powtórz zabieg, mozesz innym srodkiem np. Aliette, jesli bylo coś w glebie to warto zlikwidowac. Mialam tak samo z grabami.... Dwa mi wypadly na przedplociu... do tej pory w tym mijscu graby slabiej rosna....
Ja juz mam lezenia, jedzenia i czytania po dziurki w nosie gdybym miala sekator to bym w ogrodzie hotelowym podzialala marzy mi sie unoranie w ziemi i czarny french za paznokciami. Nie moge sie przyzwyczaić do moich dloni
Tak siałam w lutym .Ta trawka jest jednoroczna i muszę z niej zebrać nasionka i dla Hani będę się dzielić jak będę miała wiecej jesteś druga w kolejce Mam nadzieję że ona sie jeszcze rozrośnie Madżenka miała to w gruncie potfur była
Nie robi bo nie interesuje jej ogrod a ja juz wyroslam z narzucania jej swoich decyzji.
Poza tym 10 dni przrwy od ogladania ogrodu wyjdzie mi na zdrowie
Cudowne Artemisy , napisz prsze na pribpve gdzie kupilas.
Nie sadziłabym teraz roslin, w te upaly Ci padna. Są zwykle trzymane w lekko zacienionych miejscach jesli je posadzisz w te najwieksze upaly, przeciez ma być 35-38 stopni, to nawet podlewane sie ugotują w ziemi... Lepiej je postaw w ocienionym miejscu lub na wschodniej rabacie, podlewaj i poczekaj az temp. spadnie do 25-28 stopni
O widzę że juz odpowiedż jest nt Ascot. Niesty deszczowy czerwiec pozbawił mnie kaowtów Goethego...
Widze że wzyoplocik rosnie, juz niedlugo zasloni samochody
Niekoniecznie graby cos wygryzlo, mogly sie nie przyjąć, zwykle wypada ok 10% zawiozłabym do miejsca zakupu z pytaniem co sie wydarzylo, mize zidentyfikują albo dadza gratisy w ramach rekompensaty ?
Ale obserwuj moze karczownik rzeczywiscie dziala, bo podobno lubi korzenie mlodych drzew.....