Już dawno posadziłam
Jestem trochę zarobiona, Jasiek znowu choruje, a pozatym robię sporo błędów... Dlatego w trosce o wspólne dobro forum i to co myślą o mnie inni przez te błędy, postanowiłam, że ogranicze swoje wpisy... by nikt nie musiał się za mnie wstydzić bo przecież zaświadczenia o dysortografi nie będę wklejać, pomimo tego, że je posiadam...
Nie mniej jednak w wielu wątkach jestem na bierząco. Buziak Irenko

dorciabe napisał(a)

Ania gdzie posadziłaś tzn ukryłaś krokusy? Co z Twojego doświadczenia dobrze je maskuje jak przekwitną?

mam w runiance, ale dziewczyny mówią że z czasem runianka je zarośnie, mam też przy iglakach, ale te ich nie maskują, w tym roku posadziłam też w niskich trawach

ana_art napisał(a)

Już dawno posadziłam
Jestem trochę zarobiona, Jasiek znowu choruje, a pozatym robię sporo błędów... Dlatego w trosce o wspólne dobro forum i to co myślą o mnie inni przez te błędy, postanowiłam, że ogranicze swoje wpisy... by nikt nie musiał się za mnie wstydzić bo przecież zaświadczenia o dysortografi nie będę wklejać, pomimo tego, że je posiadam...
Nie mniej jednak w wielu wątkach jestem na bierząco. Buziak Irenko

Ania...no ty chyba sobie żarty robisz?...,ja z odczytaniem nie mam najmniejszego problemu... i z całą pewnością nikt się nie będzie za ciebie wstydził,więc stanowczo protestuję na ograniczenie wpisów!!!
A jeśli ktoś ma z tym problem,to wcale nie musi czytać...ot! ...takie sobie moje przemyślenia

Ania to żart jakiś? bo innego tłumaczenia nie przyjmuję

MÓJ APEL:

Ana - przeczytałam Twój wątek od początku. Ponad dwa lata Twojego pisania w kilka wieczorów. Jestem polonistką i dziennikarką z wykształcenia. Mam zboczenie zawodowe, więc kiedy piszę swoje posty, nawet literówki staram się korygować. Błędów nie robię, bo tak mam w naturze. Ale nie każdy ma taką naturę!

Czy zauważyłam, że robisz błędy? Tak. Od pierwszej strony.

Czy zorientowałam się, że to NIE TWOJA WINA? Tak! Od razu!

Jeśli ktoś w jednym poście wymienia nazwę rośliny dwukrotnie i raz pisze "żurawka" a po kilku wyrazach" "żórawka", to nie mam najmniejszych wątpliwości, co jest przyczyną...

Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach, kiedy doba jest za krótka i wszystko robimy "na wczoraj", wielkim wysiłkiem jest regularna obecność na takim forum. A Ty jesteś tutaj. Mimo, że masz Rodzinę, Synów do ogarnięcia, prowadzisz firmę... Jesteś tutaj. Nie tylko po to, żeby pokazać zdjęcia ze swojego cudownego ogrodu, ale też po to, żeby podzielić się wiedzą na temat tego, jak taki ogród stworzyć!!! Jesteś pomocna i zawsze odpisujesz. Czym są błędy dysortografki przy takich zaletach???


I choć doskonale rozumiem, że dbałość o czystość języka, o ładne wysławianie się jest ważna, to o wiele większą wartość ma dla mnie to, CO piszesz, niż to ile błędów przy tym zrobisz.

Przyznam się szczerze, że może i w milczeniu, ale często tutaj zaglądam i gdybyś o tym nie wspomniała, nawet bym tego nie zauważyła, także niczym się nie przejmuj !!!! pozdrawiam.

ana_art napisał(a)

Już dawno posadziłam
Jestem trochę zarobiona, Jasiek znowu choruje, a pozatym robię sporo błędów... Dlatego w trosce o wspólne dobro forum i to co myślą o mnie inni przez te błędy, postanowiłam, że ogranicze swoje wpisy... by nikt nie musiał się za mnie wstydzić bo przecież zaświadczenia o dysortografi nie będę wklejać, pomimo tego, że je posiadam...
Nie mniej jednak w wielu wątkach jestem na bierząco. Buziak Irenko

Aniu, teraz już wszyscy wiedzą, więc ani mi się waż, pisz i basta

Nasza wspaniałą ZIELONA, wspaniale wszystko ujęła, dziękuję

Aniaaaaaaaaaaaa pisaj, nie przestawaj

Aniu podziwiam Cię za odwagę tego wpisu .
Kochana jesteś i nie przestawaj pisać

Aniu,wszyscy potrzebujemy tego żebyś była.
Ortografia jest i ja też zwracam na nią uwagę,ale dla mnie ważniejsze jest Twoje "bycie".