Ogród na tle lasu malowany

Madia 17:09, 20 maj 2020

Dołączył: 28 sty 2019
Posty: 143

Do góry

Na koniec jeszcze takie zaułki wg mnie urokliwe:

____________________
Magda Ogród na tle lasu malowany

Madia 00:11, 21 maj 2020

Dołączył: 28 sty 2019
Posty: 143

Do góry

Zapatrzyłam się na Kosmos u Agani poprzedniego lata dlatego wysiałam 2 tygodnie temu do gruntu kilka torebek. Wzeszły no tak powiedzmy średnio obficie, niestety przegrywam walkę z ślimakami. Zeżarły już kilkanaście egzemplarzy, mimo obsypania mączką bazaltową. Co gorsza, wystarczyła im na to jedna noc i teraz nie wiem czy zdążę uratować resztę zanim kupię coś skuteczniejszego. Wywaliłam ręcznie te ślimaki, które widziałam, ale na bank nie znalazłam wszystkich. Strasznie mnie takie akcje zniechęcają do siewu. Do tej pory nie używałam niczego na ślimaki ze względu na małe dzieci i kota, miałam nadzieję, że mączka da radę. Tak to jest jak się chce być mało inwazyjnym w ogrodzie, to się wtedy ma dorodne ślimaki zamiast kwiatów. Dobrze, że te skurczybyki róż nie jedzą, przynajmniej te mi zakwitną obficie, a Kosmosa u Agani obejrzę

____________________
Magda Ogród na tle lasu malowany

Madia 20:45, 19 cze 2020

Dołączył: 28 sty 2019
Posty: 143

Do góry

Moje ukochane róże właśnie zaczynają swój spektakl:
GHISLAINE de FELIGONDE jest dopiero drugi sezon, ale już sobie wyobrażam ją za kilka lat

____________________
Magda Ogród na tle lasu malowany

Madia 20:46, 19 cze 2020

Dołączył: 28 sty 2019
Posty: 143

Do góry

Sweet Dream, niska, cudna różyczka

____________________
Magda Ogród na tle lasu malowany

Gruszka_na_w... 22:15, 20 cze 2020

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21930

Do góry

Madia napisał(a)

A teraz widoczki dalszego planu. Mam takie pytanie co uważacie za niepasujące, gryzące się z otoczeniem? Czy jest coś co byście wywalili, bo zgrzyta bardzo? Niekoniecznie posłucham rad, ale chcę wiedzieć jak inni postrzegają ten ogród. Jeżeli wszystko jest źle, to przyjmę to na klatę, ale nie zaoram wszystkiego, chcę wiedzieć co ewentualnie można rozważyć do poprawy. Patrzę już na to wszystko tak długo, że brak mi "świeżego spojrzenia".

Pozostałych zdjęć nie cytowałam, bo wg mnie jest OK. Nawet bardzo. Świetnie wpisałaś nasadzenia w okoliczny krajobraz. Brawo!
Na tym cytowanym zdjęciu moje oko odczuwa zgrzyt przy patrzeniu na krawędź rabaty. Jest za bardzo pofalowana. Lepiej chyba połączyć linię jednym ciągiem półkolem), bez zagłębień do wnętrza rabaty.
Zyskasz miejsce na niższe nasadzenia i kosić będzie łatwiej.

Zrób zdjęcie tej rabaty podokiennej tak, aby widziana była od strony furtki.Tak na pierwszy rzut oka, to wychodzi mi, że ten rododendron ma zdecydowanie za mało miejsca. Sporo na tej rabacie "sztywnych" form. Przydałby się tam jakiś element rozluźniający, zwiewny.
Zdjęcie ucina tę rabatę, bo ona gdzieś tam zakręca. Trudno ocenić całość.
Na koniec zostawiam ciepłe myśli. Dobrze mieć w ogrodzie pamiątki po bliskich. U siebie mam piwonie podarowane przez tatę.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

ajka 23:43, 10 lip 2020

Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 3942

Do góry

Madia napisał(a)

Zakwitł pierwszy z moich różaneczników
A to chyba mój najbardziej udany zakątek ogrodu

Czy mogę się dowiedzieć co to za żółtawe drzewko przy perukowcu? Pęcherznica?

____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki

Madia 21:51, 11 sie 2020

Dołączył: 28 sty 2019
Posty: 143

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Pozostałych zdjęć nie cytowałam, bo wg mnie jest OK. Nawet bardzo. Świetnie wpisałaś nasadzenia w okoliczny krajobraz. Brawo!
Na tym cytowanym zdjęciu moje oko odczuwa zgrzyt przy patrzeniu na krawędź rabaty. Jest za bardzo pofalowana. Lepiej chyba połączyć linię jednym ciągiem półkolem), bez zagłębień do wnętrza rabaty.
Zyskasz miejsce na niższe nasadzenia i kosić będzie łatwiej.

Zrób zdjęcie tej rabaty podokiennej tak, aby widziana była od strony furtki.Tak na pierwszy rzut oka, to wychodzi mi, że ten rododendron ma zdecydowanie za mało miejsca. Sporo na tej rabacie "sztywnych" form. Przydałby się tam jakiś element rozluźniający, zwiewny.
Zdjęcie ucina tę rabatę, bo ona gdzieś tam zakręca. Trudno ocenić całość.
Na koniec zostawiam ciepłe myśli. Dobrze mieć w ogrodzie pamiątki po bliskich. U siebie mam piwonie podarowane przez tatę.

Dziękuję za sugestie

. Tamta rabata, która Ci zgrzyta, zgrzyta również i mnie, ale nie mam na nią weny w tym roku, zresztą tu się da kopać tylko wiosną, później to wszystko jest jak skała. Ale tak, masz racje, zbyt wiele tych zakrętasów.

Mam tu zdjęcie rabaty podookiennej od innej strony, jeszcze w maju robione. Nie jest ona aż tak sztywna. Raczej chaotyczna.