Danusiu czyli wypadałoby co druga wysadzić.. Tylko wtedy musialabym dać te wysadzone na bok działki gdzie miały być smaragdy. Dwa duże cięte żywopłoty troche dużo..coś wymyślę. Dziękuję!!
Tak, byłam bo Hania mnie zabrała, dobra kobieta Miałam bilety vipowskie, szkoda było zmarnować. Nakupiłam kwiatków, przebiśniegów, dalii, lilii, ciemierników.
Przemek nas ucałował, a my jego
W sobotę miałam z kolei wyjazd do klienta do Rybnika Udało się pogodzić te dwa dni jakoś.
Ja też w tym roku planuję uciąć świerki serbskie na jedną wysokość, zależy mi dokładnie na tym efekcie o którym piszesz, Danusiu. Czy jest jakaś zasada, o ile skrócić przewodnik, o jakąś część jego długości, czy to po prostu nie ma znaczenia?
Droga Danusiu, cieszę się ze mnie odwiedziłaś . Mnie też ta brzoza się podoba. Wsadziłam jej 5 szt wzdłuż alejki przy oczku. Tworzą one ciekawy kontrast kolorystyczny do innych krzewów. Pod nimi rosną tuje, funkie i hortensje. W tym roku wsadzę jeszcze petunie. Pozdrawiam gorąco
Ja mam na murze i na domu, bez żadnego wspomagania i doskonale się czepia. Jednak z tyłu domu, we wnęce, mam jakby całkiem inny gatunek bluszczu, który też odpada ze ściany. Winien jest gatunek, a nie sposób mocowania. Widocznie ten musisz dalej przyczepiać.
Może mam sadzonki zrobione z pędów z kwiatami, one właśnie się słabo wspinają. Podejrzewam, że to jest Hedera helix 'Arborescens'. Sprawdź na pewno, czy twój bluszcz ma korzenie czepne.