Murarkowy domek zawisł przy warzywniku, wlot do domku od wschodu zgodnie z zaleceniami. Trudno mi odpowiedzieć na pytania, bo to moje początki. Miałam podglądać Agnieszkę i doszkolić się w tym roku, a murarki kupić dopiero w sezonie 2026. Jednak przyciągnęłam je myślami szybciej niż planowałam i skorzystałam z oferty pewnego pana z miejscowości obok, który oddawał za darmo swoje nadmiarowe.
Na razie duże różnice bo dzieli ich ćwierć wieku
Ale teraz wiozę duuuzo bylin, dużo nasion łąk kwietnych. Gdy to wszystko zakwitnie będzie bardzo kwieciście
W Kraku kwitną głównie drzewa a tam będą byliny
Jest ciężko. Myśli i czyny nie chcą jakoś współpracować ze sobą. Czasami mam wrażenie, że rozlecę się na kawałki. Jednak słoneczko i śpiew ptaków wołają do ogrodu. Rozsypałam nawóz na rabatach, a deszczu ani kropli, leżą te kulki na wierzchu i czekają na jakieś opady. Drewutnia zakończona, drzwi wstawione, zrobił się fajny porządek. Kwiatki wiosenne kwitną, posadziłam bratki dla poprawy nastroju. A tu kwitnące krokusy
podczas porządkowania natrafiliśmy na takiego potwora, gniazdo os.
nowa kratka z recyklingu w miejscu złamanej przez cięzki śnieg