Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Lek na całe zło czyli mój ogród 10:18, 23 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 74
Do góry
Piękne widoki , bardzo lubie brzozy i szkoda by się połamały tym bardziej ,ze zapowiadają cały tydzień mróz .Bądżmy dobrej myśli.
Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB 03:43, 23 sty 2013


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
KasiaWB napisał(a)

Kasiu dzięki za informacje o perovskii (widzę że niewiele o niej wiedziałam poza tym że jest piękna ) to mój nowy nabytek uszczknięty od cioci i trochę się boję jak przezimuje...
Trzymam kciuki za planowanie, nie pomogę bo cienka w te klocki jestem, ale kibicuję i pozdrawiam


Hej hej Monika gdyby przy porządkach etykieta mi w rękę nie wpadła to pewnie bym nadal nie wiedziała jaka jest to dokładnie odmiana, więc od razu sprawdziłam i się dzielę bo są różne odmiany perovskii
Dla mnie nowość, że się nie nawozi ot kolejna nauka Będę trzymała kciuki za Twoją sadzonkę
Ja też jestem cienki bolek, ale oglądam i czytam, czytam i oglądam to co mi się podoba już napisałam i pokazałam )
Pozdrawiam!


zacznę od perowskii - dla niej ideałem jest ugór...to stepowa roślina, czyli niemal jałowa ziemia, sucho. Nawożona, lub na bogatej ziemi traci zwarty, krzaczasty pokrój i buja nabierając formę "mietły".
Wiosenne cięcie nadaje jej tylko uroku i trzyma w zwartych ryzach. Obcięte gałązki można spróbować ukorzenić. Nie wiem czemu na twojej ulotce napisano "nie wapnować". Perovskia lubi sypnięcie garści dolomitu... U mnie szaleje, czyt. kwitnie do mrozów. Traktuję ją jak "zapchajdziurę". Świetnie czuje się w towarzystwie dużych rozchodników. Posadziłam ją w sąsiedztwie brzozy i ma się lepiej niż brzoza
Teraz na tapetę idzie
Hortensja pnąca - potrzebuje 3-4 lat na ukorzenienie się i zadomowienie. Wtedy sprawia wrażenie jakby stała w miejscu. Dobrze jest zakupić już dużą sadzonkę z dużą bryłą korzeniową. W tym wypadku "oszczędzamy" czas. Wbrew pozorom dobrze radzi sobie na słonecznym stanowisku, ale pod warunkiem wilgotnej ziemi. Czyli niemal jak powojnik - nogi w cieniu, reszta może być w słońcu.
Jak tylko się zadomowi zaczyna szaleć. Nierzadko wymaga zapanowania nad swoim wzrostem i ekspansywnością. Prócz walorów pnących lubi zadarniać okolicę.

Ot, taki telegraficzny skrót.
Mój ogród 21:54, 22 sty 2013


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Do góry
Bogdziu, dzięki, są niedoskonałe ale dalej próbuję. Nie wiem dlaczego te rude buki są nieostre, a przy obróbce wydawało się ok.
Basiu
, zakupy ważna rzecz. Wiadomo, że ktoś musi lodówkę napełnić. Znam ten ból.
Lukas, brzozy to chyba najbardziej malownicze drzewa i to o każdej porze roku. Wprawdzie brzozy tu mało widać, ale już sama kora jest ładna. Ja chyba z polskich drzew najbardziej kocham brzozy.
Mój ogród 21:47, 22 sty 2013


Dołączył: 28 gru 2012
Posty: 902
Do góry
Śliczne różyczki. Najbardziej spodobały mi się rude trawki koło brzozy, pozdrawiam
Ogród do kwadratu 20:01, 22 sty 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
grazyna napisał(a)
A po co sadzić szmaragdy by je potem ciąć?
Szmaragdy mają (jako jedyne) cudowny pokrój, kto był w toskani ten wie oczym mówię
Są inne thuje do cięcia przystosowane.

Agnieszko,jak blisko tej brzozy sadzić chcesz. Ona dużo pije wody.
Jakiej wysokości chcesz ogrodzenie?
2m -10m ? Od tego zależy co posadzić, cis hicksi (nazwa poprawnie nie jest napisana pewnie)
i rośnie najszybciej od innych, ale 2 metrowy płot uzyskasz za 10-15 lat, w zależności od sadzonki oczywiście.
W takim okresie płot z thui będzie miał i 15 m albo i więcej

poprawna jest nazwa cisa a jak byś przeczytała to co pisze to jej odradzam cisa a nie zachęcam
Ogród do kwadratu 19:52, 22 sty 2013


Dołączył: 20 gru 2012
Posty: 2281
Do góry
A po co sadzić szmaragdy by je potem ciąć?
Szmaragdy mają (jako jedyne) cudowny pokrój, kto był w toskani ten wie oczym mówię
Są inne thuje do cięcia przystosowane.

Agnieszko,jak blisko tej brzozy sadzić chcesz. Ona dużo pije wody.
Jakiej wysokości chcesz ogrodzenie?
2m -10m ? Od tego zależy co posadzić, cis hicksi (nazwa poprawnie nie jest napisana pewnie)
i rośnie najszybciej od innych, ale 2 metrowy płot uzyskasz za 10-15 lat, w zależności od sadzonki oczywiście.
W takim okresie płot z thui będzie miał i 15 m albo i więcej

Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 19:44, 22 sty 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
gusiarz napisał(a)




Danusiu - ale jak utrzymać takie brzozy w ryzach...one na CHFS są małe, młode, jak bym tak w ogrodzie posadziła, czy nie za gęsto byłoby za - dajmy na to - 10-20 lat?


To nie są zwykłe brzozy, jakieś odmianowe, na himalajskie trochę są za różowe. Mogą być tak gęsto sadzone odmianowe. Zobacz ja w ogr. z lustrem posadziłam takie, co metr gdzieś




Ogród do kwadratu 19:13, 22 sty 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
gusiarz napisał(a)
Chłopaki - nie mam tam aż tyle miejsca by serby posadzić. Mam je po lewej stronie od brzozy. We wskazanym miejscu na żywopłot chciałabym coś zimozielonego i w miarę wąskiego - stąd mój wybór padł na ciski i szmaragdy. A czy szmaragdy można ciąć w mur/ścianę?
Poza tym, serby wydają mi się tam zbyt wysokie. Wiem - można ciąć - ja swoje nawet muszę - ale szkoda by mi było aż tak je ograniczać.
Ale świerki można ścinać zobacz u Danusi ma mały ogród i ma ścianę ze świerków
Ogród do kwadratu 19:11, 22 sty 2013


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Do góry
Chłopaki - nie mam tam aż tyle miejsca by serby posadzić. Mam je po lewej stronie od brzozy. We wskazanym miejscu na żywopłot chciałabym coś zimozielonego i w miarę wąskiego - stąd mój wybór padł na ciski i szmaragdy. A czy szmaragdy można ciąć w mur/ścianę?
Poza tym, serby wydają mi się tam zbyt wysokie. Wiem - można ciąć - ja swoje nawet muszę - ale szkoda by mi było aż tak je ograniczać.
Ogród do kwadratu 18:54, 22 sty 2013


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Do góry
Myślem podobnie jak Lenka. Od brzozy do końca garażu sąsiada szmaragdy. Potem u sąsiada rośnie choinka i od tego momentu cisowy ekran...To niestety nie kula bukszpanowa Lenko - to tujka. Szmaragdy po lewej stronie ładnie wysłonią bydynki z tyłu. Mam tylko nadzieję, że szmaragdy będą dobrze pod brzozą rosły...Sucho tam troszkę i drzewo cieniuje. W miarę ich wzrostu mogę podciąć galęzie brzozie.
Tam gdzie Lena pisze o miłorzębach na razie rosną jaśminowce - na razie
Ogród do kwadratu 18:09, 22 sty 2013


Dołączył: 08 lip 2011
Posty: 2499
Do góry






Aguś,ja z całą pewnością jestem za cisami po prawej stronie - nie wyobrażam sobie tam szmaragdów.
A przód, czyli od brzozy do końca tego białego budynku,a dokładnie do końca tej rabaty z kulą bukszpanową w rogu można dać szmaragdy. I dalej cisy dochchodzące do do prawej strony też z cisa.
Tam się one proszą, bo masz nowoczesne,regularne (kwadratowe) rabaty,żwirek więc cisy jak ulał!!!

Ogród do kwadratu 18:01, 22 sty 2013


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Do góry
Lenko - tak od brzozy do końca. Po prawej - tu gdzie kończą się rabaty to dalej moje, ale - jak ja to nazywam - łąka (sory za te chaszcze...). Na ostatnim zdjęciu za lipką - to róg rabat i tu kończyłby się żywopłot a dalej moja łąka - taki mam plan. A w przyszłości od tego miejsca byłby zakręt z żywopłotem - kąt prosty... Mam nadzieję, że jasno piszę...

Eluś - no balaski - na ogórki - znaczy się...w warzywniku moim
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 11:44, 22 sty 2013


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Do góry
ana_art napisał(a)

Ale wtedy "gębę" rozdziawiliśmy na to

A z roślin modna była bardzo kolorystyka niebiesko-biała







ale musi być tam ogromna pompa bo prawie slysze jej szum... ciągle się wacham granitowa czy stal.... aaaaaaaaa


Aniu - ja też mam taki dylemat. Mało być podobnie - wg projektu mojego ogrodu - jaku Marzenki i jak w Szmaragdowym czyli wodogrzmot, ale te ściany płaczące są takie fajowe... że zmieniliśmy z mężem zdanie. Chcemy postawić ściankę po której ścieka woda. A kolorystykę ogrodu mam - odcienie niebieskości, lawenda, fiolety do różu i ciut białego - czy aby nie za dużo?

