Za chwile tak będzie wyglądał, to brzydki płot z ogródków działkowych i staram się go przykryć a za wąski mam wjazd do garażu by coś tam posadzić. Rok temu tak wglądał ale to białe to rdest. Niestety sasiad za płotem bardzo nie lubi zieleni wyciął wszystk już u siebie, a teraz mu przeszkadza zielona ściana i rdest skutecznie mi wycina Winobluszcz jest bardzo pozytywny bo najbardziej kumuluje zanieczyszczenia, a tych u nas jest bardzo dużo( Chodz uważaj, bo jak zacznie rosnąc i się panoszyć tak jak to robi za domem z tyłu ogrodu to rośnie mi wszędzie i po sosnach, tujach... póki co walke z nim przegrywam
Basiu szybciej rośnie i jest do opanowania rdest. Winobluszcz sieje się sam wszędzie, ptaki roznoszą albo winobluszcz trójklapowy jest piękny, obrasta mi warsztat.
Jak ruszy to potem dosyc szybko rosnie, fajny jest tez bluszcz zimozielony, tez go mam pod tym winobluszczem przy wjezdzie do garażu, fajna zielona ściana całą zime, obrosły też fajnie te słupy brzydkie betonowe. Lubie pnącza
Danusia a ja bardzo lubię bluszcze na drzewach. Szczególnie na sosnach jesienią.
Bluszcze rosną wszędzie bo ptaki owoce przenoszą jest zimowy przysmak dla nich. Warto mieć bluszcze ze względu na ptaki. Mam bardzo dużo samosiejek i jestem z tego zadowolona bo sadzę przy sosnach i płocie.
Rdest bardzo piękny i długo kwitnie. Już mi 3 zmarzły więc już więcej nie będę sadzić tak samo bluszcz trójklapowy nie ma szans u mnie.
Mam ich mnóstwo, jak sie odbarwia to zrobie zdjecia, ale w niektorej czesci ogrodu az za bardzo, pod ciezarem juz dwie tuje mi sie połamały, a na sosnach owszem pięknie to wygląda tylko gorzej potem jak za dużo na tych biednych sosnach duzych tego jest i cierpią sosny. Tej zimy tez mi mocno wymroziło trojklapowego ale się odrodził, jest piękny U mnie jest mnóstwo ptaków i mają co jesc, mam też dużo wiewiórek
Dużo kolorów u Ciebie w ogrodzie. Ten bordowy Marcinek co go upatrzyłam dopiero zaczyna kwitnąć, troszkę późno, ale te moje niskie też jeszcze nie kwitną.