Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Ogród Dominiki 21:39, 10 paź 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
piękne zdjęcia hi hi hi ja lubię brzozy hi hi hi
Kondziowy Ogród :) 16:07, 10 paź 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
WilczaGora napisał(a)
Jezusie....
te brzozy z dereniami to wymarzony obrazek dla mnie ma przyszłość....
....ale kto by mi te derenie posadził ?
a co najważniejsze ...kto by mi teren w moim lasku brzozowym pod te sadzenie przygotował ?
może to i niezły ten pomysł z niewolnikami...
ile tu inspiracji Kondziu u Ciebie !!!
MuSzko dziękuje
hi hi hi
Kondziowy Ogród :) 16:06, 10 paź 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
MuSzka napisał(a)


Super Kondziu. Piękne.

Ja też uwielbiam brzozy, ale planowałam je połączyć z dereniami.



http://files.myopera.com/ErosmanTR/albums/5797782/Red%20Twig%20Dogwood%20and%20Aspen%20Trees,%20Klamath%20Basin,%20Oregon.jpg

tak jak tutaj

ale niestety mam za mało miejsca a mój M boi się trochę że brzozy będą śmiecić (i ma trochę racji) ale jak kiedyś uda mi się dokupić gdzieś większy kawał ziemi to zrobię takie coś

wstawiałam tą inspirację chyba do Kasi do leśnego ogrodu


A u Ciebie coraz piękniej i piękniej i coraz to nowe nowocześniejsze pomysły. Oby tak dalej chociaż powiem Ci, że i tak u Ciebie zawsze było super fajnie i kolorowo.
też mi się podoba ale na większe hektary hi hi hi a brzozy nawet nie tak bardzo śmiecą za to jak wyglądają hi hi hi dzieki za komplementy hi hi hi miło
Kondziowy Ogród :) 12:54, 10 paź 2013


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
Jezusie....
te brzozy z dereniami to wymarzony obrazek dla mnie ma przyszłość....
....ale kto by mi te derenie posadził ?
a co najważniejsze ...kto by mi teren w moim lasku brzozowym pod te sadzenie przygotował ?
może to i niezły ten pomysł z niewolnikami...
ile tu inspiracji Kondziu u Ciebie !!!
MuSzko dziękuje
Jeden ogród – dwie osobowości 11:42, 10 paź 2013


Dołączył: 26 cze 2013
Posty: 355
Do góry
z samych dereni uważam że można stworzyć świetny ogród ozdobny cały rok jakby ktoś się uparł.

bo teraz są też derenie z ozdobnymi liśmi żółtymi, obrzeżonymi, przebarwiającymi się na jesieni na czerwono albo nie przebarwiającymi się no i oczywiście różne kolory pędów.

Do dereni można dodać wierzby z pokręconymi pędami, lub brzozy i masz zjawiskowy ogródek.
Jeden ogród – dwie osobowości 11:38, 10 paź 2013


Dołączył: 26 cze 2013
Posty: 355
Do góry
tak dereń świdwa czyli Cornus sanguinea odmiana 'Midwinter Fire' ma pomarańczowo żółte


http://oxfordpruningcompany.files.wordpress.com/2012/12/cornus-750-thompson-morgan.jpg

Cornus stolonifera lub sericea Flaviramea ma żółto zielone.


http://www.imageflora.com/images/cornus-sericea-flaviramea-yellow-young-stems-plants-in-pots-in-winter-128665.jpg

jest jeszcze dereń który ma prawie czarne pędy ciemno bordowe
Cornus alba 'Kesselringii'



http://www.rogerstreesandshrubs.com/MediaPath/6F6DF1FD0DA149BD8D7DE83B1C00F131.jpg

a tu różne derenie obok siebie i na końcu brzozy


http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2009/11/06/article-1225771-07191497000005DC-82_634x361.jpg


Kondziowy Ogród :) 10:44, 10 paź 2013


Dołączył: 26 cze 2013
Posty: 355
Do góry
Kondzio napisał(a)
a jeszcze może zrobię pod brzozami w tamtym roku

i w tym roku hi hi hi



Super Kondziu. Piękne.

Ja też uwielbiam brzozy, ale planowałam je połączyć z dereniami.



http://files.myopera.com/ErosmanTR/albums/5797782/Red%20Twig%20Dogwood%20and%20Aspen%20Trees,%20Klamath%20Basin,%20Oregon.jpg

tak jak tutaj

ale niestety mam za mało miejsca a mój M boi się trochę że brzozy będą śmiecić (i ma trochę racji) ale jak kiedyś uda mi się dokupić gdzieś większy kawał ziemi to zrobię takie coś

wstawiałam tą inspirację chyba do Kasi do leśnego ogrodu


A u Ciebie coraz piękniej i piękniej i coraz to nowe nowocześniejsze pomysły. Oby tak dalej chociaż powiem Ci, że i tak u Ciebie zawsze było super fajnie i kolorowo.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:57, 09 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
popcarol napisał(a)
Irenko, u mnie drzew prawie brak, a liscie i tak sa, od sasiadow wiec na nowej dzialce bede miala brzozy, juz sie nie moge doczekac, a co

pozdrawiam!

Dokupujesz działkę obok?
Kwiatki i rabatki u Elizy 12:04, 09 paź 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
eliza3 napisał(a)

Jesień to nie jest moja ulubiona pora roku, chociaż jak jest tak ciepło jak dziś, to doceniam jej urok, tym bardziej, że mam brzozy, a one są wyjątkowo urodziwe jesienią.

Nie wiedziałam, że koty to to takie towarzyskie stworzenia, a do tego bardzo ciekawskie


Podpisuję się pod obydwoma stwierdzeniami

Jesień jest śliczna w słoneczny dzień w parku, w ogrodzie - widać jak odchodzi w zimę, tego nie lubię.
No i te spadające liście!

A co do kotów, to jak oglądam Wasze - Twoje i Agnieszki zdjęcia, to powoli zmieniam moje wyobrażenia o tych stworzeniach. Na plus oczywiście

Miłego wyplatania wianków brzozowych
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 12:03, 09 paź 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Irenko, u mnie drzew prawie brak, a liscie i tak sa, od sasiadow wiec na nowej dzialce bede miala brzozy, juz sie nie moge doczekac, a co

pozdrawiam!
Kwiatki i rabatki u Elizy 22:23, 08 paź 2013


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Do góry
AgnieszkaW napisał(a)
Jak ładnie u Ciebie - kolorowo i jesiennie. Kociak śliczny i ..większy niż był. Pozdrawiam

Jesień to nie jest moja ulubiona pora roku, chociaż jak jest tak ciepło jak dziś, to doceniam jej urok, tym bardziej, że mam brzozy, a one są wyjątkowo urodziwe jesienią.

Nie wiedziałam, że koty to to takie towarzyskie stworzenia, a do tego bardzo ciekawskie
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:05, 07 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Odnośnie podwyższania brzozy Pendula. Miejsce szczepienia na odpowiedniej wysokości powoduje, że brzoza zwisa w dół i nie ma szans żeby była wyższa, chyba że sama coś nieco do góry wypuści, Podwiązując jakieś piętra do patyka w górę, powodujemy, że ma ona nadzieję na bycie wyższą.


Dokładnie w taki sposób podnioslam moje brzozy i kiku-shidare
Ogrodnik Mimo Woli cd 20:16, 07 paź 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Gierczuś - kuszę, kuszę i to mocno.. nawet jakieś czary odprawiam z tej okazji i latam na łopacie Melduję, że zdrówko bez zmian.. no tylko uszy mam zatkane i jestem głucha .. szumi mi morze...

martaibartek - na obrazku wszytko jest ładne Ale dziękuję w imieniu obrazków

Ewa - kolejna komplemenciara Bałaganu nie pokazuję (z wyjątkiem wyrwy na froncie ) .. nawet nie fotografuję.. i potem sie denerwuję, że nie mam zdjęć do porównań

Małgosiu - ja nie kancikuję... bo to za pracochłonne i kiedyś liczyłam ile miałabym kancików gdyby nie kostka brukowa.. ale tak około pół kilometra.... a M jakby kosił te kanciki i musiał strać sie ich nie rozwalić, to obawiam sie, że nie byłoby żadnych rabat, bo by go trafiło.... zresztą jest powiedziane, żę mam tak sadzić ,aby niczego nie musiał omijać, bo skosi wszytko co wyłązi na trawnik.... dlatego przesadziłam liliowce spod brzozy.. i wiele innych też Ale chłopa rozumiem.. to wnerwiające gdy ma sie tyle godzin koszenia i dochodzi jeszcze zabawa z czymś co trzeba jakoś podnosić i sie pitolić.. Jeden dzień w tygodniu caluśki zajmuje koszenie....

Margerete - głos odnotowany A małą działka - mniej roboty....... to tak na pocieszenie.. czytaj wyżej..

Ula - zimowity liśćmi wnerwiają, ale jesień bez nich byłaby niepełną jesienią Mam je powtykane wszędzie

Mira - u mnie przymrozek większosć liści zważył, wiec mi teraz wszytko jedno.. ale u Ciebie przymrozku chyba nie było, wiec szkoda... ale dzielić możesz .. nic im nie będzie..

Agania - bomba to faktycznie jest.. bo ciągle coś rewolucjonizuję.... poprawiam.. i jak napisałam wyżej.. poprawiam i widzę, że znów robię po staremu Wniosek prosty.. ja się nie zmienię i muszę mieć ten mój busz A i tak najwięcej radości mi daje te latanie z łopatą


A teraz idę zrobić lekarstwo........
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 19:44, 07 paź 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Agatko, oj mam, mam, za dużo Oczywiście 350m2 nie przeznaczę na warzywa tylko, będzie szklarnia, miejsce na ognisko, na brzozy z wrzosami i trawami... ale to w nieokreślonej przyszłości dopiero nie wiem czy nie przejdę się do gościa i nie "wynajmę" tego kawałka... ech.

