Irenko, sporo tego śniegu chyba spadło, skoro takie straty.. aż przykro patrzeć... szczerze mówiąc nie przypuszczałam, że śnieg może wyrządzić takie szkody.. chyba okryję drzewka szczepione na zimę,....



hehe, młodzież to ja byłam 20 lat temu ja rocznik Marzenki jestem....

hebe miałam na samym początku, jeszcze nie mieszkaliśmy, a ja posadziłam brzozy i hebe pod nimi - piękny szpaler! opatuliłam na zimę agrowłókniną, bo zamieszkaliśmy dopiero na wiosnę następnego roku. Ale i tak nie dały rady. Już się nie skuszę.....

a wrzosy mi wypadają co roku, nie wiem czemu

Ożesz niemożliwe!!! Kurcze idę sobie remont kapitalny zrobic do dermatologa

A potem doczytałam o stratach w ogrodzie.....

i donoszę, że u mnie wyszło słoneczko ...





hehe, młodzież to ja byłam 20 lat temu ja rocznik Marzenki jestem....

hebe miałam na samym początku, jeszcze nie mieszkaliśmy, a ja posadziłam brzozy i hebe pod nimi - piękny szpaler! opatuliłam na zimę agrowłókniną, bo zamieszkaliśmy dopiero na wiosnę następnego roku. Ale i tak nie dały rady. Już się nie skuszę.....

a wrzosy mi wypadają co roku, nie wiem czemu

Ożesz niemożliwe!!! Kurcze idę sobie remont kapitalny zrobic do dermatologa

A potem doczytałam o stratach w ogrodzie.....

potwierdzam ... z tym rocznikiem Anuli to mnie w kosmos wywaliło ... ledwo od wrzesnia doszłam do siebie a tu masz ... pierwszy snieg i taki pogrom ... Irenko buziam ... tulam i wiem, że wiosną nikt strat już nie zauważy .. przyjdzie nowe ...

i donoszę, że u mnie wyszło słoneczko ...



i donoszę, że u mnie wyszło słoneczko ...

Szczęściara...u mnie buro od samego rana i targa wiatr...buziaki Irenko zostawiam

No mam nadzieję, że ciepło wróci muszę dosadzić cebule, chociaż Tessi sadziła jak padał śnieg
Konstancjo Izabelo.,... jakżesz mogło Twojej uwadze umknąć, bystremu umysłowi, że Kobiety jak wino???... przyjdzie i czas na Ciebie