Mój ogródek pod Gdańskiem
14:47, 14 maj 2017
Nie mogłam się powstrzymać aby czegoś "świerzego" od siebie nie wstawić. Pamela Jackman - u mnie już na dachu... piszą w opisie rośliny ze osiąga 2,5 m , muszę to zdementować ponieważ mój okaz ( 4 latek) ma 3,5 m na pewno , chyba że zupełnie noe potrafię ocenić na oko długości, ale skoro to jest zdjęcie dachu... to chyba więcej niż 2,5 m . Zero zainteresowania , nawożenie standard, nie przycinam i rośnie jak szalona. Wiec polecam wszystkim. Tzw must have, jeśli ktoś lubi powojniki i nie chce za wiele się nimi zajmować, podobnie jak Polish Spiryt, Summer Snow, Kardynał Wyszyński.
Pomiędzy Pamela widać suche gałązki to Rdest Auberta, który posadziłam 5 lat temu, ale wszedł na dach bardzo wysoko, zaczął " podważać" dachówki, usłyszałam od znawców dachowych tematów że będą kłopoty z dachem, więc w lutym osobiście wzięłam piłę i ucięłam go nad sama ziemia . Teraz wisi smutno, nie mam za bardzo jak go wyciągnąć bo trzebabyłoby rusztowanie postawić albo co najmniej długą drabinę, na razie cieszę się że już nie rośnie. Generalnie posadzenie go uważam za błąd , chciałam pare lat temu szybkich efektów ( on bardzo szybko rośnie) i wyszło jak wyszło.