Odpowiem zbiorowo:
Dziewczyny kochane, bardzo się cieszę, że zmiany na frontowej Wam się podobają. Ja jestem zachwycona

. Zrobiło się jakoś tak lekko, przestrzenie, nowocześnie, ogród od frontu nabrał oddechu. Jeszcze tylko ten wielki jałowiec i będzie super! Co chwila wyglądam przez okno i nie mogę się napatrzeć

.
EM też zadowolony, chyba mu się podoba, a najbardziej szczęśliwy, że coś zaczęło się dziać wokół biura

. I powiem Wam, że ja w sumie też. Mimo, że sadzimy tam to czego nie chcę tu to wydaje mi się, że da się to jakoś w miarę sensownie poukładać. Tamten ogród musi być przede wszystkim mało pracochłonny więc iglaki i berbersy są ok. Do tego dodam derenie IH albo Elegantissima, miskanty, hortensje Limelight, limonkowe tawuły i trochę traw - np. ice dance i hakone. Na wiosnę trzeba to będzie przyciąć i tyle.