Kasya napisał(a)

Nie zimuje podobno...
Fotki...hmm
Poszukam

Kolor ma zarąbisty!

Irenko, hortki ogrodowe w każdym roku wyglądają kolorystycznie inaczej. Wszystko zależy od kwasowości i zawartości ałunu w glebie. Na ten rok kupiłam saszetkę na zmianę koloru hortek na niebieskie, ale tych podatnych na zmianę mam tylko 3 szt. Będę działać z wiosną.

Zana napisał(a)

Hejka, hejka. Takie detale, drobnostki pocykałam.

Śniegu tyle co kot napłakał, cud że się w ogóle objawił

Coś większego. Szkoda, że dzień pochmurny.

Ładne te 'drobnostki'

Się ciesz, że mało śniegu. Rośliny przynajmniej widać i fotki ładne wychodzą
U mnie przez noc tyle dowaliło, że odśnieżam na raty bo ręce nie dają rady

Widać cały ogródek jak na dłoni.
Widzę z balkonu jak ludzie na spacerze z psami zaglądają
To zdjęcie z ubiegłego roku, tu bardziej widać. Ale ładny grudzień wtedy był



Od maja już krzaczorki ładnie zasłaniają i mogę hamakować

Witam się u ciebie Agnieszko

Agatorek napisał(a)

Widzę, że mamy prawie identyczne działki. Moja też tak samo się zwęża w pewnym momencie no i się ciąąągnie... Normalnie jak bym patrzyła na swoją działkę

Podczytuję, że plany masz już konkretne. To dobrze. Ja również robiłam podobnie jak ty, tzn. sadziłam to, co akurat mi się podobało i gdzie mi się podobało, bo chciałam mieć tak bardzo chociaż namiastkę ogrodu już na etapie budowy domu Potem, w trakcie stopniowego ogarniania przestrzeni nie obyło się bez przesadzania, wywalania itp., itd., bo okazywało się, że: rośliny w trawniku źle się obkasza, to co wydawało się, że będzie rosło na danym miejscu już na zawsze, nie sprawdzało się w owym miejscu i tak bez końca. I wtedy mnie olśniło Wzięłam taśmę, kartkę, ołówek i poszłam do ogrodu, gdzie dokonałam dokładnych pomiarów i rozrysowałam to na papierze w skali 1:100. Dopiero wtedy dokładnie zobaczyłam co gdzie chcę żeby było. Radzę zrobić Ci dokładnie tak samo. Ja nie znam lepszego sposobu na ogarnięcie tak dużej powierzchni, aby potem to wszystko ładnie się zgrało
Życzę Ci wytrwałości w dążeniu do upragnionego ogrodu i zapowiadam, że będę Cię odwiedzać

Kokesz napisał(a)

Zima jednak dużo u mnie odsłania, wolę lato, wtedy moj ogródek jest cały zarośnięty od strony chodnika i czasem niektórzy nie mogą do mnie trafić

Aż tak dużo nie widać ale chyba każdy woli lato

Zima jednak dużo u mnie odsłania, wolę lato, wtedy moj ogródek jest cały zarośnięty od strony chodnika i czasem niektórzy nie mogą do mnie trafić

Zdjęcie poglądowe na rabatę bylinowa.
Zawsze wycinałam byliny jesienią, teraz zostawiłam.
Ciekawe co się wysieje
I czy przezimują Vertigo? I kalarepy w warzywniku

Z serii znajdź różnice...
podpowiedź: patrz świerki

I z bliska

Poleciałam zrobić trochę zdjęć bo śnieg już się topi

Agatorek napisał(a)

Zrobiłam dziś kilka zdjęć układanej ścieżki. Między kamieniami będzie trawa (mam nadzieję )

Ścieżka bardzo ładna, sama zawsze chciałam takie płyty zatopione w trawniku
Próbowałaś przejść się po tej ścieżce?
Pytam, bo byłam w ogrodzie u Violiskom i ona też ma podobne płyty na ścieżce.
Niestety nie da się po nich chodzić bo nie są płaskie, (wydaje mi się że Twoje też nie) i zamiast po ścieżce, chodzi obok
Może Twoje są ok i zdjęcie tylko przekłamuje?

mrokasia napisał(a)

Mam i ja

Kasiu ,
Jak ładnie zima u Ciebie wygląda
Te trawki to rozplenica ?

MiluniaB napisał(a)

Koniec

ale fajne zdjęcie
u mnie też nasypało śniegu, więc jestem spokojniejsza o roślinki

Mam dwie hortensje ogrodowe, specjalnie przysypałam je śniegiem z odśnieżania, taką zrobiłam im kołderkę, ale na weekend zapowiadają w nocy nawet ok. -10 stopni czy mam je okryć jeszcze włókniną?

Agatorek napisał(a)

a plan byłby bez tych kółek na górze i górnej rabatki.

Aga ,
Widzę ,że burza mózgów
Oj będziesz miała zawrót głowy od pomysłów

Mam tylko pytanko
Ja kocham symetrie - ty oczywiście nie musisz hihihi
ale nie rozumiem zbyt planu
po prawej masz jakieś zielone kawałki poprzecinane
a z lewej zakończone w szpic i pózniej znów jakiś kawałek okręgu ,
( ten koło kojca )
to ma czemuś służyć ???

Jest Dotarła do mnie "bestia ze wschodu"

A tak jeszcze na początku stycznia podglądałam moje ciemierniki i prymulkę jakieś pączki się pojawiały a teraz to ich wcale nie widać

greg66 napisał(a)

Asiu co z kawą?
Ostatnie chyba ciepłe dni.
Pozdrawiam ciepło

Grzesiu espeszyli for Juu!

Mam i ja