Sama prawda!!! Aga daj spokój z krzywizną. Pnie wraz ze wzrostem się wyprostują!!! Na razie je tylko palikuj aby Twoje wiatry ich nie wyrwały.....
Prostowanie to ja robię pendul
Kasiu, bo M. te brzozy ustawił krzywiznami w stronę zachodnią (czyli w stronę ogrodzenia), żeby wiatr tak naturalnie je prostował Ale oczywiście wspomożemy siły natury, tylko musimy baaaardzo długie tyczki kupić
I było prostowanie brzóz pendul.... ciekawe czy ktoś to przewidział... Wreszcie kupiłam odpowiedniej długosci tyczki bambusowe aby dwie oporne brzozy pociągnąć do góry!!! Dopiero na wysokości kilku metrów mają być pendulowate
M mnie z ukradka sfotografował
Wreszcie mam drzewka po prawej stronie......
Ale trzeba było nas dzisiaj w samochodzie z otwartym oknem i wystającymi 3,5 metrowymi tyczkami zobaczyć...
Wiesz co Aga, ja myślę, że te brzozy będą pięknie się prezentować pewnie czymś je podwiążesz, ale ostatecznie same nabiorą odpowiedniego kształtu i mogą być bardzo ciekawym punktem w ogrodzie Będzie dobrze
Dziękuję Danusiu! Ale moje brzozy przy tych z zimozielonego... Ech, no bida z nędzą, ale u nas takiego idealnego "materiału" jak w Warszawie po prostu nie ma Choc domyslam sie, ze tez musisz ten idealny material wyszukac.
Nie jasnowidz, tylko wygodnisia, co w szpileczkach po mokrej i zimnej trawce nie chciała chodzić, więc tylko z bezpiecznego miejsca na chodniczku fotki cyknęła
Stożków już nie można ciachać??? Uuuuu, to lipa...
No widoki owszem ładne, ale i tak wolę te z skąpane w letnim słońcu Teraz niestety coraz mniej czasu na podziwianie czegokolwiek w ogrodzie...
Zakupy z Botanika. Stożki wymagają mocnej korekty, ale cóż, na czymś muszę się uczyć Poza tym M. kupił je sam z siebie, jak odbierał brzozy! Choćby były najmniej idealne na świecie dla mnie są wyjątkowe I już nawet wiem, gdzie je posadzę - przy tarasie zamiast morwy pendula. Tylko mam problem - nie wiem, gdzie przesadzić morwę...
witam i pozdrawiam
Dominiko jak chcesz przesadzisz te brzozy, masz już jakiś pomysł, są całkiem spore
a oprócz pytań, nie będę oryginalna jak napiszę, ze twój ogród to jeden z najpiękniejszych na forum, mam nadzieję, ze z czasem uda mi się coś takiego zrobić u siebie
Piękny wątek! Przyłączam się do zachwytów nad drzewami. Kocham drzewa lisciaste. Wręcz nie lubię iglaków, dlaczego sama nie wiem? Cyba dlatego lubię liściaste, że najpiękniej widać na nich pory roku.
Aguś Twój oszroniony ogród mnie zachwycił.
Dzisiaj rano również zachwycałam się oszronionym trawami u mnie. Było tylko 0 stopni ale widoki niesamowite
A brzozy przepiękne i stożki cisowe będą w Twoim wykonaniu napewno idealne
Zdradzisz gdzie zrobiłaś zakupy?
no, ja też jestem zadowolona z tego pomysłu z winobluszczem... nie mogłam patrzeć na te dwa betony ! ale nie było tak prosto, o nie...! dwukrotnie rośliny mi przemarzały po posadzeniu...w końcu młode posadzone rosliny dobrze okryłam na zimę i zaczęło się wspinanie winobluszczu
jeszcze raz ławeczka...za nią bezpośrednio są cisy...jeszcze trochę się formują i rosną...a jeszcze dalej...brzozy