Właśnie wsadziłam drożdżowe ciasto ze śliwkami i kruszonką do pieca, kruszonkę sypała i śliwki rozkładała Młoda 6 słoików kompotu - połówki brzoskwiń zalane cukrowym syropem się gotują

miłego wieczorku!!
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 19:18, 07 paź 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
martaibartek napisał(a)


Marzenko możesz rozwinąć temat?
Jak to zrobić? od czego zacząć?


Odnośnie podwyższania brzozy Pendula. Miejsce szczepienia na odpowiedniej wysokości powoduje, że brzoza zwisa w dół i nie ma szans żeby była wyższa, chyba że sama coś nieco do góry wypuści, Podwiązując jakieś piętra do patyka w górę, powodujemy, że ma ona nadzieję na bycie wyższą.
Ogrodnik Mimo Woli cd 17:17, 07 paź 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
Ależ piekna ta jesien u ciebie, i trawy i astry i ta czerwona kalina..........żałuje że mam tak mało miejsca u siebie bo na pewno bym miała trzmeilne oskrzydlona i ta kaline żeby cieszyc sie ich kolorem jesienia, no i jeszcze grujecznik bo sie przebarwia i pachnie, i miłorząb bo złoty sie robi, i budleję żeby kwitnąc wabiła motyle, i gigantyczne trawy jak twoje, i brzozy... i, i, i .....musiałabym chyba zakosic wszystkie tereny z naszego osiedla a juz conajmniej z moich segmentów które obok mam bo by miejsca na te chciejstwa było i tak mało....

Zdrowiej Aniu, kuruj sie co tam masz pod ręka i wygrzej sie w łózku bo to najwazniejsze, pogoda ma byc jeszcze do 17 października to zdazysz swoje donice do ziemi wsadzic. Bedzie pieknie przed domem, juz sobie wyobrazam.
A i prosze odnotowac mój głos za balustrada - zostawić. Nie dawać żadnych powojników bo stracisz na tej elegncji o której pisałas.
Zdrówka zycze !
Ogród cioci 16:17, 06 paź 2013


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Dzięki za pochwałę. niestety mój ogród malusi. Gdyby był większy to byłby trochę dziki jak u Ciebie. Brzozy byłyby z pewnością.
Agnieszkowy ogródek 00:50, 06 paź 2013


Dołączył: 14 lip 2013
Posty: 185
Do góry
Agnieszka napisał(a)
Brzozy też zaatakowane przez chrząszcza, który zawsze mi się podobał. Aż do teraz... Ma taki piękny metaliczny połysk...

Ale jak zobaczyłam go na brzozie zażerającego w najlepsze listki, znienawidziłam go szczerze i od razu!!!
Dodatkowo obie brzózki zostały zaatakowane przez maciupeńkie zielonkawe gąsieniczki z ciemnymi łebkami, wygięte swoimi ciałkami w kształt litery L. Też wypadałoby to czymś popryskać... Tylko czym?

Znalazłam potem zmienione listki na porzeczce:


A od spodu chyba jakieś mszyce?

Jak to zwalczyć? Oprysk będzie raczej trudny, bo jak mam opryskać liście od spodu w wielgachnym krzaku porzeczek? Co roku oskubuję te czerwone listki, ale to chyba dużo nie daje....



Witam odnosnie tego tematu , mam taki sam problem z moimi porzeczkami własnie takie listki się porobiły w porzeczkach, teraz nie wiem co będę robiłą . bo te porzeczki , przeniosłam na Ranczo z pod mojego domowego ogródka , teraz boję się że te małe nie wiadomo co przeniesie sie na mój nowy ogród i nowe drzewa na wiosnę.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:25, 05 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ja twierdzę że u mnie bardzo delikatnie przymroziło .... Liście nie lecą, brzozy się jeszcze nie wybarwiają...wyciepałam tylko jednoroczne i rodgersję. Róze i lawenda kwitną nadal jak szalone..
Ogrodnik Mimo Woli cd 21:46, 05 paź 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
asc napisał(a)
Katarzynka - witaj nowa.. każdy był tu nowy

Małgosiu - liliowce szybko rosną.. zawsze mogę ci pomóc robić busz z moich Też mi szkoda tych liliowców ..ale to była konieczność.. ścieżka za wąska na liliowce i przejścia nie było, pomijam fakt, że kosić sie też nie dało.. A poszerzyć ścieżki tym bardziej.. liliowce ładne tylko przez część sezonu, a potem było brzydko i trawa (a raczej jej brak) szpeciła cały czas.... W nowym miejscu też będzie łądnie.. i będzie ich w kupie więcej Pod brzózkę może dam rozplenicę?? Myślę co tam dać.... a może rozchodniki na brzegu??
Rabatę robiłam w 2011 roku A 2 lata później już przesadzam bo za gęsto.. połowę już wyeksmitowałam..



Pewnie masz rację Aniu, bo masz wieksze doświadczenie niż ja jesli chodzi o ogród, poza tym ogród jest tworem nieskończonym i niedoskonałym, cały czas trzeba coś w nim zmieniac...
A pod brzoza trawy i rozchodniki to bedzie bsko, jak u Zety ( to miejsce w jej ogrodzie jest boskie - akurat do zgapienia jak sie ma brzozy..)

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies