No to masz teraz luzik ja tylko na kilka godzinek mogę dziecię sprzedać bo 9 miesięcy ma ale ten co ma 9 latek już się jakoś ogarnia (przynajmniej próbuje ) Pewnie dopiero w przyszłym roku ruszę do ogrodu z kopyta

nawigatorka napisał(a)

Ja tez zazdroszczę-u mnie ani dzieci do Babci nie wykazują chęci ani babcie nie bardzo deklaruje chęć opieki (zresztą nigdy nie deklarowały) mus działać w ogrodzie rodzinnie

U mnie jedna taka babcia nie teges, na szczęście druga za nią nadrabia, ale i tak większość czasu córka mi towarzyszy na podwórku.

Skoro więcej czasu będziesz miała to będzie więcej fotek????

Dziewczyny wielkie dzięki za odwiedziny!

Moje dzieciaki na szczęście z babciami żyją bardzo dobrze i chętnie razem spędzają czas.

Dzieci nie ma, chata wolna, ogród czeka, a ja głupia zamiast za ogród zabrałam się w poniedziałek za szycie wielkiej torby plażowej. Nigdzie nie mogłam znaleźć wystarczająco wielkiej i w cenie do zaakceptowania. Wygrzebałam dwie pary starych dżinów, materiał zalegający na półce i do dzieła. Na szczęście już wczoraj skończyłam, także dzisiaj będę siedziała na rabatach i pieliła do znudzenia.

I pochwalę się moją giga torbą (65x50 cm!).

Ostatni kwiat Falstaffa (kolor moooocno przekłamany):

Ta plątanina płatków w środku jest absolutnie cudowna...

Szałwia.

Fajna torba.ładne przeszycia

I w oczekiwaniu na kwitnący szpaler Limek...


Brązowe carexy jednak ogoliłam. Chyba jednak im się zeszło bo nie widzę u nich żadnego ruchu...

limki masz cudne, wszystkie jakby od linijki

A torba wyszła świetna, masz 100% pewności, że nikt takiej nie będzie miał!

ale bombowa torba

A co za trawki tak krótko obcięlaś?

Norasz w ziemi d nocy? Super poogda do nocy Komary tna?