 już tam rósł więc ładny, reszta wyciągnięta z dość sporej obwódki, więc na razie rozczochrane i dość chude - będę cięła w kulki)Obok i poniżej kulek wsadziłam krótkimi odcinkami hakonki (chcę aby zwieszał się z murku) i czerwone żurawki. W tą część skarpy poszło sporo cebulowych - sadziłam raczej też plamami po kilkanaście (jedynie czosnki są bardziej rozrzucone po całej skarpie).
Na skarpie rosła już kalina koralowa (prowadzę ją na pieńku) - nie miałam sumienia ją wykopywać ale i pomysłu co z niż zrobić. Został też bez Palibin - 2 lata temu przesadzany więc też na razie został.
Wydaje mi się że zasadziłam za gęsto i za dużo Ale ja już tak mam, że sadzę gęsto a potem przesadzam, tnę - ale nie lubię jak widać gołą ziemię a i chciejstw jest zbyt dużo
Wiosną będzie trochę cebulowych (jak je nie zeżrą nornice, bo ostatnio mam inwazję jakiś ziemnych gryzoni
Latem już coś będzie widać, czy to ma jakikolwiek sens o ile wszystko się przyjmie i przetrzyma zimę. Myślę, że bez poprawek się nie obejdzie
Powiem Ci, że przez chwilę chodził mi taki pomysł po głowie aby całą skarpę obsadzić różnej wielkości kulkami buksowymi i utopić je w hakonkach (kocham tę trawę i chyba z wzajemnością ). Buksy dają efekt całoroczny. Hakonki startują dość wcześnie (kwiecień) a potem długo ładnie wyglądają nawet zimą

W czerwcu wrzucałam kilka fotek podpatrzonej skarpy chyba zupełnie bezobsługowej.
Możesz zerknąć tutaj w połowie wpisanych postów

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 09:59, 24 sty 2019


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry
Ilość tulipanów zacna.. będzie ślicznie jak wszystkie zakwitną. Mnie zaciekawiła skarpa.. wiem, że się z nią zmagasz.. co tam posadziłaś oprócz hortensji, bukszpanów, rozchodników..? Jakbym swoją widziałaMasz jakieś szersze kadry tej skarpy?
Zielony zielonym pogania :) 16:21, 23 sty 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6081
Do góry
Lulilaj napisał(a)


Tam gdzie zaznaczyłam 4,5 m to jest już skarpa. Jak myślicie będzie coś z tego?

Pewnie.
Szpalery hortensji bardzo mi się podobają. A co do wcześniejszej rabaty to hortensje Anabell ruszają wcześniej niż bukietowe. Myślę, że wypełniłyby lukę w atrakcyjności rabaty, bo kwitnienie zaczynają już pod koniec czerwca. Po tej drugiej stronie też bym dała, chociaż może nie cały szpaler.
I jeszcze te same trawy, co po drugiej stronie.
To tylko takie moje luźne uwagi, bo na projektowaniu się nie znam.
Zielony zielonym pogania :) 14:03, 23 sty 2019


Dołączył: 05 lut 2016
Posty: 801
Do góry
Idąc za ciosem zmierzyłam rabatę planowaną po drugiej stronie altanki. Marzy mi się tutaj szpaler hortensji


Tam gdzie zaznaczyłam 4,5 m to jest już skarpa. Jak myślicie będzie coś z tego?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies