Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe marzenie Mrokasi

mrokasia 20:28, 21 wrz 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Basieksp 20:37, 21 wrz 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10212
Bardzo współczuję
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
sylwia_slomc... 21:19, 21 wrz 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81910
mrokasia napisał(a)
Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję. Zuzia nam ostatnio chorowała bo od lat miała kocią białaczkę i w końcu padła jej odporność - nie mogliśmy jej wyleczyć z uporczywego, nawracającego kataru. Bardzo schudła, w ostatnich dniach przestała jeść i wpadła w totalną apatię. Mimo leczenia wczoraj wieczorem odeszła... Przeżyliśmy 15 strasznych minut patrząc na umierającego kota... Miała 12 lat.


Kurcze kolejny wątek na który weszłam i znowu taka wiadomość Bardzo mi przykro Na świerzo rozumiem co czujesz bo w ubiegłym tygodniu pożegnaliśmy się z naszą 12 letnią Bunią Nowotwór w odbycie, zaczęła tracić przytomność na każdym spacerze tzn kilka razy w ciągu dnia i popiskiwac nocą. Musieliśmy podjąć decyzję o uśpieniu choć serce się krajało. Nie mogliśmy egoistycznie narażać Jej dłużej na cierpienia. Pierwsze objawy chorobowe były ledwie półtora miesiąca wcześniej, bardzo szybko się rozwinęło
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Martka 08:43, 22 wrz 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
mrokasia napisał(a)
W takich przykrych momentach cieszę się, że mam ogród.



Mrokasiu, obrazki piękne i jakoś kojące.
Jak to się stało, że nie widziałam wcześniej tego buszu wokół tarasu? Wyciągasz jak z kapelusza W tym miesiącu dojrzałam do koncepcji obsadzenia tarasu u siebie. Utwierdzasz mnie w przekonaniu, że warto. Czy z tylu za tymi nasadzeniami przytarasowymi masz już cały czas rabaty aż do ogrodzenia, czy trawnik?
Edit: a ta chmura grozy spowodowała jakieś deszcze?
Roocika 09:35, 22 wrz 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Bardzo mi przykro, ogród koi.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
galgAsia 08:43, 23 wrz 2022


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Kasiulka
Ogród piękny. Koty bardzo żałuję. Ściskam
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
TAR 10:04, 23 wrz 2022


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7288
Kasiu bardzo mi przykro, tym bardziej ze doskonale wiem co czujesz. W lipcu patrzylismy na odchodzacego starszego bialasa, ktory ostatecznie sie wykaraskal ale jest wciaz chory, slaby i calkiem inny. Mimo to ciesze sie, ze jeszcze z nami zostal. Choroba zwierzaka to ciezka sprawa. Kotke na pewno bedziecie pamietac i mam nadzieje, ze reszta zwierzakow troche oslodzi Wam jej odejscie.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
DariaB 10:15, 23 wrz 2022


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3056
Kasiu piękne kadry, ogród koi i mimo wszystko daje nadzieję na przyszłość.
____________________
Daria Wielkie marzenie w małej przestrzeni
mrokasia 10:39, 23 wrz 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Basieksp napisał(a)
Bardzo współczuję

Dziękuję Basiu.

sylwia_slomczewska napisał(a)

Kurcze kolejny wątek na który weszłam i znowu taka wiadomość Bardzo mi przykro Na świerzo rozumiem co czujesz bo w ubiegłym tygodniu pożegnaliśmy się z naszą 12 letnią Bunią Nowotwór w odbycie, zaczęła tracić przytomność na każdym spacerze tzn kilka razy w ciągu dnia i popiskiwac nocą. Musieliśmy podjąć decyzję o uśpieniu choć serce się krajało. Nie mogliśmy egoistycznie narażać Jej dłużej na cierpienia. Pierwsze objawy chorobowe były ledwie półtora miesiąca wcześniej, bardzo szybko się rozwinęło


Sylwia, współczuję. Choć w sumie lepiej jak się choroba rozwija szybko i zwierzę nie cierpi długo.

Martka napisał(a)


Mrokasiu, obrazki piękne i jakoś kojące.
Jak to się stało, że nie widziałam wcześniej tego buszu wokół tarasu? Wyciągasz jak z kapelusza W tym miesiącu dojrzałam do koncepcji obsadzenia tarasu u siebie. Utwierdzasz mnie w przekonaniu, że warto. Czy z tylu za tymi nasadzeniami przytarasowymi masz już cały czas rabaty aż do ogrodzenia, czy trawnik?
Edit: a ta chmura grozy spowodowała jakieś deszcze?


Martka, ja nie mam nasadzeń wokół tarasu, ten placyk na zdjęciu to placyk na którym w lecie stoi basen . Busz wokół niego ma sprawiać, że basen jest niewidoczny z tarasu i z kuchennych drzwi, Powoli się to udaje, żywopłocik z irgi błyszczącej ładnie rośnie i do spółki z innymi roślinami robi dobrą robotę . Basen jest wkomponowany w taką podłużną rabatę na środku ogrodu.
Na tych dwóch zdjęciach z okna dachowego trochę widać układ:


Na dole zdjęć po lewej jest taras, w prawym górnym rogu za koroną brzozy dostrzeżesz niebieski basen .
To jest zdjęcie z tarasu:

Po środku zdjęcia widać złożony parasol, który stoi przy basenie.
A tu widać kawałek tarasu:
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 10:42, 23 wrz 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Roocika napisał(a)
Bardzo mi przykro, ogród koi.


Dzięki Asiu.

TAR napisał(a)
Kasiu bardzo mi przykro, tym bardziej ze doskonale wiem co czujesz. W lipcu patrzylismy na odchodzacego starszego bialasa, ktory ostatecznie sie wykaraskal ale jest wciaz chory, slaby i calkiem inny. Mimo to ciesze sie, ze jeszcze z nami zostal. Choroba zwierzaka to ciezka sprawa. Kotke na pewno bedziecie pamietac i mam nadzieje, ze reszta zwierzakow troche oslodzi Wam jej odejscie.


Dzięki Tarciu. No tak, Twój starszy białasek to już staruszek, oby żył jak najdłużej!
Trzy pozostałe koty są znacznie bardziej spokojne. Nie chcą wchodzić do pokoju, w którym Zuzia umarła...

DariaB napisał(a)
Kasiu piękne kadry, ogród koi i mimo wszystko daje nadzieję na przyszłość.

Dzięki Daria .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies