Dziękuję za sugestie . Tamta rabata, która Ci zgrzyta, zgrzyta również i mnie, ale nie mam na nią weny w tym roku, zresztą tu się da kopać tylko wiosną, później to wszystko jest jak skała. Ale tak, masz racje, zbyt wiele tych zakrętasów.
Mam tu zdjęcie rabaty podookiennej od innej strony, jeszcze w maju robione. Nie jest ona aż tak sztywna. Raczej chaotyczna.
Kolon ma fytoftorozę, podlewaj previcurem, albo poczytaj jaki inny środek na tę chorobę. Ale moim zdaniem już po klonie jest, a jeśli nie w tym roku, to w następnym. Mnie też padły dwa i wyrzucam.
Pogoda w tym roku jest niesamowita. Po kilku dniach 30 stopni stwierdziłam, że chyba trzeba odpalić podlewanie wieczorem.
Ale ubiegła mnie burza i solidna ulewa .
Ta budleja to z takich średnich.Za wysoka to nie jest.Akuratna.
No bardzo ładnie i ciekawie malujesz. Suuper!!.
Ja nie raz odstawiam i za jakiś czas poprawiam i dokańczam .
Ważne aby mieć te swoje hobby i takie zajęcia relaksujące.
Ja lubię malować.A nawet o tym nie wiedziałam. Dopiero w tym roku zaczęłam malować.
Drodzy Forumowicze,
Zobaczcie proszę załączone zdjęcia i powiedzcie proszę co to jest.
Nagle pojawiło mi się tego trochę na trawniku. Wyglada jak kokon. Owad ale jaki i jak go zwalczać i dlaczego się pojawił?
Z góry dziękuje za pomoc
Pozdrawiam
Grzegorz