Danusiu - ale jak utrzymać takie brzozy w ryzach...one na CHFS są małe, młode, jak bym tak w ogrodzie posadziła, czy nie za gęsto byłoby za - dajmy na to - 10-20 lat?
Roztoczańskie klimaty 21:38, 21 sty 2013


Dołączył: 15 kwi 2012
Posty: 5860
Do góry
Lukas napisał(a)
Te brzozy to tu chyba tak jak mówisz za dużo
Może zamiast tych żurawek trawki jakieś niskie okrywowe np. carexy typu "evergold"?
Za tawułkami może troche wyższe trawy np. miskant "morning light"
Możesz też dosadzić troche więcej tych berberysów bordowych będą fajnie kontrastowć.
No i te stożki tak jak mówisz

Za tawulkami nie ma miejsca już bo tam jest obniżenie .... berberysy bordowe dosadzić ...dobry pomysł żeby większą plamę koloru zrobić . A stożki to tam gdzie żurawki teraz ?? I pod spodem niskie trawki jakieś??
Roztoczańskie klimaty 21:33, 21 sty 2013


Dołączył: 28 gru 2012
Posty: 902
Do góry
Te brzozy to tu chyba tak jak mówisz za dużo
Może zamiast tych żurawek trawki jakieś niskie okrywowe np. carexy typu "evergold"?
Za tawułkami może troche wyższe trawy np. miskant "morning light"
Możesz też dosadzić troche więcej tych berberysów bordowych będą fajnie kontrastowć.
No i te stożki tak jak mówisz
Roztoczańskie klimaty 21:14, 21 sty 2013


Dołączył: 15 kwi 2012
Posty: 5860
Do góry
Mam jeszcze takie zdjęcie tej rabaty rosnie tu też cis a raczej trzy cisy ...a tej brzozy po lewej już nie ma .....tam rosna dwie brzozy laciniata z postrzępionymi listkami..
-)
Rododendronowy ogród II. 19:24, 21 sty 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
eliza3 napisał(a)
Bożenko, pozdrawiam cieplutko i życzę udanego dnia. U nas mżawka, ślisko, że strach z domu wychodzić, nawet ptaki się pochowały, bo nie lubią mieć mokrych skrzydełek i wilgotnych nóżek
Na śniadaniu były, więc może i na obiad zajrzą


A u mnie ptaków jest bardzo dużo. Najwiecej dzwońców. Bez przerwy trzeba ziarna dosypywac.Czasem zapląta sie jakiś kot i wtedy zrywają sie do lotu jak chmury i okupuja okoliczne brzozy a potem znów przylatują.Kwiczoły i jemiołuszki tez były ale jemiołuszki przegnała sroka a kwiczoły po zjedzeniu koraki kaliny i jabłek poleciały dalej.



Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 17:54, 21 sty 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Zobaczcie, nie trzeba mieć dziesięciu drzew każde inne. To wtedy kolekcja i nie zawsze "zagra" razem.

A to jest niesamowicie proste i jak wdzięczne. Dobra kompozycja jest jednocześnie bardzo prosta, nauczcie się tego, nie kombinujcie z tymi pojedynczymi roślinkami.

Zagajnik z brzozy himalajskiej i kilka gatunków bylin, ale w dużej masie. To jest to



Wszystkie te pomysły, widziane kilka ładnych lat temu, gdzieś po głowie krążą i znalazły swą realizację w ogrodzie z lustrem

I ja podzielę się z Wami moim ogrodem... 18:56, 20 sty 2013


Dołączył: 27 wrz 2012
Posty: 1363
Do góry
Witaj Tak, tak dobrze napisałaś Strasznie urokliwa ta sosenka Jak mówisz, w sam raz do Twojego ogrodu... troszkę Ci zazdroszczę takiej struktury gleby w Twoim ogrodzie... Mnóstwo moich ulubionych roślin, potrzebuje właśnie podobne warunki... brzozy, ostnice... i tak dalej Pozdrawiam
Zanim zupełnie zepsuję to, czego jeszcze nie zaczęłam... 14:49, 20 sty 2013


Dołączył: 08 sie 2012
Posty: 180
Do góry
Witaj Gosiu Cieszę się, że zajrzałaś do mnie. Ja u Ciebie i u innych bywam, ale jakoś nie mam odwagi zostawiać śladu swojej obecności. Ten trójkąt od strony południowej ma 23m długości i tam chciałabym mieć zakątek z miejscem na ogniska (uwielbiamy ze swoimi znajomymi spotkania przy ogniu i "wycie" do księżyca) - to jest to duże koło. To różowe cudo nieopodal to kasztanowiec Briotti, a te 3 zielone kółka to serby. Myślałam, żeby tę część też odciąć szpalerem świerków, a wokół placyku na ognisko posadzić brzozy podsadzane hostami.

A to już krajobraz zimowy - trochę ciemne zdjęcia







Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies