Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 18:31, 25 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Jesteście KOCHANI, ja nie napisałam, że rezygnuje z forum, za dużo osób polubiłam, a że ograniczę pisanie
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 18:23, 25 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
a gdzie będziesz dolować doniczki?
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 18:18, 25 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
a cebule daj do donic, bo takie luzem mogą zmarnieć...
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 18:17, 25 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Irenko jesteś WYJĄTKOWA, kocham Cię za uśmiech i serce!!!!
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 18:14, 25 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Marzena2007 napisał(a)




To tylko marketing szeptany
ten jest z regóły najbardziej skuteczny
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 12:15, 25 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
Madżen pompa Ci też wtedy padła????


Nom własnie wymieniamy na nową.
Programator wcześniej prawdopodobnie od zwarć elektrycznych padł. Własnie panowie montują nową.
Uffff Bogu dzięki za ubezpieczenie.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:53, 24 paź 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ana_art napisał(a)
Już dawno posadziłam
Jestem trochę zarobiona, Jasiek znowu choruje, a pozatym robię sporo błędów... Dlatego w trosce o wspólne dobro forum i to co myślą o mnie inni przez te błędy, postanowiłam, że ogranicze swoje wpisy... by nikt nie musiał się za mnie wstydzić bo przecież zaświadczenia o dysortografi nie będę wklejać, pomimo tego, że je posiadam...
Nie mniej jednak w wielu wątkach jestem na bierząco. Buziak Irenko


Aniu, teraz już wszyscy wiedzą, więc ani mi się waż, pisz i basta

Nasza wspaniałą ZIELONA, wspaniale wszystko ujęła, dziękuję
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:50, 24 paź 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 4788
Do góry
ana_art napisał(a)
Już dawno posadziłam
Jestem trochę zarobiona, Jasiek znowu choruje, a pozatym robię sporo błędów... Dlatego w trosce o wspólne dobro forum i to co myślą o mnie inni przez te błędy, postanowiłam, że ogranicze swoje wpisy... by nikt nie musiał się za mnie wstydzić bo przecież zaświadczenia o dysortografi nie będę wklejać, pomimo tego, że je posiadam...
Nie mniej jednak w wielu wątkach jestem na bierząco. Buziak Irenko


Ania...no ty chyba sobie żarty robisz?...,ja z odczytaniem nie mam najmniejszego problemu... i z całą pewnością nikt się nie będzie za ciebie wstydził,więc stanowczo protestuję na ograniczenie wpisów!!!
A jeśli ktoś ma z tym problem,to wcale nie musi czytać...ot! ...takie sobie moje przemyślenia
Ogród na górce 20:47, 24 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Aniu piękne to wrzosowisko, wrzosy sadziłam dwa lata temu, niczym ich nie przykrywałam do tej pory, ale przed sadzeniem przygotowywałam nieźle im mieszkanko
U mnie jesień jest wyzwaniem, Jasiek właśnie drugi raz od września ma zapalenie oskrzeli... jestem przywiązana do domu... a chętnie bym te tony liści zobaczyła...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:43, 24 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
dorciabe napisał(a)
Ania gdzie posadziłaś tzn ukryłaś krokusy? Co z Twojego doświadczenia dobrze je maskuje jak przekwitną?
mam w runiance, ale dziewczyny mówią że z czasem runianka je zarośnie, mam też przy iglakach, ale te ich nie maskują, w tym roku posadziłam też w niskich trawach
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:40, 24 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Już dawno posadziłam
Jestem trochę zarobiona, Jasiek znowu choruje, a pozatym robię sporo błędów... Dlatego w trosce o wspólne dobro forum i to co myślą o mnie inni przez te błędy, postanowiłam, że ogranicze swoje wpisy... by nikt nie musiał się za mnie wstydzić bo przecież zaświadczenia o dysortografi nie będę wklejać, pomimo tego, że je posiadam...
Nie mniej jednak w wielu wątkach jestem na bierząco. Buziak Irenko
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:08, 24 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Madżen pompa Ci też wtedy padła????
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:19, 22 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Wy tu o ludziach w pracy rozprawiacie, a jak poszłam do ogrodniczego i spytałam czy ta sadzarka jest dobra, bo właśnie jedna mi się popsuła po wsadzeniu 200 krokusó toPani na mnie spojrzała jak na kosmitkę z wyżutem, że nikt nie reklamował, ale przeccież TYLE cebul to nikt nie sadzi... ugryzłam się w język, żeby mnie później palcami nie wytykali
Ogród niby nowoczesny ale... 11:17, 22 paź 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
ana_art napisał(a)
ja ją chyba mam drugi rok, była taka tyciulka, a w tym roku poszalała.
Jak myślisz to ona?

szukalam fotki z wiosny, ale nie mam nic wyraźnego, była taka lichutenka, że nie bylo co focić


oj zdecydowanie ona

znalazłam jeszcze taki carex jest bardzo podobny ale ma drobniejszy...i nie jest napisane jaki to niestety...a kusi mnie



Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 08:26, 22 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
dzisiaj mówili w tv że taka pogoda ma sie utrzymać do konca tygodnia, apotem ma przyjść ochłodzenie. U nas rewelacji nie ma pogodowych wczoraj 12st w południe było...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 07:45, 22 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
w tamtym roku było troszkę później zanim 'wziełam' się za potas i dlatego odpuściłam. Te buksy były sadzone wiosną więc trochę odchorowały. W tym roku dostały jesienny ze 3 tygodnie temu, no i cały sezon były odżywiane. W tym tygodniu jeszcze ładna pogoda szczególnie na połódniu, ale od przyszłego tygodnia zapowiadają spore ochłodzenie. Wydaje mi się, że podlanie teraz tak tylko troszkę raczej nie pomoże... W tamtym roku bardzo mnie te rude buksy denerwowały ale zacisnełam zęby w obawie że je zniszcze W tym roku już mi przymroziło przyrosty które po lipcowym cięciu nie zdrewniały
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 18:44, 21 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
no ja właśnie napisałam u siebie, ze w ubieglym roku miałam zalecenie oprysku ale nie mogłam kupic tego potasu bez azotu, wiec zostawiłam na zimę i zaczełam działać w kwietniu. wstawiłam u siebie fotki
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 18:37, 21 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
w tamtym roku na jesieni nie udało mi się kupić samego potasu, był z dodatkiem azotu małą ale zawsze więc odpuściłam, zaczęłam akcje nawożenia z samej wiosny, rozpuszczalam go w konewie i lałam
12.2012

5.2013

6.2013
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 18:21, 21 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
moja obwódka w tamtym roku była baaaardzo ruda, teraz jest git po dawcę potasu


Aniu jak ten potas zapodałaś?
Ogrodnik Mimo Woli cd 17:13, 21 paź 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
ana_art napisał(a)
Ania uśmiałam się u Zety z Maćka to tak z premedytacją????


Kompletnie bez premedytacji

Ścięłam liście w truskawkach.. o one z premedytacja kwitną nadal..


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies