i w listopadzie 2010 wreszcie wyrównany teren i przeprowadziliśmy się w grudniu do nowego domu
9 lipca 2011 - wiosną posadziliśmy brzozy i posailiśmy trawę.... brrr , masakra...
posadziłam cisy, laurowiśnie, kiścienie.... coś tam dosadzałam ale czekaliśmy na kolejny rok i postawienie gabionów
Beatko - przede wszystkim odpowiednie do grubości włóczki. Myślę, że:
1. Wymyśl co chcesz wydrutować.
2. Dobierz odpowiednią włóczkę, by dany wzór dobrze wyglądał
3. Dopiero wtedy do włóczki dobierz odpowiednią grubość drutów.
Na stronach DROPSA są też różne bezpłatne wzory, można kupić ich włóczkę i odpowiedniej grubości drutki - Beatko - prześlę Ci na privka stronki
Irenko - zjem, mam nadzieję... im nie straszny kilkustopniowy mróz . W październiku było przez kilka nocy -5 - a one dalej rosną . Brzozy sąsiada, ale prawie symetrycznie posadzone względem gabionu
Beatko - specjalnie dla Cię - moje wczorajsze wypociny - czapusia/berecik dla Jagódki (córcia mojego Brata) i tworząca się do kompletu rękawiczka - ale to takie mikro...dzierganie
W taki dzień jak dziś (wieje i leje) marzę o wiośnie.
Narcyze, które pokazałam rosną pod brzozą nie wykopywałam ich i cały czas tam są, jestem ciekawa czy zakwitną, i jak na nich wpłynęła zmiana bo przecież wiosną pod brzozą nie było kulkowa tylko wszystko co tylko można sobie wyobrazić a wytrzymywało wpływ brzozy - to były funkie w odmianach, żurawki trzmieliny, tawułki japońskie bratki etc
było
jest tak
w przyszłym sezonie zniknie horti a kulek przybędzie - tawuła będzie zamieniona na kulkę bukszpanową
Aga - odkurzacz genialna rzecz, ale u mnie te liście ganiają po całej powierzchni działki. Ktoś mi mówił, że brzozowe listki są wredne bo łatwo się przyklejają do powierzchni i nie chcą się "odkurzyć. Do tej pory nie myslałam, że te cudowne brzozy przysporzą mi tyle kłopotów. A może przesadzam. Zerknę kto ma w swoim ogrodzie brzozy i podpytam. Marta -najpierw muszę poprawić ten plan bo był naprędce narysowany i w zasadzie uwzględniłam tylko jakieś zarysy. U mnie nie ma jeszcze ścieżki (tej po lewej stronie i do domu) więc mogę ją zaplanowac dowolnie i rabata wokół domu też w związku z tym może się inaczej układać.Mamy tylko wjazd go garażu zrobiony, bo były prace jeszcze przy domu parę miesięcy temu i nie moglismy zrobić kostki od początku do końca.
Bo wiesz, ja myslałam, że uda mi się jakoś sensownie rozplanować te najwyższe nasadzenia i tylko te na razie uwzględniać w moich planach. Na zasadzie muszę teraz posadzić bo długo rosną, trzeba się zakryc od sąsiadów, itd. W przyszłym roku mam ambitny plan zrobić ramę i może jakąś 1 rabatę np przy wykuszu, żeby było choć trochę kolorowo.Ale widzę, że chyba źle kombinuję, bo wszyscy mi radzą od razu mysleć kompleksowo. A na to chyba nie jestem jeszcze gotowa. Dzisiaj wrzuciłam ten problem narożnika po lewej, bo sądziłam, że tył działki miałabym już wstępnie zakończony. Postaram się przez weekend wrzucić dokładniejszy plan działki, chociaż mam chyba plan taki geodezyjny czy techniczny to go wklejam (może trochę będzie jaśniej).
Skoro chcesz iść w naturalizm to powinnaś sadzić większe plamy roślin, a w związku z tym że masz brzozy i one mają białe pnie i widać że lubisz derenie to radził bym Ci zrobić właśnie taką plamę z nich. Możesz przesadzić na wiosnę derenia białego 'Sibirica' i dosadzić więcej egzemplarzy. Zrób plamę z 10 sztuk sadzonych co 1,5 m. Zajmą dużo miejsca, a i będą super ozdobą całą zimę wraz z pniami brzóz. Poza tym szybko się rozrosną. Pod nimi wsadź runiankę, która będzie "zjadać" liście. Kompozycja praktycznie bezobsługowa, tylko mocne cięcie na wiosnę.
Dzięki Filip za odwiedziny i komentarz. Jak ktoś mądry coś podpowie, to od nazu w głowie robi się "jaśniej". Te wysokie brzozy sąsiada sa cudowne - najpiękniejszy widok absolutnie cały rok, ale grabienie to masakra!
Dominiko wpisuje Twój ogród u siebie żeby zapamiętać że jest taki piękny .I ten świerk cudo .masz rację jak poczytałam że brzozy smiecą sa piękne ..Jak zajrzałaś to dzięki Ci bardzoPozdrawiam jesiennie
Toż te derenie wrzuciłam właśnie Sibirica. Problem, że w puzlach tak dokładnie nie widać roślin, ale wydaje mi się, że dobrze choć pokrój ogólny zobaczyć. Brzóz pewnie nie widziałaś, bo chude są. Mam wrażenie, ze przez rok (bo sadziłam w ubiegłym październiku) wogóle nie urosły To 7 doorenbosów jest, kupiłam w szkółkach kórnickich i lichawe takie. Potem żałowałam, bo u Byczkowskich były w tej samej cenie, ale pieńki 3x grubsze. Przywiążę je póki co, bo jeszcze je wiatr powyginał
MAJ GOD!!! Toż Ty w jeden dzień od kupienia puzzli takie rzeczy robisz??? Zaraz oblukam dokładniej Co wrzuciłas pod brzozy? Tam byś mogła miec te derenie, które oglądałysmy!
Nie wstawiałam żadnej fotki, bo i nie było czego fotografować. W tym roku to był pełen spontan- po prostu poustawialiśmy obok siebie co mieliśmy . Najpierw piaskownica stała na tarasie, żeby ją osłonić markizą przed słońcem ( to było w trakcie tych strasznych upałów). Później kupiłam w Biedronce żagiel ogrodowy; rozpięliśmy hamak między dwiema brzozami, które rosną na pustej działce obok, postawiliśmy piaskownicę i stoliczek piknikowy z parasolem, a nad tym rozciągnęliśmy ten żagiel z Biedronki. Teraz żagiel i hamak są już na strychu, a stoliczek wezmę do domu, żeby Marta miała miejsce do rysowania. W przyszłym roku kupię Jej normalny stolik i krzesełka do domu, a ten stolik ogrodowy znów wyląduje w ogrodzie. Prawdopodobnie będę robić jakąś pergolę lub ekran z roślin, który osłoni plac zabaw od wiatru i trochę go zacieni. Dwie brzozy, które rosną na tej pustej działce przycinamy regularnie, więc mają korony prowadzone wysoko - nie dają cienia dziecku siedzącemu na trawie. Marzył mi się placyk wysypany piaskiem, ale chodzą u nas koty sąsiadów, więc raczej odpada.
Muszę ten temat przemyśleć przez zimę. Gdybyś miała jakieś inspiracje dot. tego tematu, daj, proszę, znać.
Kasiu, baaaardzo dziękuję za tak podbudowujący, pierwszy wpis na Forum (i to w moim ogrodzie!). Dziur na rabatach już nie ma. Zasłoniłam je cisami sadzonymi w tym roku. Z moich starych "koszmarków" pozostał jedynie klimatyzator. Jedne "koszmarki" znikają, a pojawiają się nowe.
Jeśli chodzi o plany na przyszły rok- w pierwszej kolejności muszę wsadzić coś zamiast sosny, która padła. Mam na myśli miejsce widoczne na poniższej fotce w lewym dolnym rogu nad trawami.
Jest tam kolista obwódka z bukszpanu, a w tej obwódce obecnie świeci wielka dziura, którą wykopał mój M., żeby wymienić ziemię i zrobić miejsce dla nowej rośliny. Miejsce jest, dziura jest, rośliny niet.
Na pewno będę mocno ciąć rośliny wiosną. A jeśli chodzi o nowe rabaty...nie przewiduję w najbliższym czasie powiększania ogrodu. Nie mam zbyt wiele czasu na pielęgnację tego, co jest już zagospodarowane, a więcej rabat = więcej pracy. Trzeba będzie powiększyć plac zabaw, który w tym roku składał się tylko z piaskownicy, stoliczka piknikowego, hamaka i żagla nad tym wszystkim. Wciąż marzę o pozbyciu się 4 brzóz, ale nadal nie trafiłam na nic, co mogłoby je zastąpić, więc wszystkie rosną sobie w najlepsze. Może dojdzie do skutku przycięcie wielkiej brzozy Pani Sąsiadki... i to chyba na tyle (na dzień dzisiejszy, bo cała zima przede mną).
Pozdrawiam Cię również i zapraszam na kolejne wizyty
Sylwuś - czyżby to była domena tygrysków - lubią głupotoodporne
Madżen - ani mi się waż wyciepać brzóz!! Litości!! Przecież one takie bjutaśne u Cię... Najpierw buksiki, teraz brzozy.... Tobie podpaść... to dopiero dasz w kość
Tesiu - a myślałam, że tylko ja miałam takie wpadki ogrodnicze , ech byle tylko takie wpadki mieć w życiu
Ja ostatnio drutkowo się rozwijam... jak to przy jesieni i grzebiąc po drucianych stronkach - o tu ( przepiękny pled - można zrobić go samemu) wpadłam po uszy tu i pokochałam prostotę, formę, przepisy i fotki
Nie wiem czy tak mogę... jeśli nie to skasuję
a ja będę "przewalać" na wiosnę rabatę brzozową ! no muszę ..... M nie wie i chyba niech tak zostanie.... może nie zauważy ?
tylko jeszcze nie mam pomysłu na nią,.... pomożecie ?
brzozy zostają (oczywiście) , kosodrzewinka też, byliny też (moje jeżówki, naparstnice, ostróżki !) ,i kulki bukszpanowe....dereń też, bo choć latem "taki se" zimą ta czerwień - musi być !
wypadnie forsycja, cóż....trawa.... jakiś porządek tam potrzebny, pomysł....
mam pustkę w głowie póki co...
ale zima przede mną
Ewciu kształt rabat jest zgodny z projektem, większość roślin na nich też jest zgodne z projekterm, ale dodałam też coś jeszcze np trawy, dużo traw... zamiast buka są brzozy które rosły, zamiast szpaleru hortensji przy murku oporowym jest cisowa ściana. Tak na szybko to co mi przyszło do głowy
nie namawiam Cie na zakupy cebulowe, jednak... jak musisz to zajrzyj do internetu- przeceny cudne, a wysyłka w paczkomaty to 8 zł- wg mnie znacznie przyjemniej. Ja zamawiała ostatnio dla mamy i przyszły wieelkie, zdrowe ceulliska