Dziś specjalnie spieszyłam się z pracy bo miłam mieć pana do balkonu z poprawkami, przekłada od miesiaca, tym razem też - ale sie wkurzyłam - wziełam wyrzynarke, wkretarke, stare palety, resztki desek, farb i... po 4 godzinach zrobiłam sobie mostek
Tak to jest Firletka Chalcedońska. Ja czasem dopiero na zdjęciach widzę co mi nie gra w ogródku. Właśnie na tych zdjęciach z szerokim kadrem zwróciłam uwagę, że przed domem stipy robią okropny bałagan w kompozycji. Dziś usunęłam 3 duże kępy, przycięłam obwódkę bukszpanową i kulki z trzmieliny. Niestety nic nie posprzątałam, bo moje nogi wyczerpały limit chodzenia na dzień dzisiejszy. Jutro też raczej nie posprzątam, bo wybieram się do nowo otwartej Sandomierskiej tężni solankowej. Pewnie ten bałagan poleży chwilę.
Dziękuję Jeszcze kilka lat temu nie udawała mi się uprawa storczyków, potrafiła uśmiercić wszystkie maksymalnie były u mnie 2 lata. Z biegiem lat wypracowałam sobie metodę na podlewanie i zasilanie tych roślin.
Oglądam tą moją ostatnią fotkę i zniknęły mi różowe przetaczniki, hmm dziwna sprawa, chyba przemarzły albo wyrwałam wiosną przez pomyłkę
Fota z zeszłego roku
Ela te bordowe ,to klony palmowe-prawdopodobnie Shaina -ale na 100 procent nie jestem pewna
cisy -odmiana hicksii-czekają na cięcie -wieczne mi brak czasu ,żeby mieć wszystko ogarnięte
dziękuję za komplementy i życzenia
Buziaki
Basiu dziękuję za komplementy
ja po prostu lubię kolorowo -taki jarmark mam w części warzywnej za to żółty dominuje