Gosia, syberyjski i arktyczny trzymają się razem, więc nie odpuszczają. Nadzieję już straciłam

Ale zima nie będzie wieczna przecież.
Marto - dziękuję, fajnie że się podoba
Miro, na razie wysiałam długo wschodzące więc zanim wzejdą, to trochę potrzymam a potem do namiotu na pikowanie (jeśli wzejdzie oczywiście). Stolik limonkowy oczywiście jest w zapasie a nawet jeszcze jeden biały

No i szafka rozmnożeniowa

Na razie nie montuję, czekam na dalszy rozwój pogody.
W namiocie najwyżej zainstaluję jakieś ogrzewanie. A potem to już nie ma strachu.
Nie trzymałam w lodówce, znaczy mi nie wzejdą, chyba że nasiona były zbierane w zimie lub wiosną. Mam różne nasiona. Człowiek się całe życie uczy i głupim umiera.
Ale doczytałam teraz że:
Nie jest jasne, czy nasiona Echinacea wymagają zimnej stratyfikacji. Badania naukowe donoszą o sprzecznych wynikach.