Zaintrygowało nas, że ta mętna woda się rusza, a kijanki już wyszły jako maleńkie żabusie więc co to.....a to nasze dwie rybcie nie popłynęły z woda i chyba dały nowe pokolenie, albo ten narybek przypłynął z woda z jakiegoś stawu i został...
No to teraz będzie zabawa z wymianą wody, ale gdybyśmy zrobili to wcześniej pewnie wylądowałyby na rabacie bo nie wiedzieliśmy, ze cokolwiek w tym mule pływa
liliom też muł nie przeszkadza, szarka jest, ale w tym roku mniej
Właśnie zagadałam do koparkowego dwie działki dalej, może podjedzie i wykopie pod fundament na szklarnię jak skończey tam pracę. Więc zdybię go może jak bedzie kończył
Witaj Sylwio tak zapach jest cudny ,ale niebawem przekwitnie chyba w ub roku bylo więcej lilii wrócę do nich za rok .Hortensje nabrały masy w te deszczowe dni one jednak kochają mokro .Mam tyle czytania wątków a u Ciebie Juz troszki pospacerowalam, chociaż chodzić mi nie wolno czas jakis : witrualnie tak ha ha ,ale wszystkich postów ni
e dam rade chyba przeczytać
To to, wykopałam dwie spore kepy więc sadzonek będzie sporo, tylko niech dojdą do siebie to wyślę. Jakbyś miała nasiona aminka albo marchwi czerwonej Dara to bym sie uśmiechnęła, bo nigdzie znaleźć nie mogę, wszędzie są tylko nasiona kopru
Kolejna tegoroczna róża
znów będzie samosiew
pytanie tylko co z tymi z wiosny bo bardzo szybko znikło zielone i teraz nie wiem przyrastają w cebulkę czy padły....
Krwisciag juz calkiem ladniekwitnie
De zolte to dalia
Ewa po ostatnich opadach wale ne schodzi. Nawet nie wiedzialam, ze tam taka glina jest, dopiero jak zaczekam kopac dol dla Alfreda. Tam kiedys bylo wyzej a Emus wyrownal ogrod i wybral humus, wiec tam jest z 20 cm humusu i glina. .
Ania no dla mnie tez niestety. Chyba zle miejsce wybralam na ta rabate ale musi juz tam zostac. Pracuje nad poprawa struktury gleby.
w klonie mieszka szczygiel
a na tarasie Kopciuszek
wczoraj mielismy 15 rocznice slubu i taka podusie popelniam z tej okazji