Moniko trzeba przyznać, że jak mocno się rozrośnie kępa to potem jest trochę roboty ale trzeba, jak coś jest ładne to zawsze wymaga pracy
moje irysy to zwykłe niebieskie , ale bardzo się mnożą, a w tym roku kiepsko kwitły - nic dziwnego bo korzenie i te bulwki były bardzo splątane - dusiły się
w maju tak kwitły
a zamieniłam je na takie bo mi kolorystycznie takie pasują - zresztą kupowałam brązowe a urosły niebieskie i wreszcie realizuję plan sprzed kilku lat
Mira, jeszcze raz przeczytałam cały Twój wątek bo miałam duże braki. Cudne masz wszyyyyyystko Agapant, lilie, liliowce, trawa, klon i dosłownie wszyyyyystko wypasione i dobrze do siebie dobrane. Sielsko i anielsko u Ciebie. Pozdrawiam