Eeee....Tess, nic nie rozumiem.... Coś mi się myślą te długości z szerokościami
że tak?

Kasiu, obserwuję i kibicuję, ale wiesz - ja wyobraźni przestrzennej nie mam ni w ząb - nie pomogę.
Buziam

Jolu, jak się cieszę, że wróciłaś

A dlaczego Twój wątek nadal w projektowaniu jest, ja się pytam?
Przecież ogród już cudnie założony jest, hę?

Widzę że przygotowania do sezonu wiosennego pełną parą idą. Bluszcz bluszczem (nie myśl o tych 9 latach, florovitu mu nie żałuj, i skrócisz ten okres do połowy), ale te 50 żurawek, ho, ho.
Ładne odmiany wybrałaś. Już widzę oczyma wyobraźni te kwadraty pod kulkami...

Edytuję, bo wszak te żurawki chyba nie na owe kwadraty? Wszystkie w jednej tonacji robisz?

Buziam





hahaha Jasiek 2, Maciej 16 Pamiętam gdy byłam małym pacholątkiem a moja mama była w moim obecnym wieku to myślałam, ależ ona stara teraz widzę że punkt widzenia zmienia się w zależności od punktu siedzenia

16? Toż o jakiej starości dziewczyno piszesz???
Stanowczo zabraniam pisania, że duże dzieci świadczą o naszej starości.
Ja mam dzieci całkiem dorosłe, a stara nie jestem. Duszę młodą mam, ot, co!
Buziaki, Laski

a kto powiedział żem stara mój Maksyś twierdzi że jeszcze młoda i piękna jestem i tej wersji się trzymam UPARCIE!!!! i ku ździwieniu sąsiadek brykam z nimi na trampolinie

Tesiu bingo, ale ja - nie , to nie ja. A świerki moje chodź za ogrodzeniem. Żałuję ich, właściwie niby moje, a nie moje Ale czubki nowe wypuszczą i będzie git.

Nie przegapiłaś...siem tworzy