Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Ptasi gaj 19:18, 25 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Kasya napisał(a)
Zima musi być piękna u ciebie
Sosenki zwracają uwagę
Nie uszczykujesz ich ?




Kasaja to dla ciebie zima z 2016 r. Styczen bo 2017 r zimy nie bylo.





Te same swierki wiosna 2017 r


Ptasi gaj 18:52, 25 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Widząc Twoją różnorodność drzew iglastych od razu zobaczyłam w nich duży potencjał do robienia dekoracji świątecznych. Ja specjalnie po to kilka lat temu posadziłam ponad 10 jodełek. Teraz co roku mam swoje świeżutkie choinki na Boże Narodzenie. W tym roku kupiłam znów 4 sztuki, żeby zaczęły już rosnąć następne.



Dorotka nie mam sumienia wycinac posadzone swierki a mam ich 35 szt bardzo ladne troche za długie szpice ale jak dobrze rosna to sie ciesze.
Kazdego roku przywoze choinki od sasiadow do posadzenia.
W tym roku miala 3 szt wypuszczaly w kwietniu nowe odrosty przyszedl mroz w maju i szlak je trafil. Zreszta nie tylko te choinki.


Zmarzla mi rowniez ta sosna wszystkie igly opadly w kwietniu byla zielonkutka juz soki ruszyly i przyszedl mroz. Rosnie wypuscila ale srodek łysy.



Ptasi gaj 12:12, 25 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
gobasia napisał(a)


Elu co to jest?na tym zdjeciu



Basiu to berberys julianny. Powinien byc caly taki czerwony, ale nie jest nie wiem od czego to zalezy. Mam 2 szt nie traci lisci na zime. Jeszcze mam troche inne zaraz zrobie foto to wstawie.
Ptasi gaj 09:31, 25 lis 2017


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8356
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)







Elu co to jest?na tym zdjeciu
Ranczo Szmaragdowa Dolina 23:20, 24 lis 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88573
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Jak w filmie amerykańskim.

A wiesz, że faktycznie podobne
Więc i nasze westernowe bramy pasują
Ranczo Szmaragdowa Dolina 23:19, 24 lis 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88573
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Tez mialam taki przypadek 2 lata temu, ze ginela z sznurkami na roznych galazkach. Jakis zwierzak przegryza sznurek spada na ziemie i zabiera spod drzewa.
Z drutem to zastanawiajace.

No właśnie nie mam pojęcia co to , gdyby śnieg był byłoby ślady widać , a tak to mam tylko wachlarz błotem umazany, czyli przyszło przez pole sąsiada.
Ptasi gaj 23:02, 24 lis 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
takie tam foty panorama



Bajka. Zielona, pelna spokoju bajka. Tak mi sie skojarzylo
Sezon 2017 u Hanusi 22:35, 24 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Haniu witam. W tym roku nie posadzilam cukini a to ze wzgledu na byle jaka wiosne i potem przymrozki. Wiem, ze kwiaty dyni, cukinii sa jadalne, ale zawsze mi szkoda tych kwiatow lepiej jak wydadza owoce.
Rododendronowy ogród II. 22:30, 24 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Bogdziu pozdrawiam zycze zdrowia.
Bawarka 22:27, 24 lis 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Gipiura to wdzięczny materiał na takie wyklejanki bombek. A co masz problem ze zdobyciem kleju i baloników?

Zresztą jak sprawna ręka to robi to każdy materiał dobry. Tobie to wychodzi wszystko ładnie to misterna robótka. Właśnie coś tam coś tam....
Kasiu wszystko chętnie bym robiła, ale ciągle mi brakuje czasu, a wieczorem to nie robota.


Dziekuje Elu Tak, potrzebuje okraglych balonow, myslalam ze juz mam a tu guzik, i to taki z petelka Po nadmuchaniu okazalo sie ze sa podluzne, mimo zapewnien sprzedawcy. Szukam wiec dalej. Klej moze dojedzie do mnie z Polski. Tutaj oczywiscie jest duza paleta do wyboru , ale sa za mocne. Probowalam je rozwadniac, niestety nie otrzymalam zadowalajacego wyniku
Spojrz, przykladowo filmik na yutubku. Chce zrobic z mojej cudownej gipiury taka bombke przewaznie robie wieczorami, gdy ogien na kominku deszczowa piosenke spiewa, piesy i kot chrapia, a pajaki leniwie przygladaja sie zza komina...Zon spod oltarza spi kiwajac glowa a moze i nawet malym palcem...Ot, takie stare dobre malzenstwo...ona w koronkach siedzi...on..na kanapie

https://www.youtube.com/watch?v=oMWkP6l6pZM

Ranczo Szmaragdowa Dolina 22:20, 24 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry




Jak w filmie amerykańskim.
Ranczo Szmaragdowa Dolina 22:16, 24 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Mam dylemat. Jakiś zwierz kradnie mi słoninkę sikorkom. Jak ginęła tylko w podwórku to winiłam koty, a raz nawet sroki.Ale teraz giną na dużym ogrodzie duże płaty słoninki i tak zamocowane, że ani kot nie da rady , ani sroka.
Jeden razem z drutem zniknął. Dzisiaj wcięło zamocowany na środku wachlarza przy róży, od tyłu wachlarz ubłociło.....kuna, albo lis dałyby radę?Bo już mi nic innego do głowy nie przychodzi.



Tez mialam taki przypadek 2 lata temu, ze ginela z sznurkami na roznych galazkach. Jakis zwierzak przegryza sznurek spada na ziemie i zabiera spod drzewa.
Z drutem to zastanawiajace.
Ogród z łezką II 22:08, 24 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Pozdrawiam Kasiu.

Sarenki ładne zadbane. Widac, ze dobry wypas maja.
Ogród Cioci cz. 3 22:05, 24 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
U nas bardzo mokro, slonce swieci ale jakby za mgla w powietrzu czuc wilgoc.
W miescie tego tak nie widac, ale na wsi caly dziec krople utrzymuja sie na wszystkim.
W moim małym ogródeczku - Dorota 21:59, 24 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Poszło na prywatne, bo boję się tu napisać co by mnie szefowa do forum cukierniczego nie odesłała.



Przeczytalam. To pisz grypsami to cie nie odesle.
Miłkowo - sezon 2016-2022 21:31, 24 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Milka napisał(a)
nieustannie podziwiam trzcinnik pośredni lu inna nazwa krótkowłosy, zawsze jest piękny, będę dzielić, kusi mnie teraz
leży po Ksawerym
w nogach tatarak





Trzcinniki piekne kupilam kilka w tym roku.

Alzheimer bardzo ciezka choroba przekreca sie jakas wajcha w mozgu i koniec najczęściej komorki sie uszkadzaja.
Zreszta kazda choroba zwiazana z mozgiem to ciezko dla rodziny, ale trzeba sie z tym pogodzic i znosic cierpliwie jaki los mu przynosi.

Dlugowiecznosc - na to sklada sie wiele czynnikow przede wszystkim trzeba miec dobre geny, pogoda ducha usmiech na twarzy, zyczliwosc itd.
Kiedys moze nie bylo tyle chorob, ale ludzie zyli krocej.

Zycze wszystkim dlugiego xycia w dobrym zdrowiu.
Miłkowo - sezon 2016-2022 20:35, 24 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Milka napisał(a)

Biorę i muszę, tak co 7-8 godzin dymka puszczam, goni mnie, koniec palenia.



Miluś i ty kurzysz? Co ja tu czytam fuja, fu. Rzuc ten paskudny nalog.
Tez paliłam i to sporo, rzucalam co tydzien i znowu wracalam. Nie pale od 18 lat, z dnia na dzien. I od tego czasu nie zapalilam ani jednego papierosa.
Jak rzucasz pij duzo wody organizm sie oczyszcza z toksyn, choc z buteleczka wody w kieszeni w reku. Jak chcesz zapalić napij sie i trzymaj wode w ustach.
Dlonie zajmi np. Trzymajac w kieszeni kasztany, jakies kulki - zobaczysz uda sie najgorsze 3 dni gora jak oczyscisz organizm nie spojrzysz na papierosa.

EM cie goni to znaczy nie pali? To masz dodatkowy plus rzucenia.
Moj Em rzucil 2 lata wczesniej zachorowal na angine i koniec palenia.


Dopisuje, wyczytalam, ze rosni ci mech w spoinach kostki na forum ktos radzil chyba Toszka Polac wrzątkiem wody. Ja to usuwam karherem pod cisnieniem mech znika.
W moim małym ogródeczku - Dorota 20:08, 24 lis 2017


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Witam Dorota. Jakie piekne cacuszka wytwarzasz. Napisz czym zlepiasz te konstrukcje piernikowe aby domek powstal.
Widze ze wnuczek trzyma w rekach i sie nie rozwalaja widac, ze to jakies mocne lepiszcze.
Poszło na prywatne, bo boję się tu napisać co by mnie szefowa do forum cukierniczego nie odesłała.
Miłkowo - sezon 2016-2022 12:51, 24 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Zawsze trzeba myslec co bedzie z ogrodem jak nas zabraknie lub nadejdzie niemoc fizyczna to wieczny moj dylemat.
Wiec juz nic nie przerabiam jedynie ew dosadzam. Przeciez czlowiek nie moze byc zakladnikiem swojego ogrodu. Wszystkie rosliny by sie chcialo miec, ale realia sa inne, teraz juz z gorki niz pod gorke.
W moim małym ogródeczku - Dorota 22:05, 23 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Witam Dorota. Jakie piekne cacuszka wytwarzasz. Napisz czym zlepiasz te konstrukcje piernikowe aby domek powstal.
Widze ze wnuczek trzyma w rekach i sie nie rozwalaja widac, ze to jakies mocne lepiszcze.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies