No mówię Ci, Haniu, że co dzień do niej wzdycham Posadziłam w zeszłym roku wiosną, a w tym jest już bujna piękność wysokości do 1,7m. Świetnie współgra z Lady of Shalot, która przed nią rośnie, rankiem mają ten sam odcień pomarańczu z różem/maliną.
A z gillenią to było tak: Ze trzy lata temu w ramach eksperymentu nabyłam jedną gillenię dla siebie i drugą dla Asi Makadami, żeby testować ją w trudnych warunkach, bo podobno znosi Wsadziłam pod brzozy w tragicznym miejscu - pył, cień, i zapomniałam o niej. W międzyczasie posadziłam trzy sztuki na przygotowanej ziemi na nowej części, niemal w całkowitym cieniu. Od pierwszego roku zachwycały, w tym są niewiele niższe ode mnie. A tamta biedula ledwie rosła. Po trzech latach wygląda prawie tak samo jak te trzy w dobrych warunkach.
Wnioski - świetna roślina do cienia, wspaniale wygląda w bukietach i jest trwała. Po jakimś czasie przystosowuje się nawet do ekstremalnych warunków glebowych
Dobrze jej w towarzystwie miodunki - dzięki Kwarteciku
Tak więc Asia Makadamia miała rację
Późne lato i jesień jest jeszcze bardziej gęsto
Przytulnie... dobre określenie na ogród z dużymi drzewami! Takiego efektu przytulności zawsze chciałam na tej swojej piaskowej patelni Powoli się spełnia
Widziałam te twoje derenie. Ładne.
Ale ja wolę brzozy Trafi Ci się pewnie jak przestaniesz szukać
Witam chodzi mi po głowie pomysł posadzenia między brzozami klona esk sunset mam u siebie już mała sadzonkę tego klona już drugi rok ale rośnie z dala od domu wolałabym mieć go bliżej tylko problemem są już wielkie brzozy czy jeśli dam kompostu porządnie to poradzi sobie bo są to chyba dość delikatne drzewa ?
No powiem ci Juzia że jestem zaskoczona jak szybko u ciebie zrobiło się gęsto i bardzo gęsto. I bardzo przytulnie przez to.
A na fotce to moja ulubiona perspektywa w twoim ogrodzie
No i te twoje brzozy, no cudnie się prezentują. Ja na swoją brakującą ciągle poluję. W międzyczasie dokupiłam trzy derenie....
Trawy to wiadomo, że rosną w sezon.... ale lilaki mnie zaskoczyły.
U mnie stały w miejscu przez kilka lat, a tu w jeden sezon urosły 2x
A jak pachną!!!
Brzozy mam nadzieję, że też szybko się zbiorą.
Żeby tylko te tuje szybciej rosły
Agata - Bylinowe naparstnice - całkiem fajne sadzonki doszły, spodziewałąm się po tym sprzedawcy mniejszych, jak wiesz Wiekszych drzew przy domu mi nie brakuje - te rosnące sosny i brzozy mają jakieś 7-10 metrów i są całkiem niedaleko domu, cień dają Dla mnie to szczęście wielkie bo słońca muszę unikać z uwagi na uczulenie. Na rabatach wokół domu mam dwa klony (Jordana i jednego czerwonego, którego nazwy nie pomnę). I mam/miałam Gienkę. Mróz pozośkowy ją chwycił, dwa tygodnie minęły, nie daje oznak życia
Haniu - ten plan mi porządkuje myśli rozpasane ogrodowe A domek statusu całorocznego się nie doczekał, ale my tak go traktujemy, zimą mamy służby dyżurne przy kominku No i masz rację - żal nam odjeżdżać na zimę, tu w zimie jest w sumie lepiej niż w lecie Że o kocie nie wspomnę
Mam zestaw żelaznych bylin i zastanawiam się jak je posadzić na nowej działce żeby to miało ręce i nogi.. lubię busz ale może lepiej taki uporządkowany...
co z czym żeby to dobrze wyglądało?
Planuję rabatę długą na o 30 metrów wzdłuż drogi, raczej w pełnym słońcu. Posadzić brzozy doorenbos w rzędzie, ale mam małe więc zanim urosną nie będą dawały żadnego cienia. I razem z nimi rząd bylin które powinny sobie poradzić bez zabiegów - bo rzadko tam bywam.
Myślałam żeby przenieść:
-rodgersje
-różowe pełne piwonie
-przywrotnik
-hortensje anabelle i kulka limelight
-fenkuł ozdobny
-łubin
-liliowce stella d'oro i podobne niskie z żółtymi kwiatami
-bylica artemisia
-tojeść orszelinowa lisi ogon
-miskanty zielone
Jak to posadzić żeby to miało ręce i nogi?
Z miskantów może szpaler w innym miejscu działki. Różowe piwonie chyba wypadają bo są różowe a cała reszta w tonacji niebieso-żółtej.
Te drzewa w tle to chyba olszyny i dąb aż musiałam pójść i zobaczyć co to za drzewa bo nigdy nie zwracałam uwagi co tam rośnie w tym mini lasku Co do piwoni to średnio mnie się ona podoba bo nie jest o pełnych kwiatach, a że mojej mamie bardzo się ona podoba to ją weźmie do siebie.
...i takie tam migawki bardzo klimatyczne są Moniko--te brzozy w tle (brzozy?) dają piękny świetlisty cień w którym dobrze rosną rośliny--uwielbiam brzozy wtym roku u siebie wsadziłam dużo jeszcze nie policzyłam,bo będę dosadzc czekają w donicach.
Roseum daje czadu -mój też się rozbujał.
...dobrze że podpisałaś piwonię bo teraz wiem co mam--dlaczegoją oddajesz?-nie podoba Ci się czy kolor nie odpowiada?
Witaj Agatko. Podziwiam bujność roślin na rabatach. Wszystko takie zdrowe a czytam, że nie stosujesz chemii. Szczególnie jednak zachwycam się pięknie wyglądającymi pniami brzóz w rabatach. Brzozy ogromne, a rośliny pod nimi rosną w najlepsze. Wspaniałe widoki.
Magda-Magleska - dzięki Brzozy najszybciej chyba rosną
Magda-Mgduska - u mnie Twoje maczki siane zimą też zaczynają dominować
Podziw dla trawnika naszego - trochę na wyrost Wygląda ładnie bo padało Ma dużo koniczyny - to też robi swoje I światło do zdjęć też robi Trawnika nie podlewamy, Małżonek, o dziwo, nie ma na jego punkcie hopla. Ten kawałek na górze działki (czyli to co na zdjęciach) faktycznie jest koszony raz w tygodniu. I Yara mila dostaje od zeszłego roku na wiosnę. I to by było na tyle. Chwastów w nim masa, mniszek przede wszystkim. Nawet kupiłam jakiś preparat do oprysków - miał być ekologiczny, ale przed zakupem nie doczytałam do końca. Po zakupie dałam do przeczytania sąsiadowi, który ma pszczoły, żeby ustalić kiedy mogę użyć. No i ostatecznie nie użyłam
Kami, a czym i jak często nawozisz tą rabatę? Ciemierniki potrzebują żyznej ziemi, zasadowej lekko. Sprawdź pH i w razie wu podsyp im trochę dolomitu. Zadbaj o glebę, bo wychodzi na to, że brzozy tej rabacie nie służą, zbyt wiele podbierają.
Zagląda tam trochę słońca. Najpierw wschodnie z jednej strony, póżniej południowe tyke, co sosny przepuszczą. Okazuje się, że wcale nie mało. Brzozy jeszcze bardzo nie zacieniają a mam zamiar podkrzesywać je od dołu jeszcze trochę.
Mam kilka cisów na tej rabacie
i tylko ten największy obsycha no i ta jedna kulka
reszta rośnie i ma nowe przyrosty
dlatego jestem skołowana
zaczęłam intensywnie podlewać - myślałam ze może poduszka powietrzna się zrobiła - ale nie nie zrobiła się - tarczników też nie ma
Asia - ciemiernikom obcięłam stare liście i przekwitnięte kwiatostany też nowe liście joś tak wybujały i sie pokładają
carexy - no jestem w tym roku rozczarowana bo w zeszłym były super
jest czerwiec a one straszą suchelcami
no nie wiem co się porobiło ale coś się porobiło
może za dużo cienia>
rabata to rabata od wschodu - ale przed płotem sąsiad posadził brzozy - które cieniują tą rabatę no i jeszce powojnik nie przepuszcza słońca więc w sumie słonka tam niewiele - i chyba w tym szukam przyczyn
chyba bedę musiała pójść w półcieniste rośliny