Jurajski Ogród
19:15, 20 lis 2016
Renatko, nawet późna jesień zaskakuje nas kwiatami
Justyno, rozplenice przycięłam, bo i tak nasienniki się już osypywały, a poza tym przycięte częściowo też fajnie wyglądają i łatwiej je "ogarnąć" przy związywaniu i potem wiosną. Ważne jest, by nie przyciąć za nisko, bo przemarzną.
Tu widać przycięte, ale jeszcze nie związane miskanty (przy mostku)
A tu przycięte ( też jeszcze nie związane) rozplenice

Justyno, rozplenice przycięłam, bo i tak nasienniki się już osypywały, a poza tym przycięte częściowo też fajnie wyglądają i łatwiej je "ogarnąć" przy związywaniu i potem wiosną. Ważne jest, by nie przyciąć za nisko, bo przemarzną.
Tu widać przycięte, ale jeszcze nie związane miskanty (przy mostku)
A tu przycięte ( też jeszcze nie związane) rozplenice