Małe przeróbki ..... gotowa na wszystko
16:34, 16 lip 2012
Witajcie 
Kilka tygodni czytania, obserwowania a przede szystkim podziwiania Waszych pomysłów, ogodów , realizacji planów, aż w końcu postanowiłam się zarejstrować i prosić was o pomoc.
Wasze wjazdy na posesje, ogródki a raczej ogrody są CUDOWNE.
Chęci do pracy z mojej strony i strony R (mojej połówki) są wielkie tylko brak pomysłu i jak narazie materiałów ;( roślinnych
Ale zacznę od początku. 9 lat temu przeprowadziłam sie po ślubie do meża czyli "migracja " z miasta na wieś - domek jednorodzinny "kawał pola" z brakiem pomysłów. Dorobiliśmy sie (raczej ja) małego ogródeczka kwiatowego (co bardzo lubię). Kawałek trawki, iglaczki, skalniaczki i byliny oraz jednoroczne. Ogródek jakoś ogarniam choć czekają go WIELKIE zmiany na jesień.
Moją zmorą jest jak narazie wjazd na posesję (zwykłe podwórko) Całośc wjazdu ma około 40 m długości (co widać na foto) i około 2 m szerokości (można troszkę poszerzyć). Wzdłóż betonowego płota posadziliśmy Tuje szmaragd narazie są malutkie ale myśle że sie szybko zadomowią i rozrosną. W tym roku z nadmiaru zimozielonych "powtykałam je pomiędzy tujki.
Nie ukrywam że brakuje tam odgrodzenia trawki (usychającej) od "szlaki " - wjazd będzie w przyszłości niedalekiej pokryty kostką i czegoś żywego. Myślałam o forsycji, bukszpanach, i wierzbach (jedna juz tam się znajduje)
Z nadzieją na waszą pomoc - jak to rozplanować wstawiam kilka foteczek - myśle że do ogarnięcia i zrozumienia co gdzie jest
Prawa strona WJAZDU i lewa strona mały kwiatowo - trawnikowo - iglasty ogródek (bałagan na kółkach) Między innymi: hosty, yuki (w nadmiarze) mieczyki, róże cantedeski, i LILIe (moje ulubione)
To mój wjazd:
1. po prawo bez biały ( nie do ruszenia - pamiątka po mamie )
2. Cis (chyba) ale malutki
3. skalniak
4. wierzba na pniu
Reszta do zaplanowania
Tujki musza pozostać
Mniej więcej w połowie płotku rosną 2 róże pienne a na końcu tych 40 m kilka tujek własnej hodowli , tawuła i yuki (młode)
Roślinki nie są wielkie ale ciesza oko jak rozną z roku na rok , choć jak Danusia wolałabym "już dorosłe sztuki "
Z nadzieją na pomoc z Waszej strony jeszcze raz się witam)
Iza
Wjazd
Całość po płocie
skalniak
Pośrodku młodziutkie w tym roku sadzone róże pienne (2 kolory ) - i jednoroczne kapustki ozdobne + canna do wykopania na jesień
Między tujami zimozielone (nie znam nazwy)
Całość beznadziejnie wykończona (przed betonem gdzie parkują autka) w tym roku na wiosnę roślinkami z "własnej prawie " produkcji ( yuki, tawuła - kupiona) malutka wierzba ) ;( Wszystko prosi sie o zmiany
POMOŻECIE ???
Kilka tygodni czytania, obserwowania a przede szystkim podziwiania Waszych pomysłów, ogodów , realizacji planów, aż w końcu postanowiłam się zarejstrować i prosić was o pomoc. Wasze wjazdy na posesje, ogródki a raczej ogrody są CUDOWNE.
Chęci do pracy z mojej strony i strony R (mojej połówki) są wielkie tylko brak pomysłu i jak narazie materiałów ;( roślinnych
Ale zacznę od początku. 9 lat temu przeprowadziłam sie po ślubie do meża czyli "migracja " z miasta na wieś - domek jednorodzinny "kawał pola" z brakiem pomysłów. Dorobiliśmy sie (raczej ja) małego ogródeczka kwiatowego (co bardzo lubię). Kawałek trawki, iglaczki, skalniaczki i byliny oraz jednoroczne. Ogródek jakoś ogarniam choć czekają go WIELKIE zmiany na jesień.
Moją zmorą jest jak narazie wjazd na posesję (zwykłe podwórko) Całośc wjazdu ma około 40 m długości (co widać na foto) i około 2 m szerokości (można troszkę poszerzyć). Wzdłóż betonowego płota posadziliśmy Tuje szmaragd narazie są malutkie ale myśle że sie szybko zadomowią i rozrosną. W tym roku z nadmiaru zimozielonych "powtykałam je pomiędzy tujki.
Nie ukrywam że brakuje tam odgrodzenia trawki (usychającej) od "szlaki " - wjazd będzie w przyszłości niedalekiej pokryty kostką i czegoś żywego. Myślałam o forsycji, bukszpanach, i wierzbach (jedna juz tam się znajduje)
Z nadzieją na waszą pomoc - jak to rozplanować wstawiam kilka foteczek - myśle że do ogarnięcia i zrozumienia co gdzie jest
Prawa strona WJAZDU i lewa strona mały kwiatowo - trawnikowo - iglasty ogródek (bałagan na kółkach) Między innymi: hosty, yuki (w nadmiarze) mieczyki, róże cantedeski, i LILIe (moje ulubione)
To mój wjazd:
1. po prawo bez biały ( nie do ruszenia - pamiątka po mamie )
2. Cis (chyba) ale malutki
3. skalniak
4. wierzba na pniu
Reszta do zaplanowania
Tujki musza pozostać
Mniej więcej w połowie płotku rosną 2 róże pienne a na końcu tych 40 m kilka tujek własnej hodowli , tawuła i yuki (młode)
Roślinki nie są wielkie ale ciesza oko jak rozną z roku na rok , choć jak Danusia wolałabym "już dorosłe sztuki "
Z nadzieją na pomoc z Waszej strony jeszcze raz się witam
)Iza
Wjazd
Całość po płocie
skalniak
Pośrodku młodziutkie w tym roku sadzone róże pienne (2 kolory ) - i jednoroczne kapustki ozdobne + canna do wykopania na jesień
Między tujami zimozielone (nie znam nazwy)
Całość beznadziejnie wykończona (przed betonem gdzie parkują autka) w tym roku na wiosnę roślinkami z "własnej prawie " produkcji ( yuki, tawuła - kupiona) malutka wierzba ) ;( Wszystko prosi sie o zmiany
POMOŻECIE ???
A o namiar poproszę jakby coś 
przygoda w oczku rozbawiła mnie, ale też trochę się zmartwiłam, bo przecież o wypadek nie trudno i co wtedy?...Strasznie żałuję, że nie będę mogła zobaczyć tego wszystkiego w realu 
