super zakupy a magnolia zachwycajaca, moja po przymrożeniu bardzo opornie sie rozwija , nie ma porównania do ubiegłego roku. Trawka tez mnie zainteresowała , u Ciepłuchy będę jutro ale ze on trawki ma to nie wiedziałam.Pozdrawiam.
Gosiu przepiękna magnolia! Tak jest posadź pod nią cebulowe i będzie super. Zakupy bardzo udane a zawsze do hortensji oczy mi się świecą. Pozdrowienia.
Zbyszku, wpadłam, doczytałam, zdjęcia pooglądałam - jak zwykle PRZEPIĘKNE! Obiecałam sobie, ze w przyszłym roku pod magnolia będę miała łąkę z wiosennych kwiatów Bardzo żałuję, ze wcześniej na to nie wpadłam... Magnolia ogromna, pod nią łysy placek. Zanim zakwitnie, pod spodem mogłoby być kolorowe poletko. Bo później to już nic nie urośnie, bo cień od liści i gałęzie nisko.
Zapraszam do obejrzenia mojej magnolii - teraz jest najpiękniejsza i piękniejsza już nie będzie )))
Mariolka (mogę tak?) zajrzyj koniecznie. Dużo ich było i w przystępnej cenie
Gosiu, a ja szukałam takiej horti od jakiegoś czasu. Tylko się teraz martwię, żeby to na pewno była ta, bo wiesz jak to w Brico - albo nie ma etykiet, albo doniczki pomieszane... Ja generalnie nie lubie tam kupować, bo często nie ma cen, nie ma kogo zapytać... I denerwuje mnie, ze te biedne rosliny nie raz w takim kiepskim stanie, bo nie ma komu o nie zadbać, zwłaszcza latem masakra...
Ale czasami tam kupuję, bo mam blisko i po drodze...
Ta trawka była bez nazwy i pani tez nie wiedziała jak się nazywa (u Ciepłuchy kupiłam). Co więcej, była zdziwiona, po co mi to wiedzieć
Znikam na trochę, bo mam straszny ból głowy od wczoraj...
Owies śliczny. nawet mam takie wiaderko, jedyne nie zajęte jeszcze. Musze zerknąć na ten owies, czy znajdę.
Marzenka , Ty piszesz o swoim M, czy o moim?- Mój kupił tydzień temu samochód grabu, takich klocków po 120 cm. Najpierw piłuje swoją 50 letnią piłą spalinową ( wszyscy mu jej zazdroszczą, to jakiś okaz- rarytas, nawet zdjęcia robią), a potem rombie. Na urodziny dostał super wypasioną siekierę i się teraz wyżywa. Mamy jeszcze 2 siekiery, więc stają wszyscy moi faceci i rąbią.
Potem tylko ścieżki po domu z trocin zbieram.
Ale za to są bardzo zadowoleni,jakby nie wiem co dobrego im się udało.
Ale zakupy.....wszystkie nasze łódzkie i podłódzie kolezanki już tu wpadły, obejrzały wiec i ja podpisuje liste obecności...........jestem
Mnie ta zakupowa choroba tez dotyka...........niestety, jakos lekko mi sie wydaje kase na rośliny.........na inne rzeczy nie tak lekko a rosliny wyjatkowo łatwo chwytaja mnie za serce...
Twoje zakupy fajne, nie wiedziałam ża są Anabelki w rózowym kolorze, ja mam taka zwykłą, białą i mam do niej sentyment bo to moja pierwsza w życiu hortensja i do tego pieknie kwitnie co rok wielgasnymi kwiatami.
Trawka niebieska, wysoka też super- co ona za jedna ?
Magnolia wymiata, znów musze psa na spacer pogonic w twoje strony i sie napatrzec na zywo...
Cyt. "Dla takich widoczków warto żyć!..." Nic dodać nic ująć. Podpisuję się pod tymi słowami.
Magnolia przepiękna - takiej nie mam ale i nie wszystko można mieć - nie wszytko się tu mieści. Nie mam też wiśni piłkowanej . A Ty masz?
Też to jest piękne drzewo. Pozdrawiam
Magnolia Susan, trochę obgryziona przez psa ale daje radę.........
Peonie drzewiaste ( te które chciałam w ubiegłym roku wywalić bo nie kwitły przez 6 lat )przestraszyły sie na dobre i juz nie tylko jedna ale obie w tym roku szykuja sie do zakwitnięcia...........
Małgoś, magnolia nn, dostałam ją jako kilkucentymetrową siewkę ale podejrzewam, że przyczyną słabszego kwitnienia jest duża ilość nasion, które wytworzyła w ubiegłym roku, mogła też cierpieć na brak wilgoci.