Wszystko zależy od wielkości donicy i jej ocieplenia, ale też od zimy wiele zależy.
Uprawa na tarasie(na którym piętrze??? to ekstremalne warunki dla roślin.
Taka uprawa nie jest wieczna, na 3-4 lata, potem wymiana, albo części roślin, albo ziemi wierzchniej warstwy.
Kosodrzewina wytrzyma, ale starzeje się najszybciej i ogałaca, więc do wywalenia w pierwszej kolejności.
Konwalnik wymarznie na bank.
Rozplenica też. Przynajmniej część kępy od strony wiatru mroźnego.
Czy współgra, nie wiem, jeśli wszystkiego po jednym to duże ryzyko, raczej nie współgra.
Jaka wielkość donicy (długość i szerokość), po ile egz. tych roślin, ile donic, czy jedna .
Zbyt dużo niewiadomych aby konstruktywnie krytykować

niestety

Szukasz rady, opisz lepiej swój problem, innej opcji nie ma.