Agatorek czyste szaleństwo! Aleś ty zorganizowana !

Sylwia

a mi się po prostu za dużo rzeczy podoba

Jolanka

Też jestem ciekawa, jak to porozmieszczam . Będzie, będzie zabawa
Ale to dopiero pod koniec kwietnia przyjedzie (transport ze szkółki, więc jeśli coś mi się nie spodoba, od razu wraca ). Może coś wymyślę do tego czasu .

Aniu szalona może tak, ale czy zorganizowana? zaczynam trochę nie po kolei .

Ale bedziesz miała różności do sadzenia Oj będzie się działo, fajnie wypatrzyłam murek z kamieni przy nowej rabacie, wcześniej nie zwróciłam na niego uwagi, fajnie wygląda

Agnieszka, no będzie się i Ciebie działo, fajne masz podejście
Będę podglądać

Aż tyle zamówień masz złożonych?

Jakie rośliny wybrałaś?

Basiu następnym razem zrobię fotki tym kamieniom. Jak będzie lepsza pogoda .

Asiu ja tylko w ogrodzie jestem taka trochę roztrzepana . W pracy mam zrobione wszystko dokładnie i przed czasem. W dobrej kolejności .

Darcia, na poprzedniej stronie (gdzieś w połowie) wypisałam zamówione drzewka.

Jeszcze będzie „drobnica” typu jeżówki (na razie dwie odmiany Green jewel i Sun double white), perovskie, rutewka mniejsza adiantifolium, jakaś biała liatra, rozchodniki Matrona, hortensje Magical Moonlight i wim’s red. Te byliny to z myślą na rabaty przed domem i przy bramie. A drzewka na rabaty z tyłu, których jeszcze nie ma . Pewnie wykorzystam kilka sztuk tez z przodu.

Mniej więcej podział będzie taki:

Rabata przy bramie: jeżówki, hortensja MM, rutewka, liatra, jakieś trawy (których jeszcze nie zamówiłam) plus jakieś 2 drzewka (nie za duże, może 2 klony palmowe, tam jest dość osłonięte stanowisko)
Rabata przed domem (2 rabaty takie same) : rozchodniki, hortensja wim’s red, Mariken na pniu, jakieś niższe trawy (może sesleria jesienna), bordowe berberysy.

I być może na każdej rabacie formowane zimozielone.

Taki jest plan. Może się jeszcze trochę zmienić .

Aga sporo drzewek
Może zamiast bukszpanów - cisy

No trochę sporo Miluniu

O cisach myślę, ale pewnie spróbuję z bukszpanami. Znalazłam fajne cenowo duże kule. I strasznie mnie kuszą .

Poszalałaś, ale na Twoim taaaakim terenie to przecież wcale nie tak dużo .
Co do zorganizowania lub jego braku... Najrozsądniej jest pracować według planu, wytyczać rabaty w zaplanowanej kolejności i obsadzać je zgodnie z założeniami. Ale na co komu rozsądek w ogrodzie!?
Ja co roku planuję co zrobię, a niemal zawsze te plany sie zmieniają. I gdy mówię „się” zmieniają to właśnie to mam na myśli - „się” . To nie ja je zmieniam, ale w trakcie prac same pojawiają inne rozwiązania, inne koncepcje i modyfikacje wprowadzane są niemal mimochodem... Prawdopodobnie miedzy innymi dlatego, ze mało kto (poza architektem krajobrazu oczywiście) potrafi wyobrazić sobie rzeczywisty efekt własnego planowania. Ja nie potrafię . Poza tym na bieżąco mogą zmieniać sie priorytety czy nawet nasłonecznienie (u mnie tak było, gdy sąsiad wyciął wielkie drzewo zacieniające dużą cześć mojego ogrodu).
Dlatego ani trochę nie dziwi mnie, ze zamiast pracować nad rozkminianymi przez wiele stron rabatami przy nieistniejącym jeszcze oczku wodnym wzięłaś sie za front! Czym innym są zimowe prace nad kartką papieru, a czym innym wyczucie przestrzeni pojawiające się w chwili, gdy mamy zabrać sie za ogród już tak na serio i z zapałem. A mam wrażenie, ze to właśnie teraz jest ten moment, gdy zaczynasz powoli wiedzieć czego chcesz... . Jestem pewna, ze ten sezon będzie dla Ciebie bardzo udany!

Judith to oczko już istnieje. Nawet sama je wykopałam na jesieni zeszłego roku (szpadel plus taczka). Później zerwałam darń na ścieżce do oczka i wokół niego, żeby zrobić tam kamienną ścieżkę .




Tam, wokół oczka, jeszcze nie działam, bo muszę teraz posprzątać resztę kamieni (które mi zostały po ułożeniu ścieżki) i wywieźć ziemię, która mi została po wykopaniu oczka (nie chciało mi się tego robić od razu ).
Najpierw miałam koncepcję, żeby zostawić ten „pagórek” i czymś go obsadzić, ale po jakimś czasie przestało mi się to podobać.

Nie śmiej się zbyt głośno


Dopiero jak to zrobię i kiedy przyjdzie zamówiony traktorek z glebogryzarką, to wtedy zacznę pracować w tamtym rejonie.