Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Magnolia"

Pszczelarnia 18:21, 07 lip 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Kwiatki cieszą najbardziej o tej porze roku.
Rdesty, jeżówki w nieoczekiwanym duecie (Magnolia wybacz tę profanację Outdolfa):


Lilia próbuje zgrać się kolorem z jarzmiankami:

Te lilie również starają się dopasować do mikołajków ażurowych:

Przyplątał się liliowiec (oczekuje na eksmisję):

Pszczelarnia 16:18, 07 lip 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
magnolia napisał(a)
Ewuś a masz w rękawie cos naturalnego na myszy? U mojej mamy ogród wyżarty przez gryzonie do cna. Rodzice trują trutkami, ale aż żal patrzeć, bo padają od tych trutek masowo jeże.
Trawnik zdziczał po myszach, rośliny bez korzeni....
Sąsiedzi zamówili odmyszanie posesji i całe towarzystwo poszło do rodziców.

U nas ślimaki bezmuszlowe. nie chcemy ich truć, więc zbieramy. A wczoraj M. posypał ogród wapnem budowlanym. Widać już efekty- działa. Choć nie wiem jak długo, no i wygląd dość alternatywny- jakby ktoś brzegi rabat przejechał białym sprayem
najbardziej naturalny na myszy będzie kot i wcale nie żartuję, mieliśmy problem z myszami, łaziły raz przegryzły instalacje w samochodzie, innym razem zrobiły zwarcie w pompie, w domu było kilka. Od kąd mamy kota nie ma kłopotów. Wyłapuje też nornice i krety z okolicy(bo u mnie póki co śladów bytowania tych dwóch ostatnich nie ma)
Pszczelarnia 16:18, 07 lip 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
magnolia napisał(a)
Ewuś a masz w rękawie cos naturalnego na myszy? U mojej mamy ogród wyżarty przez gryzonie do cna. Rodzice trują trutkami, ale aż żal patrzeć, bo padają od tych trutek masowo jeże.
Trawnik zdziczał po myszach, rośliny bez korzeni....
Sąsiedzi zamówili odmyszanie posesji i całe towarzystwo poszło do rodziców.

U nas ślimaki bezmuszlowe. nie chcemy ich truć, więc zbieramy. A wczoraj M. posypał ogród wapnem budowlanym. Widać już efekty- działa. Choć nie wiem jak długo, no i wygląd dość alternatywny- jakby ktoś brzegi rabat przejechał białym sprayem
najbardziej naturalny na myszy będzie kot i wcale nie żartuję, mieliśmy problem z myszami, łaziły raz przegryzły instalacje w samochodzie, innym razem zrobiły zwarcie w pompie, w domu było kilka. Od kąd mamy kota nie ma kłopotów. Wyłapuje też nornice i krety z okolicy(bo u mnie póki co śladów bytowania tych dwóch ostatnich nie ma)
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 13:37, 07 lip 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
magnolia napisał(a)
ja teżlubię czerwone akcenty. A mój M. to marzy o nich- myślę że im bardziej człowiek energetyczny, tym bardziej lubi czerwień.

Bardzo się zmienia u Ciebie Irenko, a im bardziej tym piękniej.

Trawa NN- stawiam na śmiałka darniowego- w małych grupach i pojedynczo b. ładny, w dużych z czasem robi się z niego bałagan. Może odmiany jego są lepsze,ja znam głównie gatunek


Dziękuję Magnolio liriope od ciebie ślicznie rośnie i nawet już kwiaty pokazuje, cieszę się bardzo a te moje też powoli pod trawami idą, może ha, ha...za 3 lata coś z nich będzie
coś mi się kojarzy ta nazwa, więc całkiem możliwe, że to ta trawka bardzo ładna, u mnie jako soliter, bo druga jednak inna, inny kwiatostan

róże i trawki w towarzystwie cedru, chyba im dobrze

stale wysiewające się rozwary, całe mnóstwo w żurawkach

rodki na rabacie i pod murem mają się świetnie

trawki też, głogowniki po cięciu puszczą nowe listki, póki co, są malinowe kropeczki
Pszczelarnia 13:35, 07 lip 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
magnolia napisał(a)
Ewuś a masz w rękawie cos naturalnego na myszy? U mojej mamy ogród wyżarty przez gryzonie do cna. Rodzice trują trutkami, ale aż żal patrzeć, bo padają od tych trutek masowo jeże.
Trawnik zdziczał po myszach, rośliny bez korzeni....
Sąsiedzi zamówili odmyszanie posesji i całe towarzystwo poszło do rodziców.

U nas ślimaki bezmuszlowe. nie chcemy ich truć, więc zbieramy. A wczoraj M. posypał ogród wapnem budowlanym. Widać już efekty- działa. Choć nie wiem jak długo, no i wygląd dość alternatywny- jakby ktoś brzegi rabat przejechał białym sprayem


Marto, nie mam nic naturalnego. To walka nierówna, Popiel przegrał. Ja bym zamówiła firmę dera. Mam też problem, takiej ilości dziur nie widziałam nigdy w życiu. Powrócił karczownik - trudny przeciwnik.

A ślimaków nie mam dużo, też zbieram ale znikome ilości, to zasługa zaskrońców i żmij. Jednej takiej moje towarzystwo nie przeszkadza, wczoraj schowała łepek, bo hałasowałam za bardzo. Poszłam po aparat, się skryła w hałdzie kostki kamiennej (w kolorze podobnym). Taka byłam zaskoczona jej bliskością, że nawet nie zdążyłam się przerazić - pomyśleć, że ja się nad nią prawie gimnastykowałam. To bardzo płochliwy gad.

Żyjemy w środowisku bynajmniej nie rajskim i bardzo zmienionym, więc powinniśmy się bronić przed najazdem niepożądanych gatunków. Wapno nie zaszkodzi na pewno.
Ogród ogrodniczki 10:16, 07 lip 2014


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Do góry
Niestety Agnieszko,trawy tam odpadną.Jest za mało słońca bo to strona wschodnia.
Poza tym chciałabym tam bardziej klasyczne formy.Już posadziłam bukszpan - obwódkę wkoło i kule po rogach.
Cisy są,różaneczniki,czyli formy zwarte.
Drażni mnie że magnolia jest taka rozczochrana,ale usunięcie jej wiąże się z dużym ryzykiem że padnie.
Brakuje tam letnich roślin kwitnących.
Stąd pomysł na hortensję,który jak widzę też podchwyciłaś
Jeszcze ten klon japoński...może?...
ML - opisz co to...
Ogrodnik Mimo Woli cd 14:05, 06 lip 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
PERKA napisał(a)
Ja poproszę nazwę tych sterydów..... czy to nie aby pracowitość a może ogrodomaniak ? Mogłabyś wypuścić na rynek tym sposobem bestseler
A tak serio, to systematycznie odwiedzam Twój ogród i podziwiam. Wielkie uznanie.
Jak już jestem to spytam, a co, - co polecasz na małe drzewko/ duży krzew soliter ozdobny cały sezon, bądź jego większość - nie można mieć wszystkiego ? Wypada jedynie klon palmowy - bo to nie ten styl ogrodu.

Nie mam keidy nawet sypnąć jakiego nawozu, a o laniu florowitem to mogę zapomnieć.. a niektóre jeżówki aż się proszą o zastrzyk energii.

Soliter, ma być liściasty czy iglasty? Będę mówić z własnego doświadczenia..

Z liściastych fajny jest grujecznik albo magnolia np Nigra (czytałąm że masz kwaśną glebę..wiec idealnie pasuje), brzoza plącząca, wiąz campertodwn (czy jak sie to pisze), trzmielina oskrzydlona (to na 3 miejscu bym dała), może oczar.. kwitnie zimą, ale potem wygląda jak leszczyna, wiec jest na końcu listy , buczek o formie płaczącej (ale ten woli zasadową ziemię)........

Bo katalpy nie polecam, jest spora, ale można ciąć Są też formy kuliste, ale to już nie to samo.. są o pstrych liściach, ale co przechodzę obok to mam wrażenie, że jedzą ją przędziorki... a to takie listki..
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 11:55, 06 lip 2014


Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Do góry
magnolia napisał(a)
zimą się patrzy w kominek, w komputerze ogląda lato po tysiąc razy a za oknem- do świąt suche trawy na wietrze, potem tuje, bukszpany, cisy i gabiony, jeszcze ściętą w kulki lawendę i stalowe konary buków, grafitowe grabów. Od lutego łazi się po ogrodzie i szuka śladów wiosny, czyści łopaty, jak się trafi ciepły dzień to wyłazi się w poszukiwaniu chwastów....

Taki los. Ja na urodziny 15 lutego dostałam od rodziny prezent- 2 godziny wolne na pielenie rabat. oddałam im telefon, a oni wszystkim mówili żeby dzwonić później bo ja się relaksuję.
Na zachętę zimowa lawenda:



Magnolio Widok zimowy piękny.
Przypoinam się w kwestii odwiedzin. (15 lutego, hm, to tak ja jak, tylko kilka ładnych lat wcześniej).
Moje miejsce na ziemi 10:38, 06 lip 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Troszkę obejrzałam..... pies pogromca nornic na medal. Tworzysz fajny ogród.. i ten łan lawendy ..bosko

A w kwestii pytania u mnie .. czyli coś na drzewko/krzew soliter.. mi się podoba grujecznik, a może magnolia? Nie masz problemów z kwaśnością gleby, wiec maganolia by sie wpisała w krajobraz
A grujeczniki są ładne Szczególnie wiosną lub jesienią. Trzmielina oskrzydlona, też fajnie wygląda jako soliter
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:17, 06 lip 2014


Dołączył: 18 wrz 2011
Posty: 2468
Do góry
magnolia napisał(a)
Będę wpadać na obserwacje tojeści u Ciebie, bo to bardzo frapujące zagadnienie.
I na resztę smakowitości....

Z trawnikiem i nawożeniem- polecam żeby teraz już nie sypać nic z azotem a przerzucić się na nawóz jesienny do trawników ( już teraz). Nie będzie trawa pędzona w górę, a za to nabierze ładnej barwy zieleni i będzie krzepka.
U nas to działa, Tomek z Radkowa tez unika nawozów z azotem przez cały sezon.


Dziewczyny i chłopaki - zastosowałam się do rady i podsypałam jesiennym - efekt widoczny. Trawa już nie pędzi ale nie jest już "zdechła".
Magnolio, dzięki za radę.

Edit: Madżeno, możesz mi na prv napisać gdzie kupowałąś green carpet?
Ogród ogrodniczki 19:42, 05 lip 2014


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Poczytałam, jeśli chodzi o wariant szmaragda to mógłby być lekko cofnięty do tyłu a przed nim horti bukietowa. Sama horti to za mało bo ona późno puszcza pędy i długo byłaby dziura. Tylko czy tam będzie dla horti dość słońca. Hostę bym wysadziła, bo co za dużo to niezdrowo.

A poza tym można jeszcze sosnę wyciąć i sprawa załatwiona - magnolia, bukszpany, różanecznikiale namotałam.
A poza tym masz tam azalie, pewnie bym kupiła dużo jednakowych jako wypełnienie żeby porobić plamy, ewentualnie dużo jednakowych wrzosów, bo to wszystko kwaśnolubne
Ty to narysujesz sobie w myślach.

Fajnie się z Tobą projektuje, bo ja mówię a Ty umiesz to wszystko sobie wyobrazić i narysować
Ogród ogrodniczki 17:31, 05 lip 2014


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Do góry
Tak to ta rabata obok furtki.
Z dużą kulą bukszpanową.
Nie wiem dlaczego nie umiesz się połapać.
Przed domem jest ta feralna rabata z magnolią,potem tulipanowiec i buk czerwony z różami.Z drugiej strony jest strumień i sad z polaną a obok koło z wymurowanym murkiem.

To jak?
Hortensje bukietowe?
Czy ktoś coś innego wymyśli?
Ja jak nie mogę z czymś dojść do ładu to wciąż o tym myślę aż wymyślę.
Ale tutaj ogarnia mnie niemoc... i to nie od teraz.
Od początku nie mam pomysłu na tą rabatę.
Ona chyba od razu była źle zasadzona.
Nie wiem co mi przyszło do głowy sadzić taką magnolię na środku i w dodatku sosnę obok.
Sosna mi się podobała i marzyłam o takiej, a magnolia to miał być hit sezonu.
Czego tu już nie było...
A teraz żeby ulalać ten nieład posadziłam wkoło obwódkę z bukszpanu i kule bukszpanowe na dokładkę.W tym jestem pewna że to jest o.k. na takiej kwadratowej rabacie.
Tylko środek mnie przytłacza.
Różaneczniki i azalie japońskie tam są.
Już ładnie zadarniły powierzchnię.
Funkie żeby podsadzić ładnie magnolię też są.
Nie chcę pchać za dużo...

A szczerze powiem że najlepiej to wolałabym tam tą obwódkę,kule bukszpanowe a na środku jedno ładne drzewo np.klon japoński.To wszystko.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 15:32, 05 lip 2014


Dołączył: 07 cze 2013
Posty: 1736
Do góry
też należę do tych co gadają i zazwyczaj później ja jestem ta zła bo tylko ja mówię co myślę
dyskusja fajna ale chciałabym żeby była jasność, ja Gośki ogród wielbię! i z niecierpliwością czekam na nowe elementy o trawniku już nie wspomnę! ;]

Magnolia, wiem wiem pamiętam o tym widoku z okna i też go lubię pod jednym warunkiem- jak jest śnieg! śniegu nie ma jest dupa blada a teraz mam jeszcze czosnki(aż dwa!) i też jest pięknie! ;]
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:59, 05 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
ja tez zmykam- malujemy łazienkę, chłopaków nie ma, moczą się w jeziorze, to my musimy sie wykazać jakimś konkretnym działaniem.
Ale wiecie, aż dziwnie- wczoraj we dwoje poleżeliśmy na trawie, przedwczoraj M ugotował obiad i nawet sprzątną po nim.
Dziś wróciła Ola i planuje zrobić porządne zakupy- dziś po raz pierwszy od tygodnia nie będzie ryżu na obiad.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:56, 05 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
ten złocień- ja bym narazie odpuściła. Ale być może jak już będzie i nią popatrzysz to jednak będzie się zgrywał
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:47, 05 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Agus orliki są dość wcześnie.

Piękne zdjęcia wakacyjne!
Az decha zapiera
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:45, 05 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
stychaz napisał(a)
Tez uwielbiam podczytywać Wasze dyskusje Agnieszko w jakim miejscu byłaś? Zdjęcie intrygujące.
Co do zestawienia kolorów, nie wiem czy widziałaś zdjęcie u Beatki
https://www.ogrodowisko.pl/watek/915-w-miniformacie?page=184

chodzi mi o zdjęcie z rudą dziewanną, rudymi trawami i bordo orlikami.



Piękne. Ale to efekt na wtedy kiedy u agi dominują koralowe i kremowe peonie- trudny kolor do łaczenia. Ciemne orliki w granacie/fiolecie pasują, dziewanna- nie wiem, bo nie ogarniam do końca tej barwy piwonii
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:43, 05 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
klonami się nie martw, to wyższe piętro. I latem raczej będą juz nie żółte, raczej jasno zielone, takie wiosenne. A nawet jesli, to nic.

Nie mam pewności ( w nocy o tym myślałam) czy trojeść nie bedzie miała barwy za ostrej- raz wydaje mi się że jest idealna, a czasem, w słońcu że za ostra jednak.
Wyjdzie w praniu pewnie. najwyżej dasz jej niewiele .

I dzielżany- są takie śliczne, ale trapi mnie czy nie rozwalaja się na rabacie. Trzebaby popytać dziewczyn czy sa raczej stabline a w razie czego zaprządz Twojego M do zespawania metalowych obręczy na paliku do pętania ich i trzymania w pionie- tak ma Ewa Pszczólka, albo o tym pisała.
Ewentualnie szukac odmian raczej niższych
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 11:32, 05 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Gośku jak Ty ładnie patrzysz na swój ogród.
Ja w tym udziału nie mam, to Twoje oczy.

Olu, jedno ze zdjęć które najbardziej zapamiętałam zimą,to właśnie zimowe zdjęcie z Twojego okna- białe skarpy w kontraście w brązowymi belkami pergoli na tarasie.
Choć muszę przyznać że tez nie lubię zimy, bo wtedy mam tylko dwa stany -jest mi zimno, albo bardzo zimno.

Spadam malować łazienkę.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 00:09, 05 lip 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
magnolia napisał(a)
zimą się patrzy w kominek, w komputerze ogląda lato po tysiąc razy a za oknem- do świąt suche trawy na wietrze, potem tuje, bukszpany, cisy i gabiony, jeszcze ściętą w kulki lawendę i stalowe konary buków, grafitowe grabów. Od lutego łazi się po ogrodzie i szuka śladów wiosny, czyści łopaty, jak się trafi ciepły dzień to wyłazi się w poszukiwaniu chwastów....



Boski opis, zwłaszcza te konary do mnie przemawiają. Świat naszkicowany kreską stalową i grafitową. Marta, oderwałam się od bobofrutów napełnianych sokiem z porzeczki, żeby to skomentować. Jesteś nie do podrobienia. Buźka!